niedziela, 14 lutego 2021

Kristen Callihan - Niegrzeczny Idol



Ona – zwykła dziewczyna. Domatorka, wręcz outsiderka, o przeciętnej urodzie, długich, prostych włosach w kolorze mokrego piasku. On – facet o powierzchowności herosa i boskiej arogancji. Wokalista i gitarzysta jednego z najpopularniejszych na świecie zespołów rockowych, który wiedzie życie jak w cudownym śnie. Nieziemsko przystojny, czarujący, seksowny i… perwersyjny. Na pierwszy rzut oka różni ich dosłownie wszystko. Łączy? Muzyka i niewytłumaczalna chemia.

Niczym w kinowym hicie Narodziny gwiazdy wspólna trasa koncertowa daje początek miłości pełnej namiętności i pożądania. Miłości bożyszcza tłumów Killiana do Libby – zwykłej dziewczyny z sąsiedztwa, która okazała się bardziej uzależniająca niż wszystkie fanki świata.

Czy dziewczynie uda się zatrzymać idola, skoro cały świat chce jej go odebrać?


Kristen Callihan to moje najnowsze odkrycie, zakochałam się w jej twórczości podczas lektury "Niegrzecznego Managera" i od razu wiedziałam, że będę chciała więcej. Serię "VIP" zaczęłam od środka, a że historia Sophie i Gabriela skradła moje serducho, niemalże od razu nabyłam tom pierwszy i trzeci, aby nadrobić je w wolnym czasie. I cóż, mogę powiedzieć z ręką na sercu, że jestem największą fanką. Te książki to idealny przykład na to, że pozory mogą mylić, bo na początku spodziewałam się erotyków z dużą dawką muzyki w tle, a dostałam naprawdę rewelacyjne, poruszające serce historie, napisane z dawką świetnego humoru i z kilkoma pikantniejszymi scenami, których na szczęście nie było za dużo, ale wystarczająco, aby pobudzić zmysły. Właśnie takich romansów mi w ostatnim czasie brakowało.

Libby to zwyczajna dziewczyna, która mieszka w małym miasteczku i prowadzi bardzo proste, skromne życie. Nie wychyla się, z domu wychodzi tylko wtedy kiedy musi, raczej woli spędzać czas samotnie, niż w towarzystwie innych ludzi. Wszystko się zmienia, kiedy na jej podwórku rozbija się pijany mężczyzna, który na dodatek ledwo kontaktuje. Powiedzieć, że Libby się na niego wścieka, to byłoby niedopowiedzenie roku. Z furią każe mu spadać z jej posesji i już nigdy nie pokazywać się jej na oczy. Jednak jej dobre serce nie pozwala jej go tak po prostu zostawić na pastwę losu i postanawia mu pomóc. Wkrótce okazuje się, że jej nowym tajemniczym gościem jest jej nowy sąsiad, a zarazem jeden z najpopularniejszych ludzi na całym świecie - wokalista i gitarzysta zespołu Kill John - Killian. Mężczyzna ma za sobą ciężki rok i z dala od swojego codziennego życia stara się pozbierać siebie do kupy. Chociaż spotkanie Libby i Killiana nie należało do najlepszych, wkrótce ta dwójka się zaprzyjaźnia i zaczyna spędzać ze sobą więcej czasu. Ich chwile są jednak policzone - w końcu Killian jest popularnym muzykiem, a Libby tylko zwykłą dziewczyną z małego miasteczka. Nie ma dla nich żadnej przyszłości i nie powinni nawet myśleć o zaczynaniu czegoś, dla czego nie ma przyszłości. Uczucia jednak nie tak łatwo stłumić, zwłaszcza jeśli jedyne o czym możesz myśleć, to bycie z tą drugą osobą.

Killian i Libby nie są mi obcy, bo jak pisałam, swoją przygodę zaczęłam od drugiego tomu, w którym ta dwójka już była razem, szczęśliwa i spełniająca razem marzenia. Bardzo jednak byłam ciekawa jak wszystko się rozpoczęło, bo bardzo dużo wydarzeń wspominanych w "Niegrzecznym Managerze" wywołało setkę pytań w mojej głowie, a jak się domyślałam, większość autorka poruszyła już na początku. I miałam rację - książka rozpoczyna się w momencie, kiedy od próby samobójczej Jaxa mija już prawie rok, a Kill John jest praktycznie w rozpadzie. Chłopaki porozrzucali się po całym świecie, wstrząśnięci tym wydarzeniem, a sam Killian nie widział się ze swoimi kumplami od miesięcy. Ciągle dręczy go ta jedna noc, kiedy prawie stracił swojego najlepszego przyjaciela, do tego stopnia, że nie potrafi już tworzyć muzyki. Jego menadżer Scottie wysyła go w miejsce, gdzie będzie mógł pozbierać się do kupy. 

Killiana i Libby dzieli i łączy wiele rzeczy, ale to co najważniejsze, to oboje uwielbiają muzykę i właśnie to sprawia, że stają się sobie tak bliscy. Libby zdobywa w Killianie przyjaciela po długim czasie życia w samotności, a Killian ponownie odkrywa w sobie muzykę, mogąc grać z Libby i tworząc z nią nowe piosenki. Właśnie to w tej historii podobało mi się najbardziej - jak umiejętnie autorka rozwinęła relację między tymi bohaterami, nie śpiesząc się w niczym i tworząc naprawdę cudowną przyjaźń między nimi. Zanim w ogóle była mowa o rozpoczęciu czegoś więcej, Killian i Libby stworzyli solidny duet, zdobyli swoje zaufanie, a ich sekretne rozmowy na przeróżne tematy to moja ulubiona część ich całej relacji. Callihan bardzo umiejętnie wplata w całą fabułę muzykę, te momenty kiedy Kill i Libs siedzieli razem i tworzyli muzykę były jednymi z moich ulubionych, bo właśnie wtedy czuć było jak wielka połączyła ich więź.

Podobało mi się też to, że cała ta książka obsadzona jest w świecie muzyki, dostajemy wgląd w to jak wygląda życie muzyków od tej drugiej strony, poznajemy bliżej wszystkich członków zespołu. Osobiście najbardziej uwielbiam Jaxa, jego historii też byłam ciekawa najbardziej, ale każdy z tych bohaterów wnosił coś do tej historii i jestem pewna, że ich własne książki będą równie dobre. W pewnym momencie powracamy na trasę i wtedy historia nabiera tempa. I trzeba przyznać, autorka dobrze wie jak opisać wszystkie emocje związane z koncertami, tę adrenalinę, to szybsze bicie serca, bo chociaż nie mogłam usłyszeć ich muzyki, czułam ją głęboko.

"Niegrzeczny Idol" to świetny romans, co prawda nie jest to moja ulubiona część serii, ale i tak bawiłam się na niej znakomicie. To było idealne połączenie uczuć, muzyki, humoru i pikanterii. Bez zbędnych dramatów, ze świetnymi bohaterami, tymi głównymi oraz tymi pobocznymi. Poza tym naprawdę cieszę się, że są jeszcze takie romanse, w których autorki nie opisują tylko scen seksu co rozdział, a rzeczywiście starają się rozwinąć uczucie między bohaterami, w tym Callihan sprawdza się świetnie. Każdy fan miłości i muzyki znajdzie w tej serii coś dla siebie. Już nie mogę się doczekać kolejnych części! A jeśli jeszcze nie znacie tych, które już są dostępne - to koniecznie się z nimi zapoznajcie.

Muzyka może być przyjacielem, gdy go nie masz, albo kochankiem, którego potrzebujesz. Może być gniewem i żalem, radością i bólem. Twoim głosem, gdy stracisz własny. Być jej częścią, zostać soundtrackiem czyjegoś życia - to piękna rzecz.

Kristen Callihan to popularna amerykańska pisarka, która zjednała sobie sympatię grona wiernych Czytelników dzięki publikacjom z następujących gatunków literackich: romans, literatura kobieca, literatura obyczajowa, fantastyka oraz literatura erotyczna. Jej zainteresowania są na tyle szerokie, że sięgają od znanych z kinematografii superbohaterów aż po zawiłości ludzkiej psychiki. Znajduje to odzwierciedlenie w jej twórczości. W swoim dorobku posiada takie tytuły jak między innymi: "Niedopasowani", "Fall", "The Hot Shot" oraz "The Game Plan".


Tytuł: Niegrzeczny Idol
Autor: Kristen Callihan
Tytuł w oryginale: Idol
Seria: VIP. Tom 1
Data premiery: 17 czerwca 2020
Liczba stron: 384
Wydawnictwo: MUZA
Ocena: 8/10



Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia