niedziela, 18 marca 2018

[Recenzja] Corinne Michaels - Say You Want Me


Tytuł: Say You Want Me
Autor: Corinne Michaels
Seria: Return To Me #2
Data premiery: 31 października 2016
Liczba stron: 310
Język: Angielski
Ocena: 9/10

Chociaż w biblioteczce mam wiele nowych książek do przeczytania, musiałam znaleźć czas na książkę od Corinne Michaels. Jeśli czytacie mojego bloga, to wiecie, że obiecałam sobie przeczytać niedostępne w Polsce książki tej autorki, po tym jak zakochałam się w The Consolation Duet. Ostatnią lekturą z jaką miałam styczność była historia Zacha i Presley z pierwszej części serii "Return to Me". Tym razem wypadła kolej na drugiego z braci Hennington, Wyatta oraz przyjaciółkę Presley, Angie.

Angie i Wyatt nie mieli być niczym więcej, jak przygodnym seksem, po którym oboje wracają do własnych żyć. Wszystko jednak się zmienia, kiedy Angie wraca do Bell Buckle z wiadomością, że razem zostaną rodzicami. Teraz oboje muszą stanąć przed nową sytuacją i podjąć decyzję, czy będą razem, czy osobno. Angie daje Wyattowi trzy miesiące, aby udowodnił, że mogą razem stworzyć rodzinę. Po ich upływie ma wrócić do Filadelfii, a Wyatt pozostać w Tennessee. Jednakże szybko okazuje się, że jego czarujący uśmiech i złote serce stają się dla niej czymś, od czego nie da rady tak łatwo odejść.
"Może między nami naprawdę coś jest.
Może on jest czymś więcej."
Uwielbiam klimat tej serii! Corinne Michaels odsyła nas do wsi położonej w Stanach, w której chodzi się w kowbojkach, nosi ogromne kapelusze i pracuje na farmie. Od razu zakochujemy się nie tylko w bohaterach, ale również w tym uroczym małym miasteczku ze swoim sercem. Braci Henningtonów pokochałam już dzięki historii Zacha, a teraz równie przyjemnie zapoznałam się z Wyattem. Autorka realistycznie kreuje postaci, sprawiając również, że natychmiastowo się w nich zakochujemy. Każdy z osobna, nawet te mniej ważne charaktery wnoszą do historii ciepło. Wyatt od razu skradł moje serce, zresztą jak Zach i jestem pewna, że Trent także to zrobi. Natomiast Angie to kolejna silna kobieta stworzona przez Corinne Michaels, która postawiona przed trudną sytuacją musi sobie z nią poradzić, odnajdując swoją siłę i odwagę.
"Jest zbyt wiele powodów, aby być nieszczęśliwym na tym świecie, facet nigdy nie będzie jednym z moich. Chcę siły, miłości, oddania. Zasługuję na to."
Książki Michaels są zawsze przepełnione emocjami. Tu z każdej strony wylewała się miłość Wyatta i Angie. Chociaż na początku żadne z nich nie planowało wspólnego życia, jasne było, że obydwojgu na sobie zależało. Niespodziewana sytuacja przyciągnęła ich do siebie i otworzyła oczy, na coś, czego pierwotnie nie zauważyli, prawie przegapiając to piękne i silne uczucie, jakie ich połączyło. Chemia i przyciąganie między tą dwójką od razu porywa czytelnika, zapiera dech w piersi aż do ostatniej kartki.
"Co, jeśli pragnę twojego serca? Co, jeśli powiem ci, że czułem do ciebie coś miesiące temu, jeszcze zanim zaszłaś w ciążę? Co, jeśli powiem ci, że kiedy odeszłaś, nie widziałem nikogo poza tobą? Co, jeśli powiem ci, że ty i to dziecko jesteście wszystkim czego pragnę? Co, jeśli to wszystko ma sens a ja chcę, abyś się we mnie zakochała?"
Ta historia okazała się mniej dramatyczna niż poprzednia. Owszem, w końcu nadszedł ten tragiczny moment, który złamał mi serce na malutkie kawałeczki i zostawił we łzach, ale patrząc ogólnie, więcej było tu tych przyjemnych, radosnych i uroczych momentów. Poza romansem, jest to także piękna historia o życiu. O szukaniu nadziei i wiary w każdej trudnej sytuacji, o walce o miłość, która pozwala nam oddychać. Lekkie pióro autorki uzależnia czytelnika, dając po równo dawkę humoru, pikanterii, łez.
"Nie znasz swojej siły, dopóki nie musisz się z nią zmierzyć."
"Say You Want Me" to ta historia, której oddaje się swoje serce. Bierze nas w swoje łaski i na koniec pozostawia z poturbowanym sercem. Nieważne ile emocji miałabym przeżyć, zawsze oddałabym się Corinne Michaels, bo ta kobieta ma niesamowity talent, a jej książki nigdy nie zawodzą. Historia Wyatta i Angie to kolejna książka do przeczytania dla tych, którzy tak jak ja, pokochali twórczość tej pani. :)

4 komentarze:

  1. Tak jak myślałam, czytałabym :D Kurde, mam tyle nowości do przeczytania, że ja nie wiem kiedy sięgnę po te jej niewydane u nas książki :D
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia