czwartek, 10 sierpnia 2023

Jennifer L. Armentrout - Zaczekaj na mnie



Avery Morgansten chce uwolnić się od wspomnień o wydarzeniach, jakie przed pięciu laty rozegrały się na przyjęciu z okazji Halloween i które położyły się mrocznym cieniem na jej życiu. Dlatego wyjeżdża na uczelnię oddaloną tysiące kilometrów od domu. Teraz myśli tylko o tym, by punktualnie zjawiać się na zajęciach, nie zwracać na siebie uwagi i pilnuje, żeby bransoletka na jej lewym nadgarstku zawsze była na swoim miejscu. Może, jeśli będzie sprzyjało jej szczęście, znajdzie nawet przyjaciół.

Dziewczyna z trudem osiągnęła równowagę i ma jasną wizję przyszłości – żadnych związków. Niestety, już pierwszego dnia na uczelni Avery wpada na Camerona – chłopaka, którego trudno tak po prostu zignorować.


Trigger warnings: książka porusza tematy takie jak napaść na tle seksualnym, przemoc, samookaleczenia, próba samobójcza

"Zaczekaj na mnie" to jedna z tych książek, które już na zawsze będą miały ważne miejsce w moim sercu z wielu powodów. To między innymi dzięki tej książce niemalże dekadę temu zaczęła się moja przygoda z czytaniem. Jako jeden z pierwszych romansów, który przeczytałam będąc jeszcze nastolatką, historia Cama i Avery skradła moje serce do tego stopnia, że od tamtej pory co jakiś czas chętnie do niej powracam. Szczerze mówiąc, może to być książka, którą czytałam w swoim życiu największą ilość razy - jest dla mnie jak ciepły kocyk w mroźną noc, gdy jedyne na co mam ochotę, to zwinąć się w kłębek i nigdzie się nie ruszać, a ona zawsze niezawodnie zapewni mi komfort. I ogromnie się cieszę, że po wielu latach w końcu powraca i odkrywają ją zupełnie nowi czytelnicy, którym być może wtedy jej premiera umknęła.

Pięć lat temu życie Avery zmieniło się bezpowrotnie za sprawą człowieka, który odebrał jej najcenniejszą rzecz na świecie - jej prawo do decydowania o sobie i swoim ciele. Jedna sytuacja zmieniła się w lawinę wydarzeń, które ciągną się za nią do dzisiaj. Samotnie przeprowadza się na drugi koniec kraju w nadziei, że uda się jej uciec od wścibskich spojrzeń i przykrych komentarzy, a także od rodziców, którzy spędzili lata, próbując pogrzebać wszystko w niepamięci, jednocześnie krok po kroku obdzierając Avery z poczucia bezpieczeństwa i miłości. Planuje prowadzić najzwyklejsze życie studentki, nie pakować się w żadne niekomfortowe sytuacje, unikać zwracania na siebie uwagi i jakoś przetrwać. A tym bardziej nie chce pakować się w żadne związki - nie, kiedy sama myśl o dotyku innego człowieka budzi w niej panikę. Jej plan jednak chwieje się w posadach, gdy już pierwszego dnia wpada prosto na Camerona - popularnego i lubianego chłopaka na kampusie, który zdaje się być wszędzie i jest zdeterminowany, aby zapewnić sobie stałe miejsce w jej życiu...

Jest wiele powodów, dla których tak bardzo pokochałam tę książkę jako nastolatka, a jednym z nich jest to, jak świetnie Armentrout połączyła tu słodycz z emocjami. Z jednej strony mamy uroczą, lekką studencką historię miłosną, o której marzy(ło) wielu z nas - no bo kto nie chciałby zamieszkać obok jednego z najbardziej lubianych chłopaków na kampusie, który przychodzi co weekend robić nam pyszne śniadanie, ma żółwia i jest ogólnie przekochanym człowiekiem? - a z drugiej jest to bardzo poruszająca historia ofiary napaści na tle seksualnym, która jest równie ważna, jak nie najważniejsza. To długa droga Avery do zdrowienia, czasami pełna upadków i potknięć, która nie ma być prosta, ani romantyzowana, bo dochodzenie po sobie po takich wydarzeniach nigdy takie nie jest.

Cameron i Avery, chociaż nadal jedni z moich ukochanych postaci literackich, wcale nie są idealni i chyba za to ich tak bardzo kocham. Obydwoje mają swoje własne demony, z którymi muszą się zmierzyć, zanim będą w ogóle gotowi wejść w prawdziwy związek. Avery ucieka tysiące kilometrów od domu, ale wspomnienia wydarzeń sprzed lat nie znikają magicznie, co możemy zaobserwować w wielu sytuacjach. Nie pomaga też to, że ciągle dostaje dziwne maile i wiadomości, które nie pozwalają jej ruszyć dalej. Jest bardzo płochliwa, podejrzliwa, nie lubi zwracać na siebie uwagi, a w relacji z Cameronem jest bardzo ostrożna i chociaż wyraźnie zależy jej na jego przyjaźni, otworzenie na niego swojego serca i ciała wymaga długiej pracy i cierpliwości. Nieważne ile razy czytam tę książkę, moje serce zawsze się dla niej łamie tak samo - dla niej i dla każdej innej osoby na świecie, którą spotkało coś podobnego. Jej postać z wielu względów zawsze miała szczególne miejsce w moim sercu i to się nigdy nie zmieni.

Natomiast jeśli chodzi o Camerona to cóż... to facet stworzony przez Armentrout, czy tu mogło pójść coś nie tak? Chociaż sam ukrywa pewne wydarzenia ze swojej przeszłości, jest przede wszystkim totalnym misiem, który zawsze dba o tych, na których mu zależy i nie boi się tego okazywać. W zestawieniu z cichą i trochę nieśmiałą Avery jest wręcz głośny i szczery, ale właśnie dlatego współgrają ze sobą tak idealnie. Ona go wycisza i uspokaja, a on pomaga jej przekraczać granice komfortu i stawiać kolejne kroki do przodu, być odrobinę odważniejszą. Zawsze wzruszało mnie to, że był jej takim cichym kibicem, nawet jeśli nie do końca wiedział co się jej przydarzyło, i czekał aż będzie na niego gotowa. Może robić wrażenie takiego typowego książkowego chłopaka, który jest popularny i lubiany przez kobiety, ale wyróżnia go jego charyzma, ciepło, wyrozumiałość i cierpliwość. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo jest podobny do Lucasa z "The American Roommate Experiment" Eleny Armas - obydwoje są dla mnie takimi promyczkami.

Jak już wspomniałam, "Zaczekaj na mnie" to nie jest jedynie studencki romans - to przede wszystkim historia kobiety, której odebrano najcenniejszą rzecz na świecie, która musi zmierzyć się z konsekwencjami czynów innego człowieka, zanim będzie w stanie w ogóle myśleć o wpuszczeniu do serca kogoś nowego. To powieść o zdrowieniu, podnoszeniu się, gdy wokół szaleje burza, stawianiu kroków w stronę przyszłości i dawaniu szansy sobie samemu. Ale też historia o miłości, która może nie ma nas uleczyć, ale może być naszą siłą w najtrudniejszych momentach. Może i nie jestem do końca obiektywna, w końcu mam do tej historii ogromny sentyment, ale mam nadzieję, że każdy, kto po nią sięgnie, pokocha ją chociażby w części tak, jak ja. A ja trzymam kciuki, aby wydawnictwo wydało kolejne tomy tej serii!


J. LYNN (JENNIFER L. ARMENTROUT) - Bestsellerowa autorka New York Timesa i USA Today.  Jennifer pochodzi z Zachodniej Virginii i tam też mieszka do tej pory z mężem i psami. Urodziła się 11 czerwca 1980 roku. Autorka twierdzi, iż pisze przez 8 godzin niemal każdego dnia. Jeśli tego nie robi, swój czas spędza czytając, ćwicząc, oglądając filmy zombie i udając, że pisze.
W 2011 roku w Stanach Zjednoczonych jej książki sprzedały się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy, dostały się do finałów Goodreads Choice Awards, w 2017 roku wygrały w plebiscycie romansów RITA, a także były nominowane do wielu innych nagród. 


Tytuł: Zaczekaj na Mnie
Autor: J. Lynn (Jennifer L. Armentrout)
Tytuł w oryginale: Wait for You
Seria: Zaczekaj na Mnie. Tom 1
Data premiery: 12 lipca 2023 (Wydanie II)
Liczba stron: 416
Wydawnictwo: Muza
Ocena: 10/10

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza:


Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia