niedziela, 7 lutego 2021

Książkowe podsumowanie stycznia


No i pierwszy miesiąc roku już za nami! Oczywiście typowo już spóźniona, ale wreszcie przychodzę z podsumowaniem stycznia. Zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona, bo spodziewałam się, że nie będę miała zbytnio czasu na czytanie z powodu zbliżającej się sesji i końca semestru, ale w styczniu udało mi się przeczytać osiem książek! Niestety pod względem jakości było już o wiele gorzej, bo jedynie trzy książki mi się naprawdę spodobały, nie uwzględniając "Zaczekaj na Mnie", która była moimi rereadem na ten miesiąc w ramach mojego wyzwania czytelniczego "Czytam Ulubione Książki". Resztę troszkę wymęczyłam, albo po prostu nie zrobiły na mnie większego wrażenia. Cała lista prezentuje się tak:
  • Melanie Moreland, Aiden - ★★★★★★★★☆☆
  • J. Lynn, Zaczekaj na Mnie - ★★★★★★★★★★ (reread)
  • Jenny Bayliss, 12 Randek na Gwiazdkę - ★★★★★★☆☆☆☆
  • Sally Thorne, Wredne Igraszki - ★★★★★★★★★★
  • Katy Evans, Racer - ★★★★★★★☆☆☆
  • Jojo Moyes, Dwa dni w Paryżu - ★★★★★★☆☆☆☆
  • Rachel Winters, Co powiesz na spotkanie? - ★★★☆☆☆☆☆☆☆
  • Kristen Callihan, Niegrzeczny Idol - ★★★★★★★★★☆



NAJLEPSZA KSIĄŻKA MIESIĄCA:

Pomijając oczywisty wybór, jakim byłby mój reread miesiąca, to w styczniu zakochałam się w historii Jake'a i Lucy z "Wrednych Igraszek" Sally Thorne. Zachwycam się tą historią do tej pory, bo w przeciągu kilku pierwszych stron wiedziałam, że ta historia stanie się jedną z moich ulubionych książek z wątkiem hate-to-love w całym moim życiu - i tak też było! Szczerze, każdy kto lubi emocje, chemię między bohaterami, przezabawne sprzeczki, każdy kto pragnie, aby romanse pobudzały u was motylki w brzuchu, to ta książka jest do tego idealna. Szczerze jeden znajlepszych romansów, jaki przeczytałam w życiu. Na honorowym miejscu musi znaleźć się jeszcze "Niegrzeczny Idol" Kristen Callihan. Chociaż z trzech części tej serii ta znajduje się na ostatnim miejscu w moim odczuciu, to i tak była cudowna i jestem zakochana w tych bohaterach.


NAJGORSZA KSIĄŻKA MIESIĄCA:

Niestety, przykro mi to mówić, bo byłam tej książki bardzo ciekawa, ale kompletnie nie podobała mi się nowość od Rachel Winters "Co powiesz na spotkanie?". Jak pisałam w swojej recenzji, robiłam do niej dwa podejścia, a skończyło się na tym, że musiałam się zmuszać, żeby dotrwać do ostatniej strony. Irytujący bohaterowie, denerwujący i bezsensowny trójkąt miłosny, brak jakiegokolwiek polotu, zabawnych momentów i ogólnie wszystkiego, co miało się składać na dobrą komedię romantyczną. Całkowity niewypał.


A wy ile książek przeczytaliście w styczniu? Macie jakichś ulubieńców?

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia