wtorek, 23 lipca 2019

Adi Alsaid - Nigdy, Trochę, Do Szaleństwa



1# Nigdy nie umawiaj się z najlepszym przyjacielem.
2# Nigdy nie bądź taki jak inni.
3# Nigdy nie farbuj włosów na tęczowo.

Dave i Julia są najlepszymi przyjaciółmi. Zdecydowali, że za nic nie chcą być tacy jak
większość nastolatków i codziennie przesiadywać na przerwie obiadowej przy tym
samym stole, roztrząsając dramaty rodzinne i planując kampanie na wybory króla i królowej
balu. Tworzą więc wyjątkową listę rzeczy, których NIGDY nie zrobią w liceum.

Kiedy piękna i nieprzewidywalna Julia wpada na pomysł, żeby dla żartu właśnie zaliczyli wszystkie punkty swojej listy, niespodziewanie odkrywają, że unikając stereotypów, coś jednak w swoim licealnym życiu stracili. Może nawet miłość. A teraz życie przyjaciół całkowicie się zmieni...

Opis fabuły tej książki sugerował, że to letnia historia o przyjaciołach, którzy z czasem stają się czymś więcej. No więc ja oczywiście się skusiłam, bo bardzo lubię ten wątek i miałam ochotę na coś młodzieżowego. I przyznam szczerze, że odkąd przeczytałam tę książkę minęło trochę czasu, a ja nadal nie do końca wiem co napisać, poza tym, że dawno nie czułam się tak rozczarowana kierunkiem, jaki obrała historia pod koniec.

Dave i Julia są najlepszymi przyjaciółmi od kilku lat. Nierozłączni, zawsze wszystko robią razem i nie wyobrażają sobie, żeby miało być inaczej. Rozpoczynając liceum przysięgli sobie, że nie wpadną w sidła typowych szkolnych zachowań i wypisali je na liście "Nigdy". Żadnych imprez, żadnego startowania na króla/królową balu, żadnego wzdychania do kogoś w tajemnicy... nic, co można by uznać za cliché. Jednakże kiedy do końca liceum zostaje kilka miesięcy, Dave i Julia zdają sobie sprawę, że powinni zrobić coś szalonego i postanawiają dla odmiany spełnić punkty z listy.

Od początku jakoś nie potrafiłam przekonać się do tego całego pomysłu z Julią i Dave'm będącymi czymś więcej. Być może to dlatego, że nie dałam rady zapałać sympatią do postaci Julii, coś mnie w niej odpychało i do końca nie udało mi się jej polubić. Albo może dlatego, że nie poczułam tej chemii między nimi, zupełnie nic. Kiedy autor przedstawił nam drugi możliwy obiekt zainteresowania dla Dave'a, miłą i popularną Gretchen, o wiele bardziej ją polubiłam i im kibicowałam - chociaż jestem świadoma, że pewnie jestem w mniejszości. Fabuła tej książki nie skrywa nic nowego, chociaż nie jest to typowa młodzieżówka, jakiej się spodziewałam. Bohaterowie przeklinają, wspomniany jest również seks, także jeśli oczekiwaliście czegoś w stylu Kasie West, to raczej nie znajdziecie tego tutaj.

Julia i Dave przez kilka miesięcy tuż przed końcem szkoły spełniają punkty z listy i nie ukrywam, na początku bardzo się w tę książkę wciągnęłam. Była przyjemna, zabawna i sympatyczna, ale wszystko się popsuło jakoś pod koniec i bardzo się rozczarowałam czymś, do czego posunęli się Dave i Julia. A nawet nie samym wydarzeniem, a tym, że zamietli to pod dywan, jak gdyby nie zrobili czegoś naprawdę złego. Samo zakończenie byłoby tysiąc razy lepsze, gdyby nie to, że już wcześniej zostałam rozczarowana i wszelkie chęci do kontynuowania tej historii po prostu wyparowały. Już pod koniec książki doszłam do pewnego wniosku - nasza dwójka głównych bohaterów jest bardzo egocentryczna i tak naprawdę myśli tylko o swoich potrzebach, nie zastanawiając się, czy po drodze skrzywdzą kogoś innego, czy nie.

"Nigdy, Trochę, Do Szaleństwa" myli trochę swoim opisem, a przynajmniej nakierowuje na pewną historię, a dostajemy coś zupełnie innego. I o ile mi to nie przeszkadzało (a nawet byłam zadowolona), to wiem też, że wielu z czytelników może poczuć się rozczarowanych z tego powodu. Styl pisania autora jest przyzwoity, chociaż nie wciąga na tyle, by nie móc się od książki oderwać. Wiele sytuacji zostało naciągniętych i przez to wypadły niezbyt realistycznie. Ale gdyby przymknąć oko na te kilka wad, to książka była okej. Nie ma szału, wiem, że na długo nie będzie ona w mojej pamięci, ale czytało się ją przyjemnie. Z pewnością jest to książka do której podchodzi się z otwartym umysłem i bez większych oczekiwań. Na chwilę relaksu w sam raz.




ADI ALSAID urodził się i wychował w Mexico City, gdzie obecnie mieszka po kilku latach spędzonych w Izraelu, Las Vegas i Kalifornii. Jego debiut, Let's Get Lost, nominowano do nagrody YALSA 2015 za najlepszą powieść dla młodzieży. Można go odwiedzić na stronie www.somewhereoverthesun.com lub na Twitterze @AdiAlsaid.





Tytuł: Nigdy, Trochę, Do Szaleństwa
Autor: Adi Alsaid
Tytuł w oryginale: Never Always Sometimes
Data premiery: 5 czerwca 2019
Wydawnictwo: Feeria Young
Liczba stron: 352
Ocena: 6/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu Feeria Young :)



Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia