piątek, 14 maja 2021

Claire McFall - Intruzi



Dylan i Tristanowi udało się zrobić coś nieprawdopodobnego – oszukać przeznaczenie i uciec z zaświatów. Nie mają prawa znajdować się tam, gdzie są: Dylan powinna była zginąć w wypadku kolejowym, a Tristan dalej pełnić swoją służbę jako przewoźnik zmarłych dusz. Teraz, powróciwszy do życia, bohaterowie odkrywają, że łączy ich coś mocniejszego niż miłość. Ich dusze są związane ze sobą. Oboje umarliby, gdyby się rozdzielili. Kiedy przekroczyli granicę i wrócili do świata, nie tylko złamali odwieczne prawo życia i śmierci, lecz również wskazali drogę ucieczki innym. Teraz bohaterowie muszą zmierzyć się z konsekwencjami swojego czynu.


"Intruzi" to druga część popularnej trylogii "Przewoźnik" Claire McFall, która rozpoczyna się w tym samym momencie, na którym skończył się tom pierwszy. Dylan i Tristanowi udało się przejść z powrotem do świata śmiertelników i oszukać przeznaczenie. Dylan musi jednak zmierzyć się z konsekwencjami - czeka ją długa rekonwalescencja po wypadku pociągu, w którym już przecież raz zginęła. Jej matka nie jest zadowolona z tego, że u jej boku nagle pojawia się chłopak, o którym nigdy jej nie mówiła i stara się ich rozdzielić. A na dodatek Tristan i Dylan wkrótce zdają sobie sprawę, że ich podróż z zaświatów ma ogromne konsekwencje - ich dusze są związane ze sobą, a rozdzielenie się oznaczałoby śmierć ich obojga. Zniknęliby na zawsze. Ich podróż do świata żywych złamała wszelkie prawa natury i otworzyła drogę ucieczki innym, którzy sieją spustoszenie w mieście. Bohaterowie muszą zapłacić za swoje czyny.

Nie jestem pewna która część podobała mi się bardziej. Z seriami nigdy nie wiadomo czy autor nie przeciąga historii na siłę, ale w tym przypadku na szczęście w ogóle nie miałam wrażenia, że ta część była niepotrzebna. Autorka opiera ją solidnie na "Przewoźniku" i chociaż wracamy już do normalnego świata, nadal da się wyczuć nutkę niepokoju i tajemniczości, gdy bohaterowie muszą zmierzyć się z konsekwencjami swojego czynu, a także z ogromnym poczuciem winy, że ich wolność oznacza wyrok na wielu niewinnych ludzi. Dylan i Tristan na nowo muszą się nauczyć jak żyć po tym wszystkim, przez co przeszli na pustkowiu. Tristan jest teraz człowiekiem, a jego ucieczka od obowiązków i swojego przeznaczenia ma dla niego tragiczne konsekwencje. Dylan natomiast oszukała śmierć, o czym przypomina sobie, gdy zaczyna zdawać sobie sprawę, że powrót do rzeczywistości wcale nie będzie taki łatwy.

Tutaj do głosu dochodzi także kolejna postać, której do tej pory jeszcze nie znaliśmy, Susanna. Z początku podchodziłam do niej z bardzo dużą dawką sceptycyzmu i nieufności. Dowiadujemy się o niej tyle, że również jest Przewoźniczką i marzy o tym, aby powędrować za Tristanem do świata żywych, aby rozpocząć z nim życie wolne od obowiązków, aby wreszcie spróbować tego wszystkiego, co było jej zakazane. Rozdziały napisane jej oczami wprowadzały mnie w pewną konsternację i w pewnym momencie zaczęłam się nawet zastanawiać po co to wszystko, bo pojawiły się obawy, że Claire McFall wprowadzi tutaj jakiś trójkąt miłosny - głównie dlatego, że nigdy do tej pory nawet o niej nie słyszeliśmy od Tristana, więc jej pojawienie się było całkowicie niespodziewane. Jej obecność jednakże spotęgowała tylko wrażenie jak ogromne znaczenie miała ucieczka Tristana i Dylan z zaświatów. Ta postać wprowadziła swego rodzaju zamieszanie, ale koniec końców to, w jaki sposób potoczył się jej los, złamało mi serce, bo chociaż popełniła kilka błędów, nikt nie zasłużył na to, by być jedynie pionkiem w czyjejś grze i nie mieć prawa do decydowania o własnym losie. Dlatego chociaż na początku podchodziłam do jej postaci nieufnie, to na koniec muszę przyznać, że była bardzo interesującym dodatkiem ze strony autorki. Ciekawa jestem czy pojawi się także w trzecim, finalnym tomie.

Tristan i Dylan nadal są jednak moją ulubioną częścią tej historii. Pomijając wszystkie problemy, jakie pojawiają się w ich życiu po przekroczeniu przejścia do świata śmiertelników, miło było obserwować jak zaczynają budować razem życie jako normalna para i jak ich miłość rośnie z każdym dniem. Nawet wbrew temu, że rodzice Dylan najchętniej wyrzuciliby Tristana za drzwi, a w szkole zmuszeni byli udawać kuzynów, aby chłopak mógł bez legalnych papierów do niej uczęszczać. Obydwoje uczyli się od podstaw bycia w związku i te wszystkie kroki do normalności wywoływały uśmiech na mojej twarzy - skradzione uśmiechy i pocałunki w szkole, potajemne trzymanie się za ręce, potańcówki, odkrywanie siebie nawzajem i budowanie zaufania. Wszystkie kłody, jakie los rzucał im pod nogi sprawiły, że ich relacja była tylko silniejsza. Z szerokim uśmiechem na twarzy śledziłam te małe momenty, kiedy uświadamiali sobie, że mogą trzymać się w ramionach, że dostali szansę i że nie pozwolą sobie odejść.

Claire McFall świetnie wie jak napisać powieść, która wciągnie aż do ostatniej strony i sprawi, że będziemy chcieć więcej. Cała seria bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Akcja jest konkretna, zwięzła, w żadnym momencie nie jest przeciągana na siłę i chociaż sama fabuła pewnie nie przemówi do każdego czytelnika, ja osobiście mogę ją polecić. Zwłaszcza jeśli szukacie jakiejś serii młodzieżowej z dużą dawką romansu i elementami paranormalnymi. 

Claire McFall jest pisarką i nauczycielką. "Przewoźnik" to pierwsza jej książka przetłumaczona na język polski. Szkocka autorka została za tę powieść nominowana do kilku nagród przyznawanych twórcom literatury młodzieżowej, a niezwykły sukces książki sprawił, że już zostały sprzedane prawa do jej ekranizacji.


Tytuł: Przewoźnik
Autor: Claire McFall
Tytuł w oryginale: Trespassers
Seria: Przewoźnik. Tom 2
Data premiery: 29 kwietnia 2021
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 344
Ocena: 8/10

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka!





Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia