Hej, kochani! Mamy już czerwiec, więc czas na comiesięczne podsumowanie czytelnicze. Maj wypadł u mnie o wiele lepiej niż się spodziewałam, bo udało mi się przeczytać aż jedenaście książek. Dwie z nich to był co prawda reread, ale i tak cieszę się z wyniku, biorąc pod uwagę, że nie miałam za wiele czasu na czytanie, bo studia pochłonęły cały mój wolny czas. Trafiłam na kilka słabszych książek, ale i tak uważam, że maj był bardzo udany. Cała lista wygląda tak:
Marek Rybarczyk, Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów - ★★★★★★★☆☆☆
Mia Sheridan, Bez Powrotu - ★★★★★★☆☆☆☆
Shelby Mahurin, Gołąb & Wąż - ★★★★★★★★★☆
Shelby Mahurin, Krew & Miód - ★★★★★★★☆☆☆
Ella Frank & Brooke Blaine, Wedlocked. Poślubiony - ★★★★★★★★☆☆
K. A. Tucker, Say You Still Love Me - ★★★★★★★★★★
Vi Keeland & Penelope Ward, Najpiękniejsza pamiątka - ★★★★★☆☆☆☆☆
Katherine Center, To, czego pragniesz - ★★★★★★★★☆☆
Jennifer L. Armentrout, Origin - ★★★★★★★★★★ (reread)
Jennifer L. Armentrout, Opposition - ★★★★★★★★★★ (reread)
Kennedy Fox, Ten, którego pragnę - ★★★★★★☆☆☆☆
NAJLEPSZA KSIĄŻKA MIESIĄCA:
Pomijając oczywisty wybór w postaci książek JLA, które w tym miesiącu przeczytałam ponownie, to muszę powiedzieć, że moją ulubioną przeczytaną w maju książką zostaje "Say You Still Love Me" K. A. Tucker. I bardzo żałuję, że nie ma jej po polsku, bo to naprawdę świetna historia z wątkiem drugiej szansy, w której nie ma zbędnych dramatów, jest za to dużo emocji i uczuć. Na dodatek ma świetny, letni klimat, więc jej lektura świetnie nadałaby się na teraz. Ale muszę wspomnieć także o jeszcze jednej książce, a właściwie serii - "Gołąb & Wąż" Shelby Mahurin. Nie spodziewałam się, że tak mi się spodoba i tak bardzo przywiążę się do tych bohaterów.
NAJGORSZA KSIĄŻKA MIESIĄCA:
Największym rozczarowaniem tego miesiąca była książka "Najpiękniejsza pamiątka" Vi Keeland & Penelope Ward. Uwielbiam te autorki w duecie, zawsze tak świetnie się bawię czytając ich historie, ale ta... ta to był po prostu niewypał. Oczywiście zapewne wielu osobom się ona nie spodoba, mi jednak całe zamieszanie w drugiej części książki i ten niepotrzebnie ciągnący się trójkąt miłosny kompletnie zepsuł przyjemność z lektury. Zaczęło się fajnie, ale to co wydarzyło się dalej to był jeden wielki bałagan.
A jaka jest wasza ulubiona książka, przeczytana w maju?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)