Dawno nie było już tutaj żadnego posta, który nie byłby recenzją. Dlatego kiedy oglądając książkowe filmiki wpadłam na booktag/challenge "Czy masz tę książkę?", postanowiłam sama się zabawić. Chodzi tu o znalezienie książki, która odpowiada na dane pytanie - a pytań jest aż dwadzieścia. Pomyślałam, że może być ciekawie, zwłaszcza, że moja kolekcja to praktycznie same romanse, a wiadomo, te książki nie są zbytnio zróżnicowane ;) Zaczynajmy!
1. Czy masz książkę z nieobciętymi brzegami?
Jeśli nie wiecie jakie takowe wyglądają, wklejam o
bok zdjęcie, które znalazłam w Google. Niestety ja takowej książki nie posiadam ;)
2. Czy masz książkę z trzema lub więcej osobami na okładce?
Byłam pewna, że takiej nie mam, a tu proszę, znalazłam nawet dwie. Pierwszą jest "Mój Alex" Jenn Bennett, na której znajdują się trzy osoby, a także kilka więcej na ekranie. A drugą "Byliśmy
Łgarzami" E. Lockhart, gdzie mamy trzech ludzi. Książka nie jest nawet romansem, więc jest podwójny sukces :)
3. Czy masz książkę, która opiera się na innej fikcyjnej historii?
Tutaj idealnie nada się "Cinder & Ella" Kelly Oram, która opiera się na dobrze znanej baśni, Kopciuszku. Jest jej współczesnym retellingiem, moim skromnym zdaniem jednym z najlepszych.
4. Czy masz książkę z 10 literami w tytule?
Mam pełno takich książek, jedną z nich jest chociażby "Begin Again" (albo "Trust Again") Mony Kasten.
5. Czy masz książkę z tytułem, który zaczyna się i kończy na tę samą literę?
Niestety nie. W tytułach polskich szczególnie ciężko jest takie znaleźć, zwłaszcza, że większość zaczyna się spółgłoską, a kończy samogłoską.
6. Czy masz książkę "Mass Market Paperback" (która jest mniejsza niż tradycyjna wersja książki, coś w stylu wydania kieszonkowego, a jej produkcja jest tańsza - co skutkuje w gorszej jakości)?
Tak. Mam wersję kieszonkową książki "Dziewczyna Mojego Brata" K.A. Linde, a także "Zanim się Pojawiłeś" JoJo Moyes, która niby nie jest kieszonkową, ale jest mniejsza i trochę gorsza jakościowo od normalnej książki. Obydwie kupiłam w biedronce, więc może to dlatego ;)
7. Czy posiadasz książkę napisaną przez autora, który wykorzystał pseudonim literacki?
Gdzieś tam mam książkę Bolesława Prusa "Placówka", którego prawdziwe imię to tak naprawdę Aleksander Głowacki. Ale jeśli chodzi o współcześniejsze pozycje, to nie - przynajmniej z tego co mi wiadomo.
8. Czy masz książkę z imieniem postaci w tytule?
Tak, kilka takich książek. Tutaj znowu mogę użyć książki "Mój Alex" Jenn Bennett, chociaż nie wiem czy to się liczy, bo tak naprawdę był to tylko pseudonim głównego bohatera. Ci, którzy czytali tę książkę, wiedzą o co chodzi ;) Ale już takim dobrym przykładem jest "Dearest Clementine" Lex Martin, gdzie główną bohaterką jest właśnie Clementine.
9. Czy masz książkę z dwiema mapami?
Mapy są przeważnie w książkach fantasy, więc ciężko coś będzie znaleźć... Chociaż, w "Aż po Horyzont" Morgan Matson jest kilka map. Jes
t to książka, w której główni bohaterowie wybierają się w podróż po Ameryce i na mapach zaznaczane są cele ich podróży. Bardzo fajny dodatek, nie jeden w tej książce :)
10. Czy masz książkę, która została przemieniona w serial?
Tak, "Confess" Colleen Hoover. Książka doczekała się swojej ekranizacji z Katie Leclerc i Ryanem Cooperem w rolach Auburn i Owena - bardzo dobrej ekranizacji :)
11. Czy masz książkę napisaną przez kogoś, kto najpierw znany był z czegoś innego? (celebryta/lekkoatleta/polityk itd.)
Posiadam książę "Być może kiedyś" Lauren Graham. Jest to nowość na naszym rynku, a panią Graham znamy i kochamy z serialu "Gilmore Girls" (pl. Kochane Kłopoty), gdzie wcieliła się w postać Lorelai Gilmore. Nie ukrywam, że głównie dlatego zapragnęłam mieć tą książkę u siebie.
12. Czy masz książkę z zegarem na okładce?
Nie, nie mam takiej książki u siebie.
13. Czy masz książkę z poezją?
Mam znane nam wszystkim "Mleko i miód" Rupi Kaur, ale także "Depresja i inne magiczne sztuczki" Sabriny Benaim. Co jest dość zabawne, bo ja i poezja to jak ogień i woda.
14. Czy masz książkę ze znaczkiem nagrody na okładce?
Nie. Na wielu książkach wspomniane są osiągnięcia autora, ale na żadnej nie znalazłam żadnego znaczka.
15. Czy masz książkę napisaną przez autorka o takich samych inicjałach, co ty?
Nie, ale to żadne zaskoczenie. Czytam głównie książki zagraniczne i trudno i autora, który miałby inicjały W. Cz. ;)
16. Czy masz książkę z krótkimi opowiadaniami?
Na pewno przeczytałam taką książkę, ale nie posiadam jej w wersji fizycznej. Także dodajemy kolejne "nie" do listy...
17. Czy masz książkę, która ma pomiędzy 500-510 stron?
To bardzo specyficzna liczba, no, ale zobaczmy... Mam książki, które mają blisko tylu, albo powyżej, ale żadnej mieszczącej się w tym zakresie.
18. Czy masz książkę, którą przeniesiono na wielki ekran?
Tak, "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes. Wiele innych ekranizacji przychodzi mi na myśl, ale niestety nie posiadam tych książek u siebie :)
19. Czy masz powieść graficzną?
Nie, bo nie jest to coś, co mnie interesuje.
20. Czy masz książkę napisaną przez dwóch lub więcej autorów?
"Dziki Romans" napisany był przez dwie autorki, które skrywają się pod nazwiskiem Christina Lauren. Ale więcej tytułów raczej nie posiadam.
Podsumowując, mam 12 odpowiedzi na tak i 8 na nie. Spodziewałam się lepszego wyniku, ale w sumie nie jest tak źle. Czy macie jakieś tytuły do pytań, na które ja odpowiedziałam przecząco? Zapraszam was do zabawy! :)
Pierwszy raz widzę ten tag. Nigdy wcześniej o nim nie słyszałam. 😊
OdpowiedzUsuńTyle tagów w tej blogosferze całej widziałam, a o tym słyszę pierwszy raz. Musiałabym się zastanowić co mam na swoich półkach, gdzie u ciebie było ,,nie", ale dużo z tym roboty :D Nie wiem co znaczą krótkie opowiadania, ale być może można zaliczyć zbiór opowiadań Antoniego Czechowa? Bo to chyba jedyne opowiadania jakie mam fizycznie.
OdpowiedzUsuńTen TAG jest świetny. Pierwszy raz go widzę i chyba go podkradnę!
OdpowiedzUsuńxoxo
L. (https://slowotok-laury.blogspot.com/)
P.S. Dopiero wpadłam na Twojego bloga, ale zostaję na dłużej!