piątek, 1 maja 2020

Colleen Hoover - Gdyby Nie Ty



Gdyby nie ona, moje życie wyglądałoby inaczej.
Gdyby nie on, nie dałabym sobie rady.
Gdyby nie ty…

Gdyby nie córka, przyszłość Morgan wyglądałaby inaczej. Nie planowała ciąży w młodym wieku i szybkiego ślubu. Teraz jest zdeterminowana, żeby uchronić Clarę przed błędami, które sama popełniła.

Gdyby nie matka, Clara mogłaby iść do przodu. Według niej Morgan staje się coraz bardziej zgorzkniała i zupełnie brak jej spontaniczności. Clara nie chce być taka jak ona.

Gdy tragiczny wypadek dotyka ich rodzinę, życie kobiet wywraca się do góry nogami.
Morgan znajduje wsparcie u ostatniego mężczyzny, po którym by się tego spodziewała.
Clara zwraca się do chłopaka, z którym nie mogła się kontaktować. Dla jednej i drugiej to relacje okupione dylematami i trudnymi decyzjami. Czy zakazane uczucia zdołają przetrwać?


Kiedy widzę nazwisko Colleen Hoover, sięgam po książkę bez zastanowienia. Wiem, że powieści tej autorki albo się lubi, albo nie znosi, ja jednak zawsze byłam jej ogromną fanką i zawdzięczam jej sam fakt, że dzięki niej zaczęłam poważną przygodę z literaturą. Spodziewam się od niej dużo, bo wiem, że CoHo stać na napisanie czegoś, co wstrząśnie i wywoła lawinę emocji. Do "Regretting You", czyli naszego polskiego "Gdyby Nie Ty", szykowałam się już od bardzo dawna, dokąd tylko autorka ogłosiła prace nad tą powieścią. Cóż, książka bez dwóch zdań przyniosła wiele emocji i nie czytało się jej łatwo.

Na sam początek chciałabym poruszyć temat nie książki samej w sobie, a okładki. Nie rozumiem dlaczego wydawnictwo Otwarte zaczęło zmieniać oryginalne okładki książek Colleen na swoje własne projekty i osobiście mam co do tego wiele zastrzeżeń. Przecież do tej pory nie było problemu z oryginalnymi okładkami i tytułami po angielsku, a dopiero od jakichś czterech nowych książek zaczęli je zmieniać. Osobiście uważam, że takie minimalistyczne okładki, bez żadnych par, czy twarzy na nich, są o wiele bardziej estetyczne i skrywają w sobie pewną symbolikę, którą zawsze z wielką przyjemnością odkrywałam po lekturze. Że już nie wspomnę o tłumaczeniu tytułów na polski, które nijak mają się do oryginału i tego, jak odnoszą się do powieści samej w sobie. Żeby nie było, podoba mi się polska okłada "Gdyby Nie Ty", ale kompletnie mi nie pasuje do tej historii. I o wiele bardziej wolałabym, gdyby wydawnictwo zostało przy oryginale...

Morgan nigdy nie planowała zajścia w ciążę w tak młodym wieku. Ani porzucenia wszystkich swoich planów, aby pozostać pełnoetatową żoną i matką. Siedemnaście lat później kobieta jest zdeterminowana powstrzymać Clarę przed popełnieniem tych samych błędów z jej młodości.

Clara kompletnie nie potrafi dogadać się ze swoją matką i nie rozumie jej nadopiekuńczości. Uważa, że matka jest zgorzkniała i brakuje jej spontaniczności i jakiegoś zajęcia. O wiele lepiej dogaduje się ze swoją ciotką Jenny. Gdy zaczyna spotykać się z Millerem, kolegą ze szkoły, ich relacja staje się jeszcze bardziej napięta.

Gdy ich rodzinę dotyka tragedia, życie Clary i Morgan zmienia się diametralnie. Morgan odnajduje wsparcie u mężczyzny, który za czasów młodości był jedyną osobą, która ją rozumiała, po czym zniknął i zabrał część jej serca. Clara szuka wsparcia w ramionach Millera, którego nie akceptuje jej matka. Chociaż relacja Clary i Morgan już wcześniej była ciężka, tragedia sprawia, że na jaw wychodzą głęboko skrywane sekrety, a matka i córka kompletnie nie potrafią się ze sobą dogadać. Czy uda im się na nowo odbudować relację, zanim będzie za późno? I czy odnajdą miłość w tak ciężkich momentach?

Książka opowiedziana jest z perspektywy matki, Morgan, oraz córki, Clary, co osobiście bardzo mi się spodobało. Przyznam szczerze, kilkakrotnie zaczynałam nakreślać fabułę tej książki, ale doszłam do wniosku, że warto podejść do niej z minimalną wiedzą, żeby mieć pełną przyjemność z odkrywania kolejnych wątków. Ja tak zrobiłam i chociaż wielu rzeczy się domyśliłam, to jednak przyjemniej mi się czytało nie wiedząc o pewnych szczegółach. Morgan to młoda kobieta, na którą nie tylko spada wielka tragedia, ale także sekrety, które całkowicie zmieniają spojrzenie na całe jej życie. Jako młoda matka musiała zrezygnować ze swojej własnej przyszłości dla dobra córki, ale zdążyła zauważyć, że gdzieś po drodze zatraciła siebie i podczas, gdy wszyscy wokół niej mieli coś, co lubili i ich interesowało, ona czuła się jakby jej czegoś brakowało. Natomiast jej miłość do Clary i skłonność do poświęcenia wszystkiego w jej imię, nawet swojego własnego szczęścia, były godne podziwu. Serce mi się łamało, gdy poznawałam jej historię, a jednocześnie jej postać wzbudziła we mnie ogromny szacunek.

Clara jest jej zupełnym przeciwieństwem i obserwując nadopiekuńczość matki bardzo stara się być inna niż ona. Jest nastolatką i wielu sytuacjach reaguje lekkomyślnie i buntowniczo, ale zupełnie jak w przypadku Morgan, jej wady czynią ją tym bardziej realistyczną postacią. Jedną z moich ulubionych części tej powieści była jej relacja z Millerem, chłopakiem ze szkoły, w którym znajduje wsparcie, gdy w jej życiu przydarza się tragedia. Może dlatego, że Miller to taki świetny chłopak, że z łatwością wzbudza sympatię czytelnika. Gdzie Clara jest buntownicza, impulsywna i nieznośna, tam on potrafi nad nią zapanować, przemówić do rozsądku i sprawić, by poczuła się lepiej. Ich uczucie wcale nie jest idealne, bo są momenty, kiedy robi się brzydko, ale dzięki temu czujemy, że to nie jest przekoloryzowany wątek miłosny.

Historie Clary i Morgan są tak różne, a jednak w jakiś sposób idealnie się uzupełniają. Colleen Hoover dała nam coś w stylu romansu w romansie, bo jednocześnie odkrywamy nowo rodzące się uczucie między Clarą, a Millerem, ale także odkrywamy wiele rzeczy na temat mężczyzny z życiu Morgan, który staje się jej wsparciem w trudnej sytuacji. Najważniejszym jednak wątkiem jest sama relacja między Clarą i Morgan, pełna bólu, cierpienia, nieporozumień, ale też wiecznej miłości matczynej, która skłonna jest posunąć się do wszystkiego, aby uchronić swoje dziecko przed cierpieniem. Trochę irytowało mnie to, że musiałam czekać niemalże do końca, aby rozwiązały się pewne sprawy, bo ciągnęły się w moim odczuciu aż za bardzo, ale z drugiej strony rozumiem dlaczego tak się działo. Mój jedyny problem jest taki, że już od pierwszych stron naprawdę nietrudno było się domyślić, w jakim kierunku pójdzie ta historia. Chyba tylko jedna rzecz porządnie mnie zaskoczyła i wbiła w fotel, chociaż to raczej dlatego, że nawet w tym kierunku nie myślałam.

Typowo dla Colleen Hoover, książka przynosi wiele emocji, tych dobrych i złych. Przechodzimy razem z bohaterami przez fale cierpienia, bólu, rozczarowań, niedomówień, frustracji, ale także przez fale akceptacji, zrozumienia, wybaczenia, miłości, ciepła. I chociaż większość wątków dało się przewidzieć, książka bardzo mnie wciągnęła i nie mogłam się oderwać aż do końca. Czytaliśmy niemalże dwie osobne historie miłosne, a jednak autorce udało się wszystko tak dobrze połączyć, że jestem pod wrażeniem. CoHo udało się także dodać do książki szczyptę tego typowego dla siebie humoru, że były momenty, kiedy nie mogłam przestać się śmiać. Jeśli myślicie, że taka akcja z początku książki, kiedy poznają się Miller i Clara, jest nierealistyczna, to wystarczy wejść na instagramowe konto autorki, żeby zobaczyć, że sama autorka byłaby do tego zdolna. Uwielbiam jej poczucie humoru.

"Gdyby Nie Ty" to historia o poczuciu zdrady, o żałobie i wybaczaniu. To historia o matce i córce, których miłość pokona nawet najtrudniejsze momenty. Ale także historia o młodzieńczej miłości oraz miłości, która przetrwała czas i niejedną przeszkodę. Może i nie jest to moja ulubiona powieść CoHo, bo jednak coś mi w niej zabrakło i zbyt łatwo udało mi się przewidzieć wydarzenia, trzeba jednak przyznać, że emocji i wrażeń nie zabrakło, a historia jaką autorka opowiedziała, jest bardzo poruszająca i piękna. Myślę, że jedna z tych, która spodoba się każdemu, niezależnie od wieku, czy płci. Polecam.



COLLEEN HOOVER to amerykańska pisarka, autorka poruszających romansów i powieści z gatunku New Adult. Pisarka urodziła się w 1979 roku w Sulphur Springs (miasto w Teksasie). Zaczęła pisać dla przyjemności. Ponieważ jej książki zostały docenione przez czytelników, porzuciła pracę jako pracownik socjalny i skoncentrowała się na pisaniu kolejnych powieści. Dotychczas napisała ich już kilkanaście, a kilka z nich trafiło na listy bestsellerów „New York Timesa”. Każda natomiast została bardzo wysoko oceniona przez użytkowników Goodreads.




Tytuł: Gdyby Nie Ty
Autor: Colleen Hoover
Tytuł w oryginale: Regretting You
Data premiery: 11 marca 2020
Liczba stron: 408
Wydawnictwo: Otwarte
Ocena: 8/10



9 komentarzy:

  1. Często widuję książki tej autorki na blogach, czy instagrama, ale sama jeszcze ich nie czytałam. Chyba czas to zmienić. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłość jest zawsze piękna, kiedy jesteś z prawdziwą osobą, tobą i prawdziwym kochankiem. Jestem Mayruris Camplelo Mój chłopak zerwał ze mną i byłem samotny, więc został skierowany do bardzo miły i wielki czar caster dr ADELEKE, który pomógł mi przywrócić mój kochanek do mnie i poprosił mnie o 340 euro za przedmioty potrzebne do zaklęcia i dziś jestem z nim teraz i jesteśmy szczęśliwi razem. Jestem bardzo wdzięczny za to, co zrobiłeś dla mnie Dr ADELEKE możesz wysłać mu e-mail aoba5019@gmail.com lub Whatsapp mnie przez +27740386124 

      Usuń
    2. Chcę tylko szybko doradzić każdemu, kto ma trudności w swoim związku, aby skontaktować się z doktorem Agbazarą, ponieważ jest jedynym, który jest w stanie przywrócić zerwany związek lub zerwane małżeństwo w ciągu 48 godzin . Możesz skontaktować się z dr Agbazarą, kontaktując się z nim na jego telefonie komórkowym za pośrednictwem WhatsApp pod numerem ( +2348104102662) lub pisząc do niego za pośrednictwem poczty elektronicznej na ( agbazara@gmail.com)







































      Usuń
  2. Przyznam szczerze, że nie przeczytałam ani jednej książki Hoover. Jakoś nigdy nie wpadła w moje ręce. W najbliższym czasie zamierzam jednak nadrobić i chyba zacznę właśnie od "Gdyby nie ty". Opis do mnie przemawia, zresztą Twoja recenzja również. :)
    Pomistrzowsku

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś sceptycznie podchodzę do książek tej autorki - co próbowałam, to mi się nie podobało. Może kiedyś spróbuję do niej kiedyś wrócić, ale szybko to nie nastąpi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem już po lekturze tej książki i również bardzo mi się podobała. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłość jest zawsze piękna, kiedy jesteś z prawdziwą osobą, tobą i prawdziwym kochankiem. Jestem Mayruris Camplelo Mój chłopak zerwał ze mną i byłem samotny, więc został skierowany do bardzo miły i wielki czar caster dr ADELEKE, który pomógł mi przywrócić mój kochanek do mnie i poprosił mnie o 340 euro za przedmioty potrzebne do zaklęcia i dziś jestem z nim teraz i jesteśmy szczęśliwi razem. Jestem bardzo wdzięczny za to, co zrobiłeś dla mnie Dr ADELEKE możesz wysłać mu e-mail aoba5019@gmail.com lub Whatsapp mnie przez +27740386124 

    OdpowiedzUsuń
  6. czytałam, wspaniała książka <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Super mijesce http://astromagia.info bardzo polecam.

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia