Carly powraca do swojego rodzinnego miasteczka Bluff Point, po tym jak została zwolniona z pracy. Towarzyszą jej stary golden retriever oraz wygadana papuga, których otrzymała w spadku po swojej byłej sąsiadce. Carly ma w planach podnieść się na nogi i jak najszybciej opuścić rodzinne strony. Jednak pewnego razu poznaje w pubie przystojnego fizjoterapeutę, Jamesa. Iskrzy pomiędzy nimi niemal natychmiast, a po wspólnej, upojnej nocy, James nie może wybić sobie kobiety z głowy. Jednak Carly nie bawi się w stałe związki, nie po tym, jak raz się sparzyła na pewnym mężczyźnie. Sypia z facetami, a potem już nigdy ich nie spotyka. Teraz jest inaczej, bo James się nie poddaje i pragnie od Carly czegoś więcej. Gdy Carly próbuje znaleźć dom dla swoich nowych zwierzaków, pomoc oferuje jej James, w zamian za małą przysługę. Im więcej czasu spędzają w swoim towarzystwie, tym bardziej Carly mu ulega. Ale wtedy na jaw wychodzą sekrety Jamesa, które być może złamią ich już na zawsze.
"Wyszczekana Miłość" to drugi tom serii "Bluff Point", którą miałam okazję rozpocząć w styczniu. Bardzo polubiłam się z tymi bohaterami, bo książka była świetną odskocznią od wymagających lektur i wiedziałam, że muszę kontynuować kolejne tomy. Co prawda leżały na półce od dłuższego czasu, ale o nich nie zapomniałam, czekałam chyba na odpowiedni moment, kiedy to będę miała ochotę na coś lekkiego i zabawnego. "Wyszczekana Miłość" była do tego idealna - przezabawna, słodka, czysta przyjemność.
Główną bohaterką jest Carly, którą znamy już z pierwszego tomu. Carly to kobieta, która nie bawi się w związki. Bez wyjątków. Interesują ją tylko przygody na jedną noc i jest jej z tym bardzo dobrze. Kiedy w jej życiu pojawia się James, jej zasady ulegają zawahaniu, ale nadal trwa w swoim postanowieniu - nawet pomimo wyraźnej dezaprobaty jej przyjaciółek, które próbują przemówić jej do rozumu i pokazać, że James może być tym jedynym. Autorka przez dużą część książki wskazuje na to, że w przeszłości zdarzyło się coś, co sprawiło, że Carly nie ma zaufania do mężczyzn i nie chce otworzyć na nich swojego serca. Ale tak naprawdę dopiero pod koniec dowiadujemy się, co tak naprawdę się wydarzyło. Z łatwością się polubiłyśmy i fajnie było obserwować, jak próbuje zrozumieć czego chce od życia. Było mi jej szkoda, że przydarzyło jej się coś takiego, ale jednocześnie byłam dumna, że w końcu zrozumiała, że jej przeszłość nie musi definiować przyszłości.
Natomiast James to zupełne przeciwieństwo Carly. W momencie, w którym położył na niej swój wzrok, wiedział, że nie będzie w stanie wyrzucić jej ze swojej głowy. Ja nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia i inne takie bzdety, zdecydowanie uważam, że miłość potrzebuje czasu, by się rozwinąć. Ale James i jego zauroczenie Carly były przeurocze, bo on nie miał zamiaru się poddawać, a jednocześnie respektował jej uczucia i problemy. Zabieganie o jej względy zdecydowanie zajęło mu bardzo dużo czasu, ale jednocześnie jasne jak słońce było przyciąganie między nimi. Polubiłam go, ale pod koniec książki sprawił, że miałam ochotę rzucić mu kapciem w głowę. Nie zdradzę wam, co takiego zrobił, ale zdecydowanie nie popieram jego zachowania. Całe szczęście, że potrafił dojrzeć swój błąd i postarał się Carly wynagrodzić swoje głupie zachowanie.
Jak tytuł książki wskazuje, w historii dużą rolę odgrywają zwierzęta. I jak w pierwszej części mieliśmy słodkiego pieska, tak tutaj bez dwóch zdań całe show skradł Ike, gadająca papuga. Papuga, która ma poważne problemy z przeklinaniem w nieodpowiednich momentach i wprowadzaniem Carly oraz Jamesa w zażenowanie, naśladując ich w łóżku. Każdy fragment z nim w roli głównej sprawiał, że płakałam ze śmiechu, a momentami nawet nie mogłam złapać oddechu. To chyba Ike sprawił, że lektura tej książki była tak bardzo przyjemnym doświadczeniem. Nie pamiętam, kiedy ostatnio aż tyle się śmiałam podczas lektury! W książce powracają także postaci z poprzedniej części i mamy wgląd w ich życie. Podobało mi się to, bo każda z tych postaci ma już szczególne miejsce w moich sercu. Zwłaszcza Zach, który swoją drogą, byłam przekonana, że dostanie szansę z Carly...
"Wyszczekana Miłość" to nie tylko dobry, zabawny i namiętny, małomiasteczkowy romans, ale też ciepła historia o przyjaźni i rodzinie. Czytając tę historię miałam wrażenie, jakbym była częścią ich grupy i świetnie się bawiłam. Polubiłam Jamesa i Carly, ich przekomarzanki były zabawne, a miłość słodka i piękna. Co prawda było trochę dramatu, ale i tak historia była taka radosna i urocza. Idealnie nadała się na jeden wieczór. Jestem ciekawa kolejnego tomu, bo opowiada historię Zacha oraz Jessie, a też pary zupełnie się nie spodziewałam. Może być interesująco ;)
JENN MCKINLAY - Jenn McKinlay to amerykańska pisarka, która tworzy głównie romanse. Zapragnęła pisać już jako nastolatka. Obecnie tworzy historie miłosne, bardzo popularne zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Bohaterowie, których kreuje, są często mocno zagubieni w otaczającej ich rzeczywistości lub zmagają się z trudnymi wydarzeniami z przeszłości. Często też szukają własnej drogi do szczęścia.
Tytuł: Wyszczekana Miłość
Autor: Jenn McKinlay
Tytuł oryginału: Barking Up The Wrong Tree
Seria: Bluff Point. Tom 2
Data premiery: 3 października 2018
Wydawnictwo: Kobiece
Liczba stron: 407
Ocena: 8/10
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.
Nie zwracałam wcześniej na tę książkę uwagi i być może, był to błąd. Wkrótce to sprawdzę. 😊
OdpowiedzUsuńOgólnie mało osób o tych książkach mówi i według mnie to wielka szkoda. Są bardzo przyjemne :D
UsuńJa sobie ten tytuł odpuściłam :D
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
A szkoda, bo fajnie się je czytało ;D
UsuńUwielbiam tę serię! Jest taka słodka i urocza, a dodatkowo pojawia się w niej małomiasteczkowy klimat, który bardzo lubię :) Aż żałuję, że mam ją już za sobą :(
OdpowiedzUsuńBuziaki,
Zaczytana Anielka
www.zaczytanaanielka.blogspot.com
Cześć, mam na imię Agnieszka mary Jestem z Częstochowy, ale mieszkam w Waterton Lakes National Park w Kanadzie z moim mężem. Słowa te nie wyjaśniają, jak bardzo jestem podekscytowany na przywrócenie mojego zepsutego małżeństwa, a teraz mój mąż wrócił całkowicie, pozostawiając mnie i nasze dzieci na inną kobietę. Jesteśmy małżeństwem od wielu lat, aw trakcie naszego małżeństwa mieliśmy szereg walk, które trwały, aż w końcu wyjechał z naszymi dziećmi i przeniósł się do Melbourne, aby być z inną kobietą. Zablokował wszystkie środki kontaktu, unieważniając komunikację. Czułem, że moje życie się skończyło, a moje dzieci myślały, że już nigdy nie zobaczą swojego ojca. Starałem się być silny tylko dla moich dzieci, ale nie mogłem kontrolować bólów, które dręczyły moje serce, byłem pochłonięty przez smutek i ból, ponieważ naprawdę go kochałem. Każdego dnia i nocy myślę o nim i zawsze chciałbym, żeby wrócił ze mną, dosłownie szaleję i potrzebuję boskiej interwencji, więc opowiedziałem każdy mój problem mojemu przyjacielowi, który kiedyś miał podobne wyzwania. Odesłała mnie do bardzo wpływowego człowieka o nazwisku DoctorIgbinovia. Powiedziała, że był jedynym powodem szczęścia, którym cieszyła się do dziś. Drigbinovia może pomóc naprawić zerwane relacje, które powiedziała, że muszę go postawić przed sądem. Skontaktowałem się z nim na jego adresach e-mailowych doctorigbinovia93@gmail.com, a on dał mi instrukcje, co robić, więc zrobiłem zaklęcie miłosne dla mnie. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, po trzech tygodniach mój mąż zadzwonił do mnie i powiedział mi, że tęsknił za nami tak bardzo jak dzieci, byłem tak zaskoczony, moje serce było pełne radości i podniecenia i zacząłem ocieniać moje łzy. Przeprosił za swój błąd i przeprosił za ból, jaki wyrządził mi i dzieciom. W ten sposób wrócił do nas z wielką miłością i radością, a od tego dnia nasze małżeństwo było teraz silniejsze niż wcześniej. Dzięki Drigbinovii jest bardzo silny, więc postanowiłem podzielić się moją historią dla dobra tych kobiet i mężczyzn kto doświadczył tego, co się stało. Chcę, żebyś wiedział, że istnieje rozwiązanie. Drigbinovia jest rozwiązaniem, prawdziwym i potężnym magiem, który modlił się o życie przez długi czas, aby pomóc kobietom i dzieciom w ich bólu. Ma też czary do leczenia HIV, raka itp. DOBRE SZCZĘŚCIE,
OdpowiedzUsuńBędąc od dawna praktykującym astrologiem i tradycyjnym uzdrowicielem, pomagałem moim klientom na wiele sposobów, w tym w leczeniu chorób, wypędzaniu demonów, rzucaniu tradycyjnych zaklęć z miłości, promocji, zdobywania pracy i ogólnego zdrowia osobistego. Udzielę porad potrzebującym. Radzę, abyś nie usiadł już przy swoich problemach. To jest twój szczęśliwy dzień, kiedy znalazłeś moją wiadomość. Teraz skontaktuj się ze mną i rozpocznij nowy rozdział w swoim życiu. informacje
OdpowiedzUsuńpołączenie tekstowe, WhatsApp / Viber: (234) 8155425481
E-mail: templeofanswer@hotmail.co.uk