sobota, 2 lipca 2022

Podsumowanie czytelnicze czerwca


Czerwiec już za nami, więc czas na comiesięczne podsumowanie czytelnicze! Muszę przyznać, że jestem niesamowicie zadowolona z tego jak wypadł czerwiec pod względem nie tylko ilości, a przede wszystkim jakości przeczytanych przeze mnie książek. Jakimś cudem udało mi się przeczytać dwanaście książek i każda z nich mi się podobała, a kilka tak mocno, że mogłabym mówić o nich tygodniami. Prezentuję całą moją listę:

Faridah Àbíké-Íyímídé, As pik - ★★★★★★★★☆☆
Katy Evans, Małżeństwo za milion dolarów - ★★★★★★★★★☆
Alice Oseman, Loveless - ★★★★★★★★★☆
Alice Oseman, Heartstopper. Tom 4 - ★★★★★★★★★★
Colleen Hoover, Reminders of Him - ★★★★★★★★★★
Emily Henry, Ludzie, których spotykamy na wakacjach - ★★★★★★★★☆☆
Julia Biel, For Ever More - ★★★★★★★★★☆
Marah Woolf, Berło światła- ★★★★★★★★☆☆
Elena Armas, The Spanish Love Deception - ★★★★★★★★★★ (reread)
Christina Lauren, Wzór na miłość - ★★★★★★★★★☆
Julia Popiel, Ryzykowny pocałunek - ★★★★★★★★★★ (reread)
Randi Fuglehaug, Anne Gunn Halvorsen, Następca tronu - ★★★★★★★☆☆☆


NAJLEPSZA KSIĄŻKA MIESIĄCA:

I jak ja mam wybrać jedną, najlepszą książkę, kiedy przeczytałam tyle dobrych pozycji? No nie potrafię. Najboleśniejszą książką, na której wylałam morze łez i która zostanie ze mną chyba do końca życia jest nowość od Colleen Hoover "Reminders of Him", nad którą nigdy nie przestanę się zachwycać. Ta książka była tragicznie przepiękna i dawno nie czułam podczas lektury tak ogromnych emocji. Ale nie byłabym też sobą, gdybym nie wspomniała o moim czerwcowym patronacie i debiucie Julii Popiel "Ryzykowny pocałunek", do której powróciłam już drugi raz i która zachwyciła mnie równie mocno, jak za pierwszym razem. Bardzo cieszę się, że podbija wasze serca! A skoro o polskich autorkach mowa, miałam okazję przedpremierowo przeczytać "For Ever More" Julii Biel i chociaż więcej będę wam o niej mówić bliżej premiery, ta część skradła moje serce. Przygotujcie się na dużo emocji! No i na koniec muszę wspomnieć o mojej miłości, do której wróciłam już po raz kolejny szykując się na lipcową, polską premierę - "The Spanish Love Deception" Eleny Armas. Wiecie, jak bardzo tę książkę kocham. Aaron to moja miłość i w ogóle wszystko w tej książce to cud, miód i orzeszki. Ufff, to chyba tyle. Chociaż równie dobrze mogłabym tu wymienić prawie wszystkie książki, które przeczytałam w czerwcu.

NAJGORSZA KSIĄŻKA MIESIĄCA:

Jak miło to napisać, ale nie było takiej! Może w niektórych książkach bym się do czegoś przyczepiła, ale to absolutnie żaden powód, by nazwać je złymi. Właściwie naprawdę cieszę się, że trafiłam w czerwcu na same dobre i rewelacyjne książki.

A jak wypadł wasz czerwiec? Przeczytaliście jakąś książkę, która zapadła wam w pamięci?

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia