poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Chloe Walsh - Keeping 13. Część 2 | Recenzja patronacka



Shannon jest przerażona, gdyż jej ojciec znalazł się na wolności. Nie może spać, a kiedy już udaje jej się zasnąć, ma tak okropne koszmary, że natychmiast się budzi.

Na szczęście Johnny jest obok. Shannon nadal nie może zrozumieć, co taki chłopak mógłby robić z taką dziewczyną jak ona. Przecież jej problemy są tak wielkie, że niemal zaciskają jej pętlę na szyi.

Jednak Johnny jest i próbuje jej pomóc. Lecz nie ma pojęcia, kim stał się dla Shannon.

Był jak wyspa na wzburzonym morzu, na której można się schronić. Ciepłym kocem, pod którym dziewczyna czuje się bezpieczna.

Żeby tylko potrafiła sprawić, by to wiedział i z nią został.

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.


Zawsze, gdy przysiadam do napisania recenzji kolejnego tomu serii Boys of Tommen, nie potrafię ubrać w słowa wszystkich moich uczuć, które towarzyszą mi podczas czytania. Nie wiem, jak przekazać wam, jak bardzo emocjonalne jest doświadczenie tych historii. Z pewnością osoby, które je czytały, rozumieją, o czym mówię. Czytanie tych książek jest jak przeżywanie życia razem z fikcyjnymi bohaterami, zupełnie jakbyśmy byli częścią ich świata. Nie potrafię wyrazić, jak wiele łez razem z nimi wylałam. Jak bardzo przytłaczał mnie ból, gdy działo im się coś złego. Jak bardzo puchło mi serce, obserwując, jak zmieniają się ich relacje, jak rozwijają się przyjaźnie i jak obdarzają się miłością. I teraz nadszedł czas oficjalnie zakończyć przygodę z Johnny'm i Shannon, a ja nie wiem jak to zrobić.

Każdy, kto zna pierwszą część Keeping 13 z pewnością dobrze pamięta, gdzie pożegnaliśmy bohaterów. Informacja o możliwym powrocie ojca wstrząsa Shannon i jej braćmi, ale Johnny nie zamierza pozwolić, aby ponownie coś jej się stało. Każdego dnia się o nią martwi i pilnuje jej bezpieczeństwa, jednocześnie zmagając się z wątpliwościami związanymi z jego niepewną sportową przyszłością. I chociaż nie jest im łatwo, to jedno pozostaje pewne - zawsze zamierzają być dla siebie wsparciem, nieważne co się stanie. To niesamowite, jak ogromną przemianę przeszli razem i osobno. To właśnie dzięki temu, że ta seria jest tak długa, mamy szansę dostrzec tak wiele rzeczy, które sprawiają, że Johnny i Shannon są właśnie takimi osobami, jakimi są. Uwielbiam ich tak bardzo, bo ich miłość ma w sobie jednocześnie pewną niewinność pierwszej, młodzieńczej miłości, ale jednocześnie w każdej ich interakcji widać, że są po prostu swoimi osobami. Swoim zawsze, swoim bezpiecznym schronieniem, które nigdy nie zawodzi, nawet gdy świat wokół nich się rozpada.

W tej części w końcu docieramy do punktu, w którym wszystkie ważniejsze wątki związane z tą dwójką zostają zakończone, a przynajmniej poprowadzone tak, że z satysfakcją możemy przejść dalej, do innych bohaterów. Ale to wcale nie oznacza, że będzie bohaterom łatwiej, nic z tego - szykujcie chusteczki, bo ja chyba na tej części wylałam najwięcej łez. Chloe Walsh po mistrzowsku przeplata humor z łamiącymi serce momentami. Chociaż nie czyta się łatwo o wszystkim, przez co przechodzą bohaterowie, zwłaszcza rodzina Lynchów, to wynagradza to momentami, które otulają serce. Czasami bolało tak bardzo, że czułam się, jakby ciężar przygniatał mnie do łóżka. A czasami płakałam ze śmiechu i z radości, bo ta grupka bohaterów tak wiele dla mnie znaczy i z każdym kolejnym tomem przywiązuję się do nich tylko mocniej.

Chociaż w pewien sposób żegnamy się z Johnny'm i Shannon (oczywiście nie na zawsze, bo ta dwójka nigdzie nie odchodzi i spotkamy ich ponownie czytając książki o reszcie bohaterów), bo ich historia została już opowiedziana, to wcale nie oznacza to, że jest to już koniec, co autorka wyraźnie zaznacza, dając nam wgląd w inne postacie. Właśnie za to tak uwielbiam tę serię - nie sposób powiedzieć o niej, że to jedynie romans, bo to o wiele, wiele więcej. Widzimy tu zmagania Joey'a, starszego brata Shannon, którego los roztrzaskuje serce na miliony kawałków i o którym przeczytamy w następnej kolejności. Obserwujemy, jak reszta rodziny Lynchów zmaga się z kolejnymi ciosami od losu, ale jednocześnie dorasta na jeszcze silniejszych ludzi. Czytamy, jak bardzo kochają się Claire i Gibsie, jednocześnie starając się nie przekroczyć magicznej granicy przyjaźni. Ta seria jest tak pełna życia, bo ci bohaterowie są pełni życia - i to jest w niej najbardziej wyjątkowe.

Ostatni rok spędziłam z Johnny'm i Shannon, żyjąc ich historią i doświadczając wszystkiego razem z nimi, że teraz ciężko jest pójść dalej. I to wyjątkowe uczucie, móc być częścią ich historii i patronować już kolejnemu tomowi. Specjalnie przedłużam moją przygodę z tą serią, zmuszając się, aby nie przysiąść do niej i nie przeczytać wszystkiego na raz. Chcę sobie ją dawkować, cieszyć się każdą chwilą, aby nigdy się nie kończyła, bo takie historie nie trafiają się często. A ja mogę was tylko zachęcić, abyście dali jej szansę, bo uwierzcie mi - nie znajdziecie niczego tak wyjątkowego, jak ta seria. Jednocześnie przypominam, że to seria dość szczegółowo poruszająca tematykę przemocy domowej i uzależnień, przeznaczona dla osób powyżej osiemnastego roku życia, więc bądźcie tego świadomi, gdy podejmiecie decyzję o jej przeczytaniu. 



CHLOE WALSH to autorka międzynarodowych bestsellerów, która pochodzi z małego miasta, w pięknych okolicach zachodniego Cork na południowym brzegu Irlandii. Mieszka z dwójką dzieci oraz wysokim, ciemnowłosym i przystojnym mężczyzną swojego życia - Garrym - oraz z przerośniętym szczeniakiem. Jest typową dwudziestodziewięciolatką z pasją do czytania i jeszcze większą pasją do pisania. Niezwykle dumna orędowniczka zdrowia psychicznego - Chloe nie ukrywa osobistych walk i przekłada je w swojej twórczości.


Tytuł: Keeping 13. Część 1
Autorka: Chloe Walsh
Seria: Boys of Tommen. Tom 2.1
Data premiery: 25.01.2024
Wydawnictwo: NieZwykłe
Liczba stron: 511
Ocena: 10/10

Współpraca patronacka z Wydawnictwem NieZwykłym:

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia