piątek, 7 czerwca 2019

Podsumowanie maja


Hej, kochani! Dzisiaj przedstawię wam moje czytelnicze podsumowanie maja. Co prawda czerwiec już się dobrze zaczął i jestem spóźniona, ale wreszcie udało mi się spiąć i napisać te kilka zdań. Zeszły miesiąc wypadł dość dobrze, zważywszy na to, że przez połowę miesiąca miałam całkowitą przerwę od czytania, bo miałam egzaminy maturalne. Dopiero po ostatnich maturach ustnych powróciłam do czytania i nadrabiam zaległości, więc w maju udało mi się przeczytać osiem książek.

Nie będę się rozwodzić nad każdą książką z osoba, bo od tego są moje recenzje (do których przejdziecie po naciśnięciu w tytuł), ale poniżej standardowo wybiorę najlepszą i najgorszą książkę miesiąca. A tak prezentuje się moja lista:





NAJLEPSZA KSIĄŻKA MAJA:




Tak naprawdę to wszystkie książki, poza jedną, mi się bardzo podobały. Ale jeśli miałabym wybrać tą jedną najlepszą, to oczywiście musi być to "The Darkest Star" Jennifer L. Armentrout. Jakże mogłabym wybrać inaczej? Jestem ogromną fanką serii Lux i będę się cieszyć z każdej możliwości powrotu do tego świata, jaki zaserwuje nam autorka. Absolutnie zakochałam się w Lucu i Evie, nie mogę się doczekać kolejnych części tego spin-offu. Armentrout znowu się udało rozkochać mnie w świecie Luksjan, Arumian i Originów! A ja nawet nie lubię czytać fantasy, czy sci-fi, co zresztą bardzo dobrze widać po moim blogu. A czytając tę książkę miałam motylki w brzuchu i nie chciałam jej kończyć.




NAJGORSZA KSIĄŻKA MAJA:



Myślę, że nie będzie zaskoczeniem, kiedy powiem, że najgorsza przeczytana przeze mnie książka w maju to niestety "Gwiazdy Nadziei" I. M. Darkss. Bardzo mnie ta historia rozczarowała, bo spodziewałam się czegoś więcej. Myślę, że poruszyłam wszystkie rzeczy jakie mi się w niej nie podobały w mojej recenzji, więc nie będę się ponownie rozgadywać na ten temat, ale powiem tylko tyle, że niesamowicie mnie ona wymęczyła. Gdyby nie to, że siedziałam nad jej lekturą z dobry tydzień, to pewnie mój miesięczny wynik byłby o wiele wyższy. O ile autorka ma zadatki na napisanie genialnej powieści, tak tutaj zupełnie mi się nie podobała fabuła, ani bohaterowie. A szkoda.





A wam ile książek udało się przeczytać w maju? Podzielcie się swoim wynikiem!

2 komentarze:

  1. Gratuluję wyniku. Mnie udało się przeczytać 9 książek. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to właśnie nie wiem, bo jeszcze nie aktualizowałam swojego zeszytu z przeczytanymi i mam trochę problem, bo nie pamietam co kiedy przeczytałam xD
    Ale pewnie coś koło 6-7 książek :D Ale mang koło 30!

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia