Arystoteles i Dante zakochali się w sobie. Teraz muszą odkryć, co to właściwie znaczy budować związek w świecie, który zdaje się kwestionować ich istnienie.
Ari praktycznie przez całe liceum ukrywał to, kim jest. Zawsze był cichy i niewidzialny. Sądził, że ostatni rok w szkole będzie wyglądał podobnie. Ale coś w nim pękło. Coś się zmieniło i nie można tego cofnąć. Zakochał się w Dantem.
W jednym momencie odkrywa, że może mieć przyjaciół, przeciwstawić się dręczycielom i sprawić, że jego głos stanie się słyszalny. A do tego wszystkiego jest przy nim Dante. Marzycielski i dowcipny, potrafiący równie dobrze wzbudzić irytację i rozbudzić pożądanie.
Chłopcy są zdeterminowani, by wytyczyć sobie ścieżkę w świecie, który ich nie rozumie. Kiedy Arystoteles staje w obliczu szokującej straty, będzie musiał walczyć jak nigdy przedtem, aby stworzyć życie, które będzie prawdziwie szczęśliwe.
Kiedy dowiedziałam się o kontynuacji historii Arystotelesa i Dantego, byłam wniebowzięta. Co prawda nie przepadam za kontynuowaniem jednotomówek po upływie czasu (a w tym przypadku wielu lat, niemalże dekady), ale bardzo polubiłam tę historię i tych bohaterów, więc z przyjemnością do nich powróciłam. Kiedy ostatni raz widzimy chłopaków w "Arystoteles i Dante odkrywają sekrety wszechświata", wreszcie przyznają się do swoich uczuć. Teraz mamy szansę zobaczyć, czy ten związek ma w ogóle szansę zaistnieć w rzeczywistości i jak bohaterowie sobie z nim radzą. W typowym dla siebie stylu, autor wręcz poetycko opisuje ich zmagania i pozwala im dojrzeć. Jednocześnie niestety mam wrażenie, że w kontynuacji zabrakło tego czegoś, dzięki czemu pierwszy tom był magiczny i poruszający, przez co kończąc książkę poczułam niedosyt.
Styl pisania autora jest zupełnie różny od tego, do czego jestem przyzwyczajona, ale przede wszystkim dlatego za pierwszym razem historia Ariego i Dantego tak mnie poruszyła. Potrafi napisać niewiele, a przekazać swoimi słowami ukryte prawdy i filozofie życiowe. Te krótkie rozdziały i skupienie się przede wszystkim na dialogach między bohaterami zmuszają czytelnika do refleksji, a czasami nawet najkrótsze wypowiedzi zapadają głęboko w serce. Mam jednak wrażenie, że tym razem czegoś tutaj zabrakło i nie mogłam się do końca wkręcić, przez co moje odczucia po przeczytaniu tej książki są takie pomieszane i niejasne. Początek tej książki podobał mi się ogromnie, od razu wszystko kliknęło na miejsce, jakby wcale nie upłynęło tak wiele czasu odkąd czytałam tom pierwszy. Ale potem sceny zaczęły się trochę powtarzać, a historia mocno spowolniła i zrobiła się monotonna, a kolejne nowe wątki, które pojawiały się co chwilę sprawiły, że czułam się strasznie oderwana od tego, co czytałam.
Myślę, że moim największym problemem jest fakt, że Dante tak naprawdę schodzi tutaj na dalszy plan, a autor pozwala wielu innym bohaterom zająć jego miejsce. Tak wielu, że przestałam w końcu odróżniać kto jest kim, bo imiona zaczęły mi się mieszać. Może nie jest to do końca coś złego, bo wynikło z tego wiele pięknych lekcji i sytuacji, ale jak na książkę zatytułowaną tak, a nie inaczej, spodziewałabym się więcej właśnie Arystotelesa i Dantego. W pewnym momencie nie było go prawie w ogóle. Muszę jednak przyznać, że obserwowanie jak rozwija się ich miłość i jak bardzo ci chłopcy siebie wzajemnie adorują, to był miód na moje serce. To nie jest łatwa relacja, a nad ich uczuciami ciągle wisi chmura zawiści świata wobec miłości takiej, jak ich. Mimo to czerpałam radość z każdej ich interakcji, z ich szczęścia, że są razem, nawet jeśli nie było to proste.
Pomimo moich narzekań, w tej książce jest też też wiele pięknych momentów i chociażby ze względu na nie nie żałuję, że ją przeczytałam. A najpiękniejsza jest przemiana Ariego, jego dojrzałość i droga do samoakceptacji i miłości. Ari z pierwszej książki to zupełnie inna osoba, a ja z szerokim uśmiechem na twarzy obserwowałam, jak otwierał się na nowe doświadczenia i nowych ludzi, jak zaufał swoim przyjaciołom, a nawet stworzył nowe przyjaźnie. Gina, Susie i Cassandra pomogły mu zburzyć mury wokół swojego serca, a ich przyjaźń ociepliła tę historię (chociaż mówiąc szczerze, nie jestem do końca przekonana do jego relacji z Cassandrą, bo cały czas czułam się dziwnie, jakby autor sam nie do końca wiedział, jak chce tę relację poprowadzić). A najbardziej pokochałam relację Ariego z jego rodzicami, która ogromnie się zmieniła wraz z upływem czasu. Chyba właśnie to poruszyło mnie w tej książce najmocniej - jak wiele można się dowiedzieć o drugim człowieku, gdy wreszcie zacznie się mu poświęcać uwagę i wpuszczać do swojego serca. I jak różne są nasze doświadczenia, co sprawia, że każda relacja jest na swój sposób wyjątkowa.
Jeśli miałabym być całkowicie szczera, nie uważam, aby "Arystoteles i Dante przepadają w toni życia" to była konieczna kontynuacja. W pewnych momentach troszkę mi się dłużyła i zdecydowanie wolałabym, aby pewne wątki i postacie zostały skrócone albo nawet całkiem wycięte. Jednocześnie wiem, że ta historia przynosi wielu osobom komfort i poczucie bezpieczeństwa, więc chociażby z tego powodu cieszę się, że powstała. Ari i Dante zdecydowanie mają szczególne miejsce w moim sercu i nawet mimo wad, ta powieść mnie poruszyła i zauroczyła pięknymi cytatami oraz przemyśleniami na temat życia, naszych relacji ze światem i ludźmi, a nawet naszej samej egzystencji. Autor nie obawia się poruszać wielu ważnych życiowych tematów i z tego też powodu uważam, że to jedna z najpiękniejszych i najbardziej wartościowych młodzieżówek.
BENJAMIN ALIRE SAENZ - Urodzony w 1954 r., laureat American Book Award, autor poezji i prozy dla dorosłych i młodzieży. Obecnie jest wykładowcą na Uniwersytecie w Teksasie (El Paso). Jego książka Aristotle and Dante Discover the Secrets of the Universe (tytuł polski: Arystoteles i Dante odkrywają sekrety wszechświata) otrzymała nagrody: Printz Honor Book, Stonewall Award, Pura Belpre Award, Lambda Literary Award for Children's/Young Adult Fiction.
Tytuł: Arystoteles i Dante przepadają w toni życia
Autor: Benjamin Alire Saenz
Tytuł w oryginale: Aristotle and Dante Dive into the Waters of the World
Seria: Arystoteles i Dante. Tom 2
Data premiery: 11 stycznia 2023
Wydawnictwo: We Need YA
Liczba stron: 512
Ocena: 6.5/10
Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu We Need YA! :)
Kochane szukam książki, nie pamiętam tytułu, chyba tylko wy mi pomożecie
OdpowiedzUsuńKsiążka opowiada o parze dzieci/ nastolatków lub ich wspomnień. Dziewczyna pochodzi z biednego domu, ciuchy robią się za małe, chłopcy zwracają na to uwagę, w domu jest pod opieka rygorystycznej babci lub matki chyba religijnej (z motywem przemocy) dziewczyna próbuje sobie dorobić w sklepie, facet próbuje ja wykorzystać i wtedy pojawia się chłopak i ja ratuje, chyba nawet zabija tego faceta...
Ktoś coś?