sobota, 25 marca 2023

Meghan Quinn - Nie od pierwszego wejrzenia



"Jak się poznaliście?” To zasadnicze pytanie zadane każdej parze przynajmniej raz. W odpowiedzi zazwyczaj można usłyszeć słodką, ckliwą lub zabawną historię. Nie w tym przypadku.

Lottie zostaje zwolniona z pracy – i to przez najlepszą przyjaciółkę. Desperacko potrzebuje pieniędzy, aby spłacić kredyt studencki. Musi znaleźć źródło zarobku albo narzeczonego z milionami na koncie... W dodatku niedługo zjazd klasowy, na którym chciałaby się pochwalić jakimś przystojniakiem.

Wtedy w jej życiu pojawia się Huxley Cane. Lottie i Huxley podpisują umowę i zaczynają maskaradę. Sami jednak nie wiedzą, kiedy przestają udawać.


Na TikToku pełno jest teraz romansideł, które z różnych powodów wybuchają i zyskują coraz większą popularność, a jedną z takich książek zdecydowanie jest "Nie od pierwszego wejrzenia". Wiele moich ulubionych booktuberek opisywało tę książkę w samych superlatywach, podeszłam więc do niej z ogromną ekscytacją. I mogę szczerze powiedzieć, że rozumiem skąd wzięły się te pozytywne reakcje - książka jest przezabawna, absurdalna w bardzo pozytywny sposób i jest naprawdę dobrym romansem z gatunku tych trochę mniej wymagających. Nie będę oszukiwać, że jest to historia idealna, nie nazwałabym jej też książką roku, ale myślę, że to idealny romans na wieczór, gdy potrzebujemy odpoczynku i wyłączenia się na kilka godzin. Zresztą, kto nie lubi czasami lekkich książek, przy których można się po prostu pośmiać i odprężyć?

Wyobraźcie sobie sytuację - zostajecie zwolnieni z pracy przez osobę, która miała być waszą najlepszą przyjaciółką, zostajecie z kredytem studenckim na głowie i prawie pustką na koncie bankowym i na dodatek bez mieszkania... aż pewnego razu poznajecie bogatego i atrakcyjnego faceta, który proponuje wam pomoc w zamian za udawanie jego narzeczonej przez kilka tygodni. Co byście zrobili? Dokładnie w takiej sytuacji znalazła się bohaterka tej książki, Lottie. Zraniona i załamana swoją sytuacją gotowa jest wytoczyć najcięższe działa i wbrew przekonywaniom swojej siostry, trochę niepoważnie, a trochę tak, w desperacji i przypływie emocji udaje się na spacer po zamożnej dzielnicy miasta z nadzieją na to, że los się do niej uśmiechnie i może pozna bogatego męża. I dokładnie tak się staje, z tym, że nie jest to ani trochę sytuacja rodem z bajki, a Lottie nim się obejrzy, zostaje udawaną narzeczoną w udawanej ciąży z Huxley'em, który traktuje ją jak przedmiot transakcji i nie ma w sobie ani krztyny sympatyczności. Ich umowa, chociaż początkowo zdawała się być sposobem na uratowanie swojej sytuacji, szybko okazuje się być największą pomyłką w jej życiu. No bo jak udawać miłość z facetem, który ma ciągle kij w tyłku?

Jeśli książka brzmi wam jak fabuła jakiegoś rom-comu, to nie bez przyczyny, bo czytając "Nie od pierwszego wejrzenia" dokładnie tak się czułam - wręcz widziałam oczyma wyobraźni jak pewne sytuacje, w które wpakowali się bohaterowie, rozgrywają się na ekranie. I przysięgam, naprawdę rzadko mi się zdarza, żebym tak bardzo się śmiała, jak podczas lektury tej książki. Ta historia jest przezabawna - pełna absurdalnych sytuacji, z którymi muszą się zmierzyć bohaterowie podczas udawania zakochanych przed potencjalnym klientem Huxley'a. A dodajmy do tego udawanie ciąży i kłopoty mamy gwarantowane. Dla każdego są parą, która nie może oderwać od siebie rąk, ale za kulisami daleko im do miłości i co chwile skaczą sobie do gardeł. Powiedzieć, że Huxley i Lottie to swoje kompletne przeciwieństwa, to niedopowiedzenie roku. Ale właśnie dlatego ta sytuacja była taka zabawna - ich wyraźny problem dojścia do porozumienia skutkował w tak wielu genialnych sytuacjach, że bawiłam się przednio, a uśmiech nie schodził mi z twarzy.

Muszę jednak przyznać, że postać Huxley'a momentami naprawdę testowała moją cierpliwość. Mamy tutaj typowe zestawienie zupełnych przeciwieństw, gdzie on jest chłodnym i zamkniętym w sobie pracoholikiem, który idzie po trupach do celu i nie ma zamiaru się z nikim ustatkować, a ona ma serce na dłoni, czasami aż za bardzo, i zawsze chce dla wszystkich dobrze. Strasznie mnie jednak irytowało to, do czego się posuwał w stosunku do Lottie i jak chłodno ją traktował przez większość książki. Oczywiście rozumiem skąd takie zachowanie wynikało, ale nie zabolałoby, jakby był chociaż odrobinę przyjemniejszy. Natomiast Lottie to moja idolka - uwielbiam to, jak testowała Huxley'a, wodziła go za nos i kokietowała, mając świadomość tego, jak bardzo na niego wpływa i jak mu się to nie podoba. Nie dała też mu się traktować jak jego wycieraczkę, gdy coś nie szło po jego myśli, a zamiast tego sama odpowiadała atakiem. Ich dynamika była przezabawna, a iskry wręcz się sypały. Zdecydowanie nie było czasu na nudę.

Jedyny powód, dla którego obniżyłam ocenę książki, jest fakt, że w momencie, gdy bohaterowie w końcu się do siebie zbliżają fizycznie, moje emocje opadły. Miałam wrażenie, że prawie do końca książki rozdział za rozdziałem przewijały się tylko kolejne ich zbliżenia, rozmowy o nich, albo aluzje. To tylko i wyłącznie moja osobista opinia, bo nie każdy ma z tym problem. Ja jestem jednak czytelniczką, która woli, kiedy w książkach nie ma zbyt wielu scen erotycznych, a tutaj w pewnym momencie miałam ich już dość. Zdecydowanie wolałabym, aby autorka poświęciła ten czas na rozwinięcie ich relacji na poziomie emocjonalnym. To jednak tylko taka mała błahostka, która większości zapewne nie będzie przeszkadzać.

"Nie od pierwszego wejrzenia", jak mówi tytuł, to nie jest słodka i romantyczna historia miłosna, w której w bohaterów trafia strzała amora i nie widzą poza sobą świata. Hux i Lottie są jak ogień i woda, ale dzięki temu autorka przedstawia tu rewelacyjny i przezabawny slow burn, który wywołuje salwy śmiechu. Żadna to odkrywcza lektura, nie ma co się po niej spodziewać niczego odmieniającego życie, ale była to świetna odskocznia od rzeczywistości. Bardzo jestem teraz ciekawa kolejnych tomów o braciach Huxley'a.


Tytuł: Nie od pierwszego wejrzenia
Autorka: Meghan Quinn
Oryginalny tytuł: A Not So Meet Cute
Seria: Cane Brothers. Tom 1
Data premiery: 08.02.2023
Wydawnictwo: Bukowy Las
Liczba stron: 392
Ocena: 7.5/10

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Bukowy Las:


Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia