Lola i Oliver jako jedyni wśród przyjaciół nie skonsumowali pijackiego małżeństwa zawartego w Vegas. Zamiast tego zaraz po rozwodzie zostali bardzo bliskimi przyjaciółmi. W rzeczywistości jednak oboje żałują, że tamtej nocy nie doszło między nimi do czegoś więcej. Chociaż ich przyjaźń wiele dla nich znaczy, oboje skrycie darzą się sympatią i marzą o czymś więcej.
Gdy kariera Loli nabiera rozpędu i jej komiks ma zostać zekranizowany, to Oliver jest jej największym wsparciem w tym szalonym czasie. Wspiera ją, akceptuje i zawsze jest przy niej, gdy tego trzeba. Jednak czy uda im się wreszcie przekroczyć tę niewidzialną linię, dzielącą ich od przyjaciół do kochanków?
Wszyscy dobrze znamy powiedzenie "co się stało w Vegas, zostaje w Vegas". Dla naszych par z serii niemożliwe jest jednak zostawienie wydarzeń w tym miejscu i normalne powrócenie do rzeczywistości, bo jedna pijacka noc zmienia życie wszystkich już na zawsze. Gdy Finn i Harlow, Mia i Ansel oraz Lola i Oliver spontanicznie biorą ślub w Las Vegas, tylko Lola i Oliver postanawiają nie konsumować nowego związku. Byłam ciekawa ich historii już po lekturze drugiej książki (pierwszej części niestety do tej pory nie nadrobiłam...), zwłaszcza, że ich związek poszedł zupełnie innym tropem, niż pozostałych par - wzięli ślub, anulowali go po kilku godzinach, a w międzyczasie rozwinęła się między nimi naprawdę silna przyjaźń i stali się sobie bardzo bliscy. Więc co mogło pójść nie tak?
Oliver to właściciel sklepu z komiksami, a Lola jest autorką jednego z najbardziej znanych komiksów na świecie, który właśnie ma zostać przeniesiony na wielki ekran. Jej kariera rozwija się w ekspresowym tempie i chociaż jest to spełnienie najskrytszych marzeń, Lola musi zmierzyć się także z czarną stroną pracy w branży. Na szczęście ma przy sobie Olivera, który zawsze służy jej pomocną dłonią i słowami otuchy, kiedy Lola nie daje rady. Jest dla niej oparciem i kimś, z kim zawsze może o wszystkim porozmawiać. Poza jednym - uczuciami, jakimi skrycie go darzy. Chociaż od ich pijackiej nocy w Vegas minęło wiele miesięcy, ona nadal pamięta, że Oliver odrzucił jej propozycję spędzenia razem nocy. Chociaż wyszło to na dobre, bo rozwinęła się między nimi przyjaźń, Lola od tamtej pory ukrywa, że Oliver bardzo jej się podoba i chciałaby czegoś więcej. I być może Oliver robi to samo.
"Szalona Noc" to typowa historia o przyjaciół do kochanków. Lola i Oliver byli razem świetni i uwielbiam ich przyjaźń, to, że zawsze się wspierali i mogli na sobie polegać. A jednocześnie siedziałam jak na szpilkach, czekając, aż wreszcie do czegoś między nimi dojdzie, bo wyraźnie było czuć chemię. Ich związek rozwija się tak naprawdę szybko i dość łatwo, przez co, nie ukrywam, momentami trochę się nudziłam, ale z drugiej strony obdarzyłam tę dwójkę sympatią i przyjemnie było mi śledzić ich historię. Nie zabrakło tutaj wielu gorących, przyprawiających o rumieńce scen, ale było też słodko, zabawnie i momentami dramatycznie.
Polubiłam głównych bohaterów tej książki, a głównie Olivera, któremu muszę pogratulować wytrzymałości i cierpliwości do naszej głównej bohaterki, bo ja pewnie już dawno temu bym się poddała. Natomiast jeśli chodzi o Lolę, to ona kilkakrotnie mnie zirytowała swoim zachowaniem, ale koniec końców nie było to nic wielkiego, co sprawiłoby, że przestałabym ją lubić. Trochę zabrakło mi jakiejś głębi przy tych bohaterach, czegoś, co sprawiłoby, że śledziłabym ich historię z zapartym tchem, ale i tak nie było najgorzej. Moją ulubioną częścią tej serii jest obecność innych bohaterów, którzy nie tylko są dla samego bycia, ale wnoszą do historii wiele ciepła i dodatkowych wrażeń. Moim ulubieńcem jest Nie-Joe, który ciągle sprawiał, że płakałam ze śmiechu, ale lubię całą tę ekipę.
"Szalona Noc" to przyjemna historia przyjaciół, których z czasem zaczyna łączyć coś więcej. Muszę niestety przyznać, że jest to najnudniejsza część z całej serii i zabrakło mi w niej "tego czegoś". Owszem, miło się czytało, lektura zleciała mi szybko, ale wiem też, że nie zapadnie mi ona na dłużej w pamięci. Polecam, jeśli macie ochotę na coś niewymagającego i lekkiego.
CHRISTINA LAUREN to de facto nie jedna, ale dwie osoby. Panie stanowiące autorski duet, Christina Hobbs oraz Lauren Billings, pochodzą ze Stanów Zjednoczonych, a swoją karierę rozpoczęły od publikowania utworów z gatunku fan-fiction (inspirowanych bardzo popularną serią "Zmierzch" autorstwa Stephenie Meyer). Teraz pisarki nie ograniczają się już jedynie do internetowej platformy, ale piszą i wydają jedne z najbardziej popularnych utworów z gatunku Young Fiction oraz Adult Fiction, takich jak np. międzynarodowy bestseller "Piękny drań". Ich twórczość to przede wszystkim romanse obyczajowe. Panie spotkały się w 2009 roku poprzez pisanie fan-fiction online i już rok później współpracowały. Ich twórczość została obecnie przetłumaczona na ponad 28 języków i zaistniała w czołowej dziesiątce najlepiej sprzedających się powieści New York Times. Razem piszą i udzielają wywiadów.
Tytuł: Szalona Noc
Autor: Christina Lauren
Seria: Wild Seasons. Tom 3
Tytuł w oryginale: Dark Wild Night
Liczba stron: 352
Data premiery: 25 marca 2019
Ocena: 7/10
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka!
Rozumiem :)
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszy tom tej serii, ale wtedy mi się nie spodobał. Jednak po twoich opiniach zastanawiam się czy autorkom nie dać drugiej szansy :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,
Zaczytana Anielka
www.zaczytanaanielka.blogspot.com