Jak znaleźć drugą połówkę? Samotna mama Jess Davis jest specjalistką od analizy danych, ale musiała zaakceptować fakt, że nie ma matematycznej formuły na miłość i namiętność. Z trudem łączy wychowywanie córki z pracą, nic więc dziwnego, że jej życie uczuciowe nie istnieje. Kiedy kolejna randka kończy się katastrofą, Jess jest gotowa się poddać i zrezygnować z wyczerpujących poszukiwań.
Nieoczekiwanie Jess dowiaduje się o istnieniu prężnej nowej firmy zajmującej się dobieraniem ludzi w pary na podstawie kodu DNA. To rozwiązanie ma odmienić świat randkowania i może być szansą dla Jess. Nagle bowiem znalezienie drugiej połówki nie wydaje się być poza jej zasięgiem…
"Wzór na miłość" to była jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie książek tego lata, szczególnie, że oryginalna wersja czekała na mojej półce już od kilku miesięcy i jakoś nigdy nie mogłam znaleźć na nią czasu. Z pewnością jest to jedna z tych książek Christiny Lauren, o której bardzo dużo się mówi za granicą, a jej opis brzmiał tak ciekawie i oryginalnie, że sięgnęłam po nią gotowa na genialny romans, w którym się zakocham. I muszę przyznać, bawiłam się tak niesamowicie dobrze, że książka z pewnością trafi na listę moich ulubionych romansów tego roku.
Co, gdyby drugą połówkę można było znaleźć na podstawie naszego DNA? Wystarczyłoby wykonać testy, a według naszych preferencji geny zostałyby sparowane z innymi ludźmi? Czy da się w ten sposób znaleźć miłość? Samotna matka, Jess Davis, nie do końca wierzy w to, że w ten sposób można odnaleźć swoją drugą połówkę. Gdy po wielu nieudanych randkach postanawia w końcu zaprzestać próbowania i zająć się swoją córką, jej przyjaciółka zmusza ją do wzięcia udziału w tym eksperymencie. Tak się składa, że doktor River Peña, współzałożyciel firmy, która się zajmuje się badaniami, na podstawie których powstać ma aplikacja randkowa, to ten sam intrygujący bywalec ulubionej kawiarni Jess i Fizzy, którego Jess od dłuższego czasu zauważa dokładnie o tej samej godzinie kupującego kawę. Jednak kiedy pod wpływem emocji Jess wysyła swoje dane do laboratorium, nie spodziewa się, że zostaje z kimś sparowana. A już szczególnie z nim i to z najlepszym wynikiem, jaki kiedykolwiek komukolwiek udało się uzyskać. Zarówno Jess, jak i River, są w szoku. Ich pierwsze oficjalne spotkanie nie pozostawiło zbyt dobrego wrażenia, nie mogą więc być sobie pisani, prawda?
Ale mi się podoba koncept tej książki! To właśnie on po raz pierwszy zaintrygował mnie na tyle, że zapragnęłam ją przeczytać, ale w wykonaniu wypadło jeszcze lepiej. Po tylu podobnych do siebie romansach przyjemnie było przeczytać o czymś, co wyróżnia historię spośród innych. Koncept parowania ludzi na podstawie ich DNA może i brzmi jak z jakiegoś filmu i z pewnością nie ma zastosowania w prawdziwym życiu, ale w książce wypadł niesamowicie realistycznie, tworząc podstawę bardzo interesującego romansu. Przepłynęłam przez tę książkę w ciągu kilku godzin i dosłownie nie mogłam się oderwać. I zupełnie szczerze, to prawdopodobnie moja ulubiona książka duetu Christiny Lauren.
Co, jeśli połączenie w 98% dostaną zupełnie różni od siebie ludzie, których pierwsze (i każde kolejne) spotkanie to zwykła katastrofa? A na dodatek jedno z nich to samotna matka, a drugie to współzałożyciel firmy, która się tym wszystkim zajmuje? Możecie się spodziewać wielu zabawnych potyczek słownych, niesamowitej chemii i miłości, która rozpali serca. Uwielbiam relację Jess i Rivera, bo od samego początku nie jest taka oczywista. Ich pierwsze spotkania można opisać wyłącznie słowem katastrofa, ale tak ogromne sparowanie to szansa na ogromny rozgłos nowej aplikacji randkowej Rivera. Może i nie będzie z tego większej miłości, ale co im szkodzi poudawać szczęśliwą parę, jeśli miałoby to przynieść sukces i ogromne pieniądze?
Ta dwójka sprawiła, że serce szybciej mi biło, a uśmiech nie schodził mi z twarzy. Dynamika tej relacji była przezabawna i przeurocza, a autorki włączyły tutaj wszystkie moje ukochane wątki: od nienawiści do miłości, udawany związek, a nawet forced proximity. Moje jedyne zastrzeżenie pojawiło się w momencie, gdy od ludzi, którzy nie pałają do siebie sympatią, dość szybko przeszli do zauroczenia. To był dość gwałtowny przeskok, ale też nic, co zepsułoby mi przyjemność z tej historii. Książka jest tak krótka, że przeciąganie jej na siłę też nikomu by nie pomogło. Ciężko jest się też nimi nie zauroczyć, szczególnie, że chemia wylewa się stronami, a ich niewinne momenty zbliżeń wywołują milion emocji i motylków w brzuchu. A wystarczy dołączyć do tego jeszcze córeczkę Jess - June, która jest absolutnie rozkoszną i inteligentną dziewczynką, i szeroki uśmiech gwarantowany.
"Wzór na miłość" to naprawdę przecudowna historia, której lektura jest jak miód na serce. Romans, który bawi się konceptem miłości i tym, w jaki sposób ludzie łączą się w pary - ile jest w tym przypadku, ile wyboru, a może nawet - ile biologii człowieka. A przede wszystkim jest to ciepła historia o rodzinie, przyjaźni i miłości, która umili wam samotne wieczory i wywoła całe stado motylków w brzuchu. Jestem pewna, że jeśli lubicie urocze romanse, to ta historia was rozkocha. Polecam z całego serca!
CHRISTINA LAUREN to de facto nie jedna, ale dwie osoby. Panie stanowiące autorski duet, Christina Hobbs oraz Lauren Billings, pochodzą ze Stanów Zjednoczonych, a swoją karierę rozpoczęły od publikowania utworów z gatunku fan-fiction (inspirowanych bardzo popularną serią "Zmierzch" autorstwa Stephenie Meyer). Teraz pisarki nie ograniczają się już jedynie do internetowej platformy, ale piszą i wydają jedne z najbardziej popularnych utworów z gatunku Young Fiction oraz Adult Fiction, takich jak np. międzynarodowy bestseller "Piękny drań". Ich twórczość to przede wszystkim romanse obyczajowe. Panie spotkały się w 2009 roku poprzez pisanie fan-fiction online i już rok później współpracowały. Ich twórczość została obecnie przetłumaczona na ponad 28 języków i zaistniała w czołowej dziesiątce najlepiej sprzedających się powieści New York Times. Razem piszą i udzielają wywiadów.
Tytuł: Wzór na miłość
Autor: Christina Lauren
Tytuł w oryginale: The Soulmate Equation
Liczba stron: 400
Data premiery: 16 czerwca 2022
Wydawnictwo: Poradnia K
Ocena: 9/10
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu Poradnia K!
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)