niedziela, 27 czerwca 2021

Lena Kiefer - Don't Love Me



Dwie ogniste osobowości i zakazana miłość.

Burzliwa i nieprzewidywalna historia romantyczna.

KENZIE marzy o studiach projektowania wnętrz. Nie jest więc zachwycona faktem, że zamiast wymarzonych praktyk w Nowym Jorku dostaje staż w Szkocji. Ale na miejscu czeka ją niespodzianka. Wszystko jednak niespodziewanie się zmienia, gdy na miejscu, w swojej pierwszej pracy poznaje przyszłego spadkobiercę sieci luksusowych hoteli. Młody, atrakcyjny Lyall fascynuje ją od pierwszego, przypadkowego spotkania. Chłopak jest arogancki i narzuca dystans, a jednocześnie okazuje jej zainteresowanie.

Jaki sekret kryje się za jego zachowaniem?

LYALL ma niewiele czasu, bo tylko jedno lato, aby odbudować w oczach bliskich swoją zrujnowaną reputację. Jeśli mu się to nie uda, jego przyszłość stanie pod znakiem zapytania. Kiedy jednak poznaje Kenzie, odbywającą staż w jego rodzinnym zamku, całkowicie zapomina o planie naprawczym. Lyall nie potrafi oprzeć się urokowi dziewczyny, choć ma świadomość, że ich związek może zaszkodzić nie tylko jemu, ale też Kenzie.

Mroczna przeszłość kontra przeznaczenie i miłość.


Lena Kiefer to kolejna niemiecka autorka, która dołącza do grona uwielbianych przez czytelniczki autorek, takich jak Mona Kasten, Laura Kneidl, czy Bianca Iosivoni (i wielu innych)! Osobiście do tej pory jeszcze nigdy o niej nie słyszałam, a po "Don't Love Me" sięgnęłam na ślepo. Moje największe zaskoczenie przyszło, gdy skończyłam książkę, a okazało się, że to trylogia i teraz po mocnych rewelacjach końcowych nie wiem jak ja mam wytrzymać czekając na kolejną część... Ta książka to była kompletna niespodzianka, bo nawet nie potrafiłabym jej nazwać zwykłym romansem. Fabuła ciągle trzyma w napięciu, główny bohater skrywa tajemnicę przez którą nie do końca wiadomo, czy można mu zaufać, ale jednocześnie są wszystkie konieczne emocje i uczucia, które tak w romansidłach uwielbiamy.

Główną bohaterką książki jest Kenzie, która w ostatniej chwili dowiaduje się, że nie przyjęto jej na wymarzony staż. Teraz, aby dostać upragnione doświadczenie jako projektantka wnętrz ma jedno wyjście - wyjechać do Szkocji, do miasta rodzinnego jej zmarłej matki, gdzie miałaby uczyć się pod opieką byłej przyjaciółki jej mamy, oraz wśród Handersonów, jednej z najpotężniejszych rodzin w kraju, mającej sieć luksusowych hoteli na całym świecie. Wcale nie ma na to ochoty. Nie chce zostawiać swojego ojca i sióstr bez opieki, a to miasteczko w Szkocji zdaje się nie zapominać o mamie Kenzie, chociaż ona stara się o jej śmierci nie myśleć. Gdy podczas pierwszego dnia poznaje tajemniczego Lyalla, jej świat staje na głowie. Mężczyzna to co prawda członek uprzywilejowanej rodziny Handersonów, ale jest jego obecność w mieście wywołuje nienawistną reakcję wśród mieszkańców. Jego rodzina pilnuje go na każdym kroku, a ludzie na każdym kroku ostrzegają Kenzie, że powinna się trzymać od niego z daleka. Co na początku wcale nie jest takie trudne - Lyall sam odpycha ją swoim zimnym, okrutnym zachowaniem. Ale im bliżej go poznaje, tym bardziej zaczyna wątpić w zawistne słowa, które słyszy na jego temat na każdym kroku. Mężczyzna, jakim go przedstawiają, jest zupełnie inny od tego, kim jest w rzeczywistości. Kenzie musi podjąć decyzję czy warto położyć wszystko na szali i mu zaufać, nawet jeśli na koniec może zostać ze złamanym sercem.

Największą zaletą tej książki to sposób, w jaki autorka tworzy bohaterów. Jeśli chodzi o fabułę, to tak naprawdę nie dzieje się tutaj za wiele, ale w napięciu trzyma postać Lyalla i to wszystko, co kryje się za nienawiścią, jakim darzy go całe miasto, a nawet jego sama rodzina. Właściwie od samego początku do końca nie wiadomo, czy można mu zaufać, bo autorka sprytnie trzyma w tajemnicy wydarzenia sprzed lat, które doprowadziły do wygnania mężczyzny ze społeczeństwa. Z jednej strony mamy całe miasteczko, które traktuje go jak zarazę, które na każdym kroku wyraźnie daje mu znać, że nie jest tam mile widziany, a sama Kenzie dostaje ostrzeżenia od ludzi jak tylko przebywa w jego obecności. Z drugiej strony mamy samą perspektywę Lyalla, która pozwala nam poznać jego postać w zupełnie inny sposób - jego myśli, czyny, motywy. I szybko okazuje się, że wcale nie jest takim potworem, jakim go wszyscy malują. Wydarzenia sprzed lat związane z jego byłą dziewczyną będą go prześladować do końca życia, ale nie wróciłby do rodzinnego miasteczka, gdyby nie został do tego zmuszony. Dlatego stara się trzymać nerwy na wodzy i nie dać po sobie poznać, że nienawiść i okrutne słowa go dotykają.

Ale rany, jak mi się to ciężko czytało. Wbrew temu, że wszyscy naokoło krzyczą, że Lyall nie jest godny zaufania i dostajemy jakieś skrawki tego, że lata temu był zamieszany w jakąś tragiczną sytuację, nie sposób jego postaci nie polubić, i mu nie współczuć. We mnie natychmiastowo zrodziła się mimowolna reakcja i chciałam go ukryć przed tymi ludźmi. Jak można być tak zawistnym wobec drugiego człowieka? Nie tylko obrzucać go wyzwiskami, ale zabraniać wejścia do różnych miejsc, odmawiać usług, traktować jak śmiecia? Jednocześnie te rosnące tajemnice, a nawet samo zakończenie dają czytelnikowi do zrozumienia, że w tej historii jest coś więcej, co cały czas trzymało mnie w napięciu. Nie mogę się doczekać aż w kolejnych częściach autorka rozwinie jego historię.

Kenzie natomiast trochę blednie w porównaniu z Lyall'em, ale to dlatego, że z jego postacią wiąże się główny wątek całej tej historii. Co nie oznacza, że jest mdła, czy nudna, bo szczególnie zaimponowała mi tym, że nigdy nie pozwoliła plotkom i przesądom wpłynąć na jej decyzje dotyczące tego kim być i z kim się zadawać. Chociaż całe miasto kreuje Lyall'a na diabła, ona poświęca czas, aby go poznać i zdecydować, czy wart jest jej zaufania. Ich relacja jednak od samego początku jest skomplikowana. On nie otwiera się łatwo, a jego rodzina zabrania mu umawiania się z jakimikolwiek kobietami w trakcie lata w miasteczku - a już zwłaszcza z Kenzie, która od razu wpada mu w oko. A ona nie rozumie dlaczego Lyall w jednym momencie jest dla niej taki okropny, a w drugim zachowuje się jak normalny, kochany człowiek, w którym mogłaby się zakochać. Jakakolwiek relacja między nimi jest zakazana, więc zakochanie się w sobie byłoby głupie. Ale wszyscy wiemy jak działa serce...

Ta historia to był rollercoaster emocji i niekończących się tajemnic, a jestem pewna, że w kolejnych dwóch częściach będzie tego tylko więcej. I już nie mogę się doczekać! Nie spodziewałam się, że aż tak wciągnę się w tę książkę, ale im dalej brnęłam, tym bardziej byłam ciekawa jak autorka rozwinie relację między Kenzie, a Lyall'em, a także dokąd zaprowadzi nas wątek przeszłości głównego bohatera. Poza tym nie wiem czy kiedykolwiek spotkałam się z romansem, w którym nawet nie wiadomo, czy można zaufać jednej z głównych postaci. Mam tyle pytań, że z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych tomów. Miło chociaż raz przeczytać coś, co nie powiela różnych schematów i w pewien sposób odstępuje od norm, jakie narzuca ten gatunek. Dlatego jeśli chcielibyście czegoś trochę innego, a jednocześnie z bardzo dobrym wątkiem miłosnym, to ja polecam "Don't Love Me"!


Lena Kiefer już jako dziecko opowiadała wymyślane przez siebie historie. Powrót do fascynacji literaturą, tym razem w roli autorki, nastąpił w wieku dorosłym. Pisarka mieszka z mężem w pobliżu Bremy. Pisze powieści fantasy oraz powieści obyczajowe dla dorosłych i młodzieży.

Mówi o sobie: "Jestem pisarką, która obsesyjnie wszystko planuje, uzależnioną od kalendarzy i harmonogramów. Kolekcjonuję bluzy, spędzam połowę swojego czasu w świecie koni, bo jestem ich absolutną miłośniczką, ale nade wszystko kocham frytki. Uwielbiam silne bohaterki, historie miłosne, fantastyczne światy, większość chodzących po ziemi czworonogów i... ciasteczka!"


Tytuł: Don't Love Me
Autor: Lena Kiefer
Seria: Don't Love Me. Tom 1
Wydawnictwo: Jaguar
Premiera: 19 maja 2021
Liczba stron: 440
Ocena: 9/10

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar! :)




Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia