niedziela, 29 marca 2020

Jennifer L. Armentrout - Czyste serce



Przepowiednia mówi, że Alex stworzona jest do wielkich rzeczy, co wcale nie jest fajne, zwłaszcza, że Seth, z którym jest w dziwny sposób połączona, pojawia się wszędzie tam, gdzie ona. Na sali treningowej, przed klasą, a także notorycznie w jej pokoju – co zupełnie jej się nie podoba.
Istnieją również dobre strony ich więzi, która na przykład blokuje jej koszmary, gdy ponownie przeżywa straszne wydarzenia z udziałem matki. Nie ma jednak wpływu na zakazane uczucie, jakim Alex darzy czystokrwistego Aidena.

Kiedy daimony infiltrują Przymierze i atakują uczniów, bogowie wysyłają zabójcze furie, wyznaczając im zadanie, aby pozbyć się wszelkiego zagrożenia dla samych siebie, szkoły i… Alex. Wszędzie panoszą się hordy mrocznych stworzeń, w dodatku Sethowi zagraża tajemnicza, śmiercionośna siła.

Jeśli w sprawy mieszają się bogowie, niektórych decyzji nie uda się cofnąć.


Odkąd miałam okazję przeczytać "Dwa Światy", czyli pierwszy tom serii "Covenant", minął już ponad rok i przyznam szczerze, przez długi czas nie miałam w planach w ogóle tej serii kończyć. Nie dlatego, że nie podobała mi się część pierwsza, ale dlatego, że rozwija się tu trójkąt miłosny, a ja już jakiś czas temu zdecydowałam, że czas nauczyć się unikać tego wątku. No ale co robię rok później? Otóż tak, decyduję się na maraton z wszystkimi dostępnymi częściami, ponieważ najwyraźniej nie potrafię odmówić Jennifer L. Armentrout. I nie żałuję, ponieważ wciągnęłam się bez reszty i nawet wizja trójkąta miłosnego mi tej historii nie zepsuła. No, powiedzmy.

Postanowiłam, że poza wrzuceniem wam wyżej opisu z tyłu okładki, nie będę tu streszczała fabuły książki, jak robię zazwyczaj. Przede wszystkim dlatego, że ja osobiście nawet na tył nie zaglądałam przed lekturą, bo wolałam poznawać tę historię z zupełną nieświadomością tego, co mnie czeka. No, może poza tym, że w zeszłym roku naczytałam się spoilerów z drugiej części... Ale nie o to chodzi. Naprawdę nie chciałabym wam zaspoilerować niczego ważnego, a uwierzcie, warto poznać tę historię samemu.

- Jesteś niesamowicie inteligentna, Alex. Zabawna i...
- Ładna? - podsunęłam tylko w połowie poważnie.
- Nie, nie ładna.
- Urocza?
- Nie.
Zmarszczyłam brwi.
- To jaka?
Od jego śmiechu przeszedł mnie dreszcz.
- Zamierzałem powiedzieć "olśniewająca". Jesteś olśniewająco piękna.

Jako że od premiery pierwszej części minęło tak dużo czasu, a ja do niej nie wracałam, trochę mi z pamięci wyleciało i dlatego wciągnięcie się w tom drugi zajęło mi trochę czasu. Potrzebowałam chwili, aby pogrzebać pamięcią i przypomnieć sobie najważniejsze momenty z "Dwóch Światów", ale w końcu fragmenty zaczęły wskakiwać na swoje miejsce, a ja przyłapałam się na tym, że nie mogłam się od tej książki oderwać. Alex z pierwszej części opisałam jako impulsywną i egoistyczną, kompletnie nie potrafiłam się do niej przekonać i podchodziłam do niej z rezerwą. W tym tomie Alex nadal jest taka sama, nadal doprowadza wszystkich do szału swoją bezmyślnością i porywczością, ale przyznam się szczerze, zaczęłam ją doceniać. Okazuje się, że te cechy wcale nie muszą być negatywne i być może oceniłam ją zbyt pochopnie. Nadal uważam, że długa droga przed nią do dojrzałości, ale zaczęłam w niej zauważać tą zawziętość i odwagę, o której pisali wszyscy w recenzjach. Nadal podejmuje głupie, irracjonalne decyzje. Zwłaszcza, że w jej życiu ogromną rolę zaczyna odgrywać Seth, będący (dosłownie) jej drugą połówką, jednocześnie dzielący z nią wiele takich samych cech. Powiedzieć, że oboje się napędzali, to niedopowiedzenie roku.

Seth zostaje nam przedstawiony w pierwszym tomie i już wtedy dowiadujemy się, jak ogromną rolę odgrywa on w przyszłości Alex. Odkąd dowiadują się, że są apolionami i to na dodatek żyjącymi w tym samym czasie, co nigdy się nie zdarza, wszystko się zmienia. Seth ma być zabójcą boga, a Alex musi mu w tym pomóc. Ich więź staje się coraz silniejsza, im dłużej spędzają razem czas, a dziewczyna przyłapuje się na tym, że chociaż chłopak nadal doprowadza ją do szału i większość czasu spędzają na kłóceniu się, ich więź i wspólnie spędzany czas sprawiają, że zaczyna jej na nim zależeć. Seth pomaga jej w treningach, stając się nagle jej jedynym przyjacielem. Ta dwójka staje się centrum tej części i przyznaję, kilka ich wspólnych scen było uroczych. Osobiście jednak nie mogę się pozbyć wrażenia, że Sethowi nie można ufać i chociaż nic do niego nie mam, a jego postać mnie nawet interesuje, to nie do tej dwójki należy moje serce. Ciekawe jest natomiast to, jak subtelnie autorka wskazywała na naturę ich relacji i co tak naprawdę między nimi było - a uwierzcie, nie jest to tak proste, jak mogłoby się wydawać.

Odkąd cię poznałem, mam ochotę złamać wszystkie zasady. [...] Pewnego dnia staniesz się centrum czyjegoś świata i będzie to najszczęśliwszy sukinsyn pod słońcem.

Oczywiście nie mogłabym też nie wspomnieć o Aidenie, moim pięknym, cudownym Aidenie, dla którego oddałabym serce i duszę, a którego w tej części było zdecydowanie za mało. Jest w tej postaci coś takiego, że za każdym razem, kiedy się pojawia, moje serducho rośnie. Jest genialnym protektorem, kieruje się hierarchią wartości i niczego się nie boi, a jednak urocze jest obserwować, jaką słabość ma do Alex. Bo pomimo tego, że w tej części autorka skupia się głównie na rozwinięciu relacji Setha i Alex, oczywiście nie mogłoby zabraknąć też kilku cudownych scen z Aidenem. Niewiele się zmieniło od czasów pierwszego tomu, Alex nadal czuje do chłopaka coś silnego, prawo jednak wyraźnie zakazuje związków między półkrwistymi, a czystokrwistymi. Uwielbiam tę dwójkę, szczególnie za to, że są od siebie tak różni i wzajemnie się równoważą. W przeciwieństwie do Setha, który jest niemalże taki sam jak Alex, Aiden potrafi nią potrząsnąć i sprowadzić na prostą drogę. Jednocześnie każdy przejaw jakiegoś uczucia względem dziewczyny sprawiał, że rozpływałam się na podłogę. I bolało mnie to, że musieli się trzymać od siebie z daleka.

Moim największym strachem był właśnie trójkąt miłosny i chociaż nie da się ukrywać, że on tu jest i psuł mi trochę zabawę, bo nie lubię kiedy bohaterka stoi między dwoma chłopakami, to uważam, że autorka bardzo ciekawie poprowadziła dynamikę tych obydwu par. Są całkowicie różne i chociaż nietrudno przewidzieć kto z kim skończy, z zainteresowaniem obserwowałam, jak to wszystko się rozwija. Zwłaszcza że, jak wspomniałam wyżej, autorka pozostawiała subtelne znaki odnośnie tego, w którą stronę może pójść dalej. Zdecydowanie nie jest to typowy trójkąt miłosny, bo od razu czuć, że nie do końca chodzi tu o miłość. W końcu mamy chłopaka, który jest Alex zakazany, a do którego czuje coś silnego, oraz drugiego, który jest jej przeznaczony przez bogów i z którym pisane jest jej się połączyć. Ciężko to wytłumaczyć, ale to dość wyraźnie się odczuwa, kiedy książkę się czyta.

Wiem, jaka jesteś dzielna, Alex, ale nie zawsze musisz taka być. Możesz czasami pozwolić, by ktoś był dzielny dla ciebie.

Kiedy tom pierwszy był głównie wprowadzeniem do historii, tutaj akcja już dość mocno rusza. Nadal mamy kilka zapychaczy, ale dzieje się wiele i to takich rzeczy, które wywołują wiele emocji. Armentrout udało się nawet doprowadzić mnie do płaczu w pewnym momencie, a tego kompletnie się nie spodziewałam. To, co w tej serii tak mi się podoba, to nawiązanie to mitologii greckiej, którą osobiście bardzo lubię. Zawsze interesowały mnie mity i różne legendy, a to, że Armentrout umieściła losy swoich bohaterów w tym uniwersum, wyszło jej bardzo na plus. Autorka wyraźnie bawi się różnymi, dobrze nam znanymi postaciami i dodaje swoje własne pomysły, tworząc coś niesamowicie ciekawego i wciągającego. A to zakończenie? Jak dobrze, że mam pod ręką kolejne części, bo nie wyobrażam sobie nie móc się dowiedzieć co dalej. JLA po raz kolejny udowadnia, że czytając jej książki nie można się nudzić, bo dobrze wie, jak poprowadzić akcję, aby czytelnik siedział jak na szpilkach.

Cieszę się, że zdecydowałam się na kontynuowanie tej serii, ponieważ "Czyste Serce" to świetna pozycja i chociaż nie jestem fanką wątku między Sethem, a Alex, to nadal jestem niesamowicie ciekawa jak sytuacja potoczy się dalej. Autorka zdołała wbić mnie w łóżko, wywołać łzy, śmiech i jednocześnie jeszcze bardziej zżyć się z bohaterami. A przecież to tylko początek i zapewne prawdziwa akcja przyjdzie dopiero w ostatnich częściach. Ale jestem gotowa na ten rollercoaster emocji. Jeśli jeszcze tej serii nie znacie, polecam z całego serca!



JENNIFER L. ARMENTROUT - Bestsellerowa autorka New York Timesa i USA Today.  Jennifer pochodzi z Zachodniej Virginii i tam też mieszka do tej pory z mężem i psami. Urodziła się 11 czerwca 1980 roku. Autorka twierdzi, iż pisze przez 8 godzin niemal każdego dnia. Jeśli tego nie robi, swój czas spędza czytając, ćwicząc, oglądając filmy zombie i udając, że pisze.
W 2011 roku w Stanach Zjednoczonych jej książki sprzedały się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy, dostały się do finałów Goodreads Choice Awards, w 2017 roku wygrały w plebiscycie romansów RITA, a także były nominowane do wielu innych nagród. 

Tytuł: Czyste Serce
Autor: Jennifer L. Armentrout
Tytuł oryginału: Pure
Seria: Covenant. Tom 2
Data premiery: 19 czerwca 019
Liczba stron: 480
Wydawnictwo: Filia
Ocena: 7/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu Filia! :)

6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Miłość jest zawsze piękna, kiedy jesteś z prawdziwą osobą, tobą i prawdziwym kochankiem. Jestem Mayruris Camplelo Mój chłopak zerwał ze mną i byłem samotny, więc został skierowany do bardzo miły i wielki czar caster dr ADELEKE, który pomógł mi przywrócić mój kochanek do mnie i poprosił mnie o 340 euro za przedmioty potrzebne do zaklęcia i dziś jestem z nim teraz i jesteśmy szczęśliwi razem. Jestem bardzo wdzięczny za to, co zrobiłeś dla mnie Dr ADELEKE możesz wysłać mu e-mail aoba5019@gmail.com lub Whatsapp mnie przez +27740386124 

      Usuń
  2. Przeczytam w niedalekiej przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail. com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzień dobry Nazywam się Mike Mougar jestem tutaj, aby podzielić się wielkim świadectwem mojego życia byłem leczyć z HIV przez lekarza Nazwa DR ADELEKE i zostały HIV dodatnie dla 5 lat widziałem lekarza E-mail w Internecie, więc skontaktować się z nim i wyjaśnić mu i śledzić instrukcje oto 6 dni później po zażyciu leku poszedłem na tekst HIV ku mojemu zaskoczeniu to negatywne mojej rodziny lekarz był zaskoczony mój mąż, który mnie porzucił był zaskoczony mój brat, jeśli nie, że jesteś pozytywny proszę doradzię, aby skontaktować się z nim teraz i zobaczyć dla siebie jego e-mail jest ( aoba5019gmail.com ), a także można skontaktować się z nim na WhatsApp +27740386124 

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłość jest zawsze piękna, kiedy jesteś z prawdziwą osobą, tobą i prawdziwym kochankiem. Jestem Mayruris Camplelo Mój chłopak zerwał ze mną i byłem samotny, więc został skierowany do bardzo miły i wielki czar caster dr ADELEKE, który pomógł mi przywrócić mój kochanek do mnie i poprosił mnie o 340 euro za przedmioty potrzebne do zaklęcia i dziś jestem z nim teraz i jesteśmy szczęśliwi razem. Jestem bardzo wdzięczny za to, co zrobiłeś dla mnie Dr ADELEKE możesz wysłać mu e-mail aoba5019@gmail.com lub Whatsapp mnie przez +27740386124 

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia