czwartek, 14 grudnia 2017

[RECENZJA] Kasie West - Szczęście w miłości



Tytuł: Szczęście w miłości
Autor: Kasie West
Data wydania: 2017-10-11
Liczba stron: 408
Tytuł w oryginale: Lucky in love
Wydawnictwo: Feeria Young

Jakby to było wygrać 30 milionów ma loterii? Wielu z nas nawet nie śni o takiej sumie pieniędzy na swoim koncie. Osiemnastoletnia Maddie nie ma pojęcia, co ją czeka, kiedy w przypływie chwili kupuje bilet na loterię.

Znalezione obrazy dla zapytania szczęście w miłości kasie westZ Kasie West spotkałam się już nieraz i przyznam szczerze, że nie miałam większych oczekiwań względem tej pozycji. Od dłuższego czasu czekała sobie w mojej bibliotece, bo nie miałam ochoty, aby do niej zasiąść. Każdy zaznajomiony ze stylem Kasie, wie, że autorka stawia na lekkie, przyjemne historie romantyczne. Wśród tylu romansów na rynku, nie łatwo jest napisać coś oryginalnego, a jednocześnie czegoś, co nie zacznie w pewnym momencie mdlić i nudzić. Po książkach Kasie West miałam różne odczucia. Jakież było moje zaskoczenie, gdy z wielkim uśmiechem na twarzy odkładałam Szczęście w Miłości.

Główną bohaterką książki jest Maddie, poukładana dziewczyna, z planami na przyszłość, która pierwszy raz w życiu dokonuje impulsywnego wyboru i wygrywa 30 milionów dolarów. Szczęśliwa, że pieniędzmi uda się jej rozwiązać problemy związane z jej rodziną jak i również przyszłością, nie zdaje sobie sprawy, jakie negatywne skutki przyniesie za sobą ta ogromna wygrana. Kiedy wszystko wymyka się spod kontroli, Maddie staje się „tą” dziewczyną i zyskuje nową popularność, jedyną osobą, która nie jest zamieszana w cały ten bałagan wydaje się być Seth – chłopak, z którym pracuje w małym zoo. Ale czy w obliczu wielu problemów, z jakimi zmaga się Maddie, zbliżającym się wyjazdem na studia i tajemnicą, jaką przed nim ukrywa, jest pomiędzy nimi szansa na miłość?

Czasem, niezależnie od tego, czego pragniemy, realia biorą górę.
Książka przepełniona jest zabawnymi, uroczymi sytuacjami, które ocieplają serce czytelnika. Już sama relacja głównej pary bohaterów, Maggie i Setha, przynosi ogromny uśmiech na twarzy. Maggie jest realistyczną postacią, zawsze myśli o dobru innych, chociaż podejmuje czasami niezbyt przemyślane decyzje. Za to Seth jest uroczym i zabawnym chłopakiem, którego po prostu nie da się nie lubić. Jedyne postaci jakie mnie irytowały to przyjaciółki Maggie - Blair i Elise - które czasami zachowywały się wręcz jak dzieciaki; a także brat głównej bohaterki. Pałałam do niego sympatią na początku książki, potem jednak moja sympatia niestety osłabła.

Na asfalcie między nami rysowała się druga rysa, jakby granica, którą miałam chęć przeskoczyć, żeby się znaleźć w jego świecie.
Podobał mi się pomysł wygranej na loterii, nawet jeśli, nie oszukujmy się, był niezbyt realistyczny. Okazuje się, że dla Maddie, pochodzącej z biednej rodziny, pieniądze nie rozwiązują wszystkich problemów, jak mogłoby się wydawać, a nawet je stwarzają. Nagle pojawia się niechciana popularność, nowi przyjaciele, którzy niekoniecznie mają dobre zamiary i pytanie, jak odnaleźć się w takiej sytuacji. Ciekawym doświadczeniem było obserwować jak bohaterka sobie radzi ze swoim nowym życiem jako multimilionerka, ale również jak zachowują się ludzie z jej otoczenia - począwszy od rodziny i przyjaciółek, kończąc na nieznajomych.

Jeżeli ten chłopak jest mądry, zrozumie twoją paranoję. Jeżeli jest mądry, zakochał się w tobie.
Myślę, ze nie każdemu ta książka przypadnie do gustu. Dla niektórych okaże się zbyt prosta i zbyt banalna. Czytałam wiele negatywnych recenzji, co było jednym z powodów, dlaczego tak długo ją odkładałam, ale okazało się, że książka nie okazała się wcale taka zła. Czy w obliczu ciągłego stresu, smutku i wielu nieprzyjemnych momentów w naszym życiu, nie warto czasem przeczytać czegoś, co przyniesie nam uśmiech na twarz? Książka napisana jest prostym językiem. Pochłania się ją błyskawicznie, bo kartki wręcz przekręcają się samoistnie. Może jest przewidywalna, ale czasami również o takie książki warto zahaczyć.


Polecam ją osobom, które szukają czegoś na samotny wieczór, do zrelaksowania się przy przyjemnej historii miłosnej. Książki Kasie West nie są lekturami od których wymaga się wiele. Nie znajdziemy w nich tragizmu, dramatu, cierpienia i gorącej, namiętnej miłości. Nie ma sensu ich nadinterpretować, bo one zazwyczaj mają być proste i niewymagające. Warto ją przeczytać, chociażby po to, aby miło spędzić czas.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia