Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sarina Bowen. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sarina Bowen. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 15 marca 2020

Elle Kennedy & Sarina Bowen - Zostań



Czy można zakochać się w kimś, kogo nigdy się nie spotkało?

Hailey Taylor Emery podejrzewa, że ulubionym klientem w jej firmie – oferującej anonimowo wirtualnych asystentów – jest nikt inny jak gwiazda hokeja, Matt Eriksson.

Sprawdzenie tego w dokumentacji byłoby niezgodne z zasadami, niemniej kobieta jest przekonana, że każdego dnia wymienia wiadomości z mężczyzną, w którym od dawna się podkochuje. Hailey wciąż nie może dojść do siebie po rozwodzie, ale nie przeszkadza jej to w nieszkodliwym flircie przez internet. Przynajmniej do momentu, kiedy musi się spotkać z owym klientem twarzą w twarz. Wtedy zaczyna panikować.

Matt Eriksson dobrze wie, co znaczy mieć złamane serce. Nie przebolał jeszcze rozpadu swojego małżeństwa i jako jedyny w drużynie odkrył pewną prawdę – hokej i stałe związki to toksyczne połączenie. Mężczyzna niemal nie widuje swoich dzieci, a była żona doprowadza go do szału. Ma wrażenie się, że rozumie go tylko osoba, która nie chce pokazać mu swojej twarzy.

Czy już zawsze będą się znali tylko z relacji online?


Po lekturze "Dobrego Chłopaka" postanowiłam nie sięgać od razu po tom drugi, głównie ze względu na to, że książka mnie bardzo rozczarowała. Nie tego spodziewałam się od Elle Kennedy, jednej z moich ukochanych autorek, dlatego sięgnęłam po coś innego. Okazało się jednak, że tom drugi to całkiem inna historia, którą czytało mi się o wiele lepiej i której wcale nie miałam ochoty rzucić po pierwszych kilku rozdziałach. Co więc stało się w pierwszym tomie?

Hailey Taylor-Emery, znana również jako Hottie, jest współwłaścicielką firmy, która oferuje klientom wirtualnych asystentów. Potrzebujesz karmy dla psa na teraz? Jej firma to załatwi. Potrzeba ci rezerwacji w najbogatszej restauracji w mieście? Już się robi! W ten sposób kobieta wdała się w znajomość z facetem, który od ponad roku korzysta z ich usług. Rozwiedziony ojciec, często przebywający w trasie. Hailey podejrzewa, że jej ulubionym klientem jest nie kto inny jak gwiazda hokeja, Matt Eriksson. I chociaż kobieta podkochuje się w nim od lat, sprawdzenie jego tożsamości w aktach firmy byłoby niezgodne z zasadami. Poza tym Hailey wciąż nie może dojść do siebie po rozwodzie i nie w głowie jej randki, a już zwłaszcza nie z gwiazdą hokeja. Nie przeszkadza jej to jednak w niewinnym flircie przez internet. Do czasu aż... zmuszona jest stanąć ze swoim klientem twarzą w twarz.

Po lekturze "Dobrego Chłopaka" znamy już członków drużyny hokejowej, w tym naszego Matta Erikssona. Autorki już w poprzedniej części trochę zarysowały jego sytuację. Porzucony, świeżo rozwiedziony mężczyzna na co dzień musi łączyć rolę samotnego ojca i zawodowego hokeisty. Już sam się przekonał, że jego praca ani trochę nie ułatwia życia osobistego, a jego była żona dokładnie zadbała o to, aby codziennie przypominać mu o tym, że to on doprowadził do upadku ich małżeństwa. Kobieta nie ułatwia mu także kontaktu z jego córeczkami, kontrolując każde spotkanie i przedstawiając tysiące zasad, które musi przestrzegać. Jedyna osoba, która ratuje go przed całym szaleństwem, jest tajemnicza kobieta, z którą konwersuje przez internet. Chociaż Hottie, bo tak ją nazywa, wywiązuje się jedynie ze swoich obowiązków, Matt czerpie przyjemność z każdej rozmowy i niewinnego flirtu.

Przyzwyczaiłam się do ciebie w dniu, w którym się poznaliśmy i zmiękłam w chwili, w której mnie pocałowałeś.

Hailey świeżo rozwiedziona z mężczyzną, który był ogromną częścią jej życia odkąd byli dzieciakami, nadal leczy złamane serce. Nie jest gotowa na pakowanie się w nowy związek, ale z przyjemnością rozmawia się jej z mężczyzną, którym, jak podejrzewa, jest sam Matt Eriksson. Obydwoje mają ze sobą wiele wspólnego. Są świeżo po rozwodzie, a na dodatek uwielbiają hokej. Ich rozmowy przychodzą naturalnie, czego tak mi zabrakło w pierwszej części. Tutaj od razu wiemy, że między tą dwójką jest ogrom chemii. Ich relacja rozwija się powoli, a każdy kolejny krok to przyjemna tortura, prowadząca do wybuchu przy ich pierwszym, prawdziwym spotkaniu. Osobiście uwielbiam te wątki poznawania się przez internet, a w tym przypadku autorki poradziły sobie rewelacyjnie. Poza wątkiem między Hailey, a Mattem, obydwoje muszą sobie także poradzić z problemami w życiu osobistym. Hailey w końcu nadal leczy się po byłym mężu, chociaż od rozwodu minął trochę ponad rok, a poza tym były teść pragnie ją wygryźć z firmy, którą założyła razem z byłym mężem. Matt natomiast ciągle męczy się z byłą żoną i jej jawną niechęcią do dzielenia się opieką nad dziećmi. Kiedy jednak nadchodzi ten moment, obydwoje potrafią sobie zaufać i stają się prawdziwymi partnerami, którzy stawiają czoła problemom razem. Właśnie to w nich uwielbiam - ich historia jest naprawdę bardzo dobrze poprowadzona, niepośpieszana i od razu widać, że tę dwójkę łączy coś więcej, niż seksualny pociąg. Ta wzajemna adoracja, zaufanie i zrozumienie, to właśnie za to ich pokochałam.

"Zostań" to sto razy lepsza część serii "Hokeiści", niż jej poprzedniczka. Cała książka pełna jest świetnego humoru, z ukochanym hokejem w tle i przewijającymi się bohaterami z poprzedniej części. Jestem zaskoczona, jak bardzo różne są obydwa tomy, zupełnie nie spodziewałam się, że "Zostań" przyniesie mi tyle przyjemności, bo "Dobry Chłopak" był, cóż, specyficzny. A tu proszę, zaśmiewałam się do łez i naprawdę przyjemnie spędziłam te kilka godzin. Hailey i Matt przyprawili mnie o motylki w brzuchu, a tylko na to czekałam. Tym razem Elle Kennedy i Sarina Bowen spisały się na medal. Pozostaje mi tylko udawać, że tom pierwszy nie istnieje. Polecam serdecznie!



ELLE KENNEDY to kanadyjskiego pochodzenia autorka romansów. Napisała takie książki jak "Błąd" czy "Układ". Znalazła się na liście bestsellerów New York Time, USA Today oraz Wall Street Journal. Jest również znana pod pseudonimem Leeanne Kenedy.

W 2010 roku pisarka była nominowana do prestiżowej nagrody RITA Award za swoją debiutancką powieść "Silent Watch". Ponadto nominowano ją do Goodreads Choice Award w kategorii: najlepszy romans.

Elle Kennedy dorastała w Toronto, Ontario, natomiast w 2005 r. ukończyła anglistykę na Uniwersytecie Nowojorskim. Już od najmłodszych lat wiedziała, że pragnie zostać pisarką i już jako nastolatka usilnie próbowała spełnić to marzenie. Na chwilę obecną pisze dla kilku różnych wydawców. Ponadto twierdzi, iż uwielbia silne bohaterki oraz seksownych alfa bohaterów.

SARINA BOWEN to amerykańska pisarka bestsellerowych powieści, autorką m.in. serii "True North" oraz książki "Brooklyn Bruisers".


Tytuł: Zostań
Autor: Sarina Bowen & Elle Kennedy
Tytuł w oryginale: Stay
Seria: Hokeiści. Tom 2
Data premiery: 5 lutego 2020
Liczba stron: 301
Wydawnictwo: NieZwykłe
Ocena: 9/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu!



Czytaj dalej »

sobota, 7 marca 2020

Elle Kennedy & Sarina Bowen - Dobry Chłopak



Zorganizowanie bratu wesela, na którym będą gościć znani hokeiści, okazuje się największym wyzwaniem w życiu Jess Canning. Jej rodzina uważa, że dziewczyna jest ofiarą losu, więc porażka nie wchodzi w grę. Nie ma mowy. I nikt, absolutnie nikt, nie może się dowiedzieć o tym, że jakiś czas temu uległa seksownemu hokeiście, który w dodatku jest drużbą pana młodego. To był błąd i Jess nie ma zamiaru go powtórzyć. Nawet jeśli ten hokeista jest najgorętszym facetem na świecie.

Dla Blake’a Rileya zbliżające się wesele to szczęśliwe zrządzenie losu. Jess jest druhną, a on drużbą, więc zabawa może się rozpocząć na całego. Co z tego, że napotyka mały (no dobrze, znaczny) opór ze strony Jess? Musi tylko przekonać upartą blondynkę, że jest naprawdę przyzwoitym facetem, który ma jedynie złą reputację. Na szczęście każdy zawodowy hokeista wie, że aby odnieść sukces, trzeba się wysilić.

Jess ma jednak znacznie poważniejsze problemy niż igraszki z pewnym dobrze zbudowanym facetem. Między innymi martwi się o to, czy ceremonia rozpocznie się o czasie, mimo że ktoś upił babcię. I czy zamordowanie drużby naprawdę byłoby aż takie złe?


Dobrze wiadomo, że Elle Kennedy to jedna z moich ukochanych autorek, głównie za sprawą serii "Off-Campus" i "Briar U". Nie miałam jednak nigdy okazji przeczytać niczego napisanego w duecie z Sariną Bowen, chociaż od dawna chodzi za mną ich seria "Him". Dopiero teraz nadarzyła się taka okazja, by przeczytać coś spod ich pióra. Niestety muszę przyznać, że ta książka mnie z lekka rozczarowała. Spodziewałam się porywającej historii na miarę innych od Kennedy, a tom pierwszy tak naprawdę nie zrobił na mnie większego wrażenia.

Jess Canning organizuje wesele swojemu bratu, szybko jednak okazuje się, że to jedno z największych wyzwań w jej życiu. Pragnie by wszystko wyszło perfekcyjnie, aby jej rodzina chociaż raz spojrzała na nią inaczej, niż na ofiarę losu. Porażka nie wchodzi w grę. Dlatego z całej siły pragnie unikać obecności Blake'a Riley'a, hokeisty z drużyny swojego przyszłego szwagra. Na każdym kroku przypomina on jej o największym błędzie jej życia jakim była jedna wspólna noc sprzed kilku miesięcy. Nieważne jak niedorzecznie przystojnym i utalentowanym facetem jest. Jest także jedną z najbardziej irytujących i niedorzecznych osób na świecie, i Jess nie może sobie pozwolić na powtórkę. Dla Blake'a jednak zbliżające się wesele to okazja, by ponownie zakręcić się obok pięknej szwagierki swojego kolegi z drużyny. Dziewczyna nie może mu wypaść z głowy i pragnie tylko ponownie mieć ją w swoim łóżku. Gotów jest zrobić wszystko, by tylko dziewczyna zobaczyła w nim coś więcej, niż jego nieprzychylną reputację. Czy mężczyźnie uda się pokonać opór Jess, czy raczej będzie skazany na porażkę?

Jeśli ktoś z was miał okazję przeczytać serię "Him" autorek (niestety nie wydanej jeszcze w Polsce), na pewno bardzo dobrze kojarzycie parę Jamiego i Wesa, z których to ślubem mamy do czynienia w tej części. Co prawda ja nie czytałam jeszcze ich historii, ale zdaje się, że Wesmie jest jedną z najbardziej lubianych par stworzonych przez Elle i Sarinę, i naprawdę ciężko o nich nie wiedzieć. Od bardzo dawna pragnęłam przeczytać tę serię i chyba wreszcie nadeszła okazja, aby ją nadrobić, zwłaszcza, że "Hokeiści" to nic innego, jak jej spin-off.

Jess to siostra Jamiego, która zajmuje się organizacją przyjęć. Podjęła się wyzwania zorganizowania wesela swojego brata, pragnąc jednocześnie udowodnić rodzinie, że jest zdolna do doprowadzenia czegoś do końca. Całe swoje życie czuła się jak czarna owca w odnoszącej sukcesy rodzinie, ciągle szukająca swojego powołania i błąkająca się bez celu, wybierając niewłaściwe ścieżki kariery. Szybko przekonuje się, że planowanie eventów to także nie jej działka. Dbanie o to, aby ślub był idealny i wszystko poszło bez zakłóceń doprowadza ją do szału. Jess to dość przyjemna postać, ale nie było w niej tego czegoś, co sprawiłoby, że bym się w niej zakochała. Podobał mi się wątek szukania swojego celu życiowego, bo z pewnością niejeden z nas kiedyś przez to przechodził, albo przechodzi nadal. Znalezienie tej jednej rzeczy, która sprawi, że poczujemy, że to właśnie to, jest niesamowicie ciężkie. Dlatego z łatwością zrozumiałam jej frustrację i pragnienie udowodnienia, że jest coś warta. I cóż, cieszę się też, że potrafiła używać swojej głowy i chociaż czuła pociąganie do Blake'a, potrafiła odróżnić rozsądek od pragnienia, gdy sytuacja tego wymagała.

Blake to drużba, który doprowadza Jess do szału. Kilka miesięcy temu dziewczyna popełniła błąd i się z nim przespała, i chociaż była to najlepsza noc w jej życiu, nie ma żadnej ochoty na powtórkę. Blake natomiast ma inne zamiary, ponieważ robi wszystko, aby zaciągnąć Jess do łóżka po raz kolejny. I potem może jeszcze więcej. W porównaniu z Jess Blake jest dość.... specyficzny. Może zacznijmy od tego, że najzwyczajniej w świecie ciągle mnie irytował. Nie tak, że chciałabym książką rzucić, bo go znienawidziłam, ale po prostu jego osoba była bardzo przerysowana. Kojarzycie te postacie w serialach, które są tam trochę dla komedii? Mam wrażenie, że autorki trochę tak go próbowały namalować, ale wyszła z tego po prostu irytująca, głośna i nietaktyczna postać. Przy czym, jak mówiłam, nie było jeszcze tak źle. Może i nie polubiliśmy się zbytnio, Blake miewał jednak swoje momenty, kiedy i ja się uśmiechałam i moja sympatia wzrastała. Trzeba jednak przyznać, że spodziewałam się kolejnego faceta, do którego bym wzdychała, jak to w stylu Elle Kennedy, a dostałam... cóż, kogoś, o kim wiem, że niedługo zapomnę.

Książka jest króciutka i dlatego czyta się ją błyskawicznie. Niestety nie działo się w niej też nic takiego, co sprawiłoby, że serce zabiłoby mi mocniej, a bohaterowie byli dość przeciętni. Zabrakło mi też chemii między głównymi bohaterami, co dziwne, bo zazwyczaj w książkach Kennedy (nie wspominam o Sarinie Bowen, bo całkiem szczerze, nigdy nie miałam okazji czytać nic spod jej pióra) chemia wylewa się z każdej strony. Blake i Jess po prostu... byli. Czasami było zabawnie, czasami słodko, czasami gorąco, ale tak naprawdę nic wielkiego. Podobała mi się część pod koniec, kiedy wreszcie zaczęli otwierać na siebie swoje serca i poznawać całkiem inne strony swoich osobowości - te czulsze, trochę bardziej wrażliwe i skryte, których normalnie innym nie pokazują. Wcześniej natomiast Blake latał za Jess jak taki irytujący pies z wywieszonym językiem, a ona miała go gdzieś. Przyznam szczerze, trochę bardziej interesowała mnie drugoplanowa para, jaką byli właśnie Jamie i Wes, niż Jess i Blake.

"Dobry Chłopak" to pierwszy tom z serii "Hokeiści", ale nie do końca wiem, co o nim sądzić. Książki nie nazwałabym złą, bo czytało mi się ją szybko i w większości przyjemnie. Ale też nie znalazłam w niej nic, co sprawiłoby, że zapadnie mi w pamięci na dłużej. Jestem przekonana, że już za kilka tygodni fabuła całkiem mi uleci z głowy, bo w większości jej nie ma i jako czytelniczka się trochę nudziłam. Chociaż może inaczej, trochę się działo, ale tempo było tak szybkie, że zanim zaczęłam, książka już się skończyła, a ja tak naprawdę nie zdążyłam się w ciągnąć w ani jednym momencie. Historia napisana jest jednak bardzo przystępnym językiem, z humorem i ciętymi tekstami, co mi się podobało. Miło spędziłam kilka godzin, ale czy ta lektura odmieniła moje życie? Absolutnie nie. Mam nadzieję, że tom drugi okaże się o wiele lepszy, bo czuję się bardzo rozczarowana. Po Elle Kennedy spodziewałabym się o wiele więcej. Czy polecam? Jasne, ale tylko, jeśli szukacie czegoś lekkiego, niewymagającego i szybkiego. Bo w innym przypadku nie ma co tu szukać czegoś wielkiego.


ELLE KENNEDY to kanadyjskiego pochodzenia autorka romansów. Napisała takie książki jak "Błąd" czy "Układ". Znalazła się na liście bestsellerów New York Time, USA Today oraz Wall Street Journal. Jest również znana pod pseudonimem Leeanne Kenedy.

W 2010 roku pisarka była nominowana do prestiżowej nagrody RITA Award za swoją debiutancką powieść "Silent Watch". Ponadto nominowano ją do Goodreads Choice Award w kategorii: najlepszy romans.

Elle Kennedy dorastała w Toronto, Ontario, natomiast w 2005 r. ukończyła anglistykę na Uniwersytecie Nowojorskim. Już od najmłodszych lat wiedziała, że pragnie zostać pisarką i już jako nastolatka usilnie próbowała spełnić to marzenie. Na chwilę obecną pisze dla kilku różnych wydawców. Ponadto twierdzi, iż uwielbia silne bohaterki oraz seksownych alfa bohaterów.

SARINA BOWEN to amerykańska pisarka bestsellerowych powieści, autorką m.in. serii "True North" oraz książki "Brooklyn Bruisers".



Tytuł: Dobry Chłopak
Autor: Sarina Bowen & Elle Kennedy
Tytuł w oryginale: Good Boy
Seria: Hokeiści. Tom 1
Data premiery: 5 lutego 2020
Liczba stron: 294
Wydawnictwo: NieZwykłe
Ocena: 6/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu!



Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia