John Logan może mieć każdą dziewczynę. Dla gwiazdy hokejowej ligi uniwersyteckiej życie to nieustająca zabawa, ale za zabójczym uśmiechem i luzackim wdziękiem kryje się nieśmiałość i lęk przed przyszłością po studiach. Spotkanie z seksowną Grace Ivers, studentką pierwszego roku, jest odskocznią, której właśnie tak bardzo potrzebuje… Jednak gdy po bezmyślnym błędzie ona znika z jego horyzontu, Logan postanawia udowodnić, że zasługuje na drugą szansę.
Po kiepskim pierwszym roku studiów Grace Ivers wraca na uniwerek w Briar starsza i mądrzejsza, a do tego wybiła sobie z głowy aroganckiego hokeistę, któremu niemal oddała dziewictwo. Nie jest już tą naiwną dziewczyną, która dawała się wodzić za nos, gdy spiknęli się po raz pierwszy. Chce ją odzyskać? To musi się mocno postarać. W tej rozgrywce to Grace dyktuje warunki… i ma zamiar dać Loganowi porządny wycisk.
Zapewne wszyscy znamy serię Off-Campus, głównie za sprawą Układu, ale ja dzisiaj przychodzę z misją udowodnienia, że to Błąd jest jedną z najbardziej niedocenianych części tej serii, która zasługuje na dużo więcej miłości. Jeszcze parę lat temu sama byłam w tej grupie osób, które plasowały historię Logana i Grace gdzieś na końcu, a teraz jestem w niej absolutnie zakochana i jestem skora stwierdzić (ryzykując tym swoje życie), że Logan jest nawet lepszym chłopakiem książkowym niż Garrett (ale nie bijcie, kocham ich obu!). Przy tej książce uśmiech nie schodzi z twarzy, motylki trzepią w żołądku, a kolejne strony wręcz same się przewracają.
Z pewnością wszyscy pamiętacie Logana, najlepszego przyjaciela Garretta, który, cóż... zauroczył się Hannah. To niechciane uczucie do dziewczyny swojego kumpla nie daje mu spokoju i Logan za wszelką cenę pragnie wybić sobie ją z głowy, spotykając się ciągle z innymi dziewczynami. Gdy pewnego razu ucieka do akademika swojego kolegi, nie spodziewa się, że zapuka do drzwi nieznajomej dziewczyny, która zauroczy go swoim dziwacznym poczuciem humoru i niezamykającą się buzią. Grace Ivers ma za sobą niezbyt udany pierwszy rok na studiach, żyje w cieniu swojej rozrywkowej przyjaciółki i zupełnie nie ma powodzenia u chłopaków. Dlatego choć pojawienie się samego Johna Logana, popularnego na kampusie hokeisty, jest surrealistyczne, to wcale nie ma ochoty go od siebie przeganiać. I choć nikt w to nie wierzy, zaczynają się ze sobą coraz częściej spotykać. Z tym, że Logan nie jest pewien, czy chce się z nią pakować w związek, a kiedy jego wątpliwości wychodzą na jaw, Grace nie chce mieć z nim już nic wspólnego. Teraz to do Logana należy zadanie, by udowodnić jej, że tracąc ją, popełnił największy błąd swojego życia.
Ta seria to dla mnie definicja książek dających komfort i otulających jak cieplutki kocyk w zimną noc. Nieważne ile razy do nich powracam, ile razy je czytam i że znam je na pamięć, zawsze mam taką samą frajdę, jak za pierwszym razem, a nawet odkrywam w nich nowe rzeczy, za które mogę je jeszcze bardziej pokochać. Tak samo miałam z historią Logana i Grace, których droga, chociaż wyboista, ukazała miłość wartą walki. A co najlepsze, z każdą kolejną częścią widzimy, jak autorka buduje świat i bohaterów, którzy z każdym kolejnym tomem będą nabierać kształtów i staną się moją absolutnie ulubioną grupką fikcyjnych przyjaciół.
John Logan to ideał książkowego chłopaka i chociaż moje serce zawsze będzie należeć przede wszystkim do Deana, to nie mogłabym nie zauważyć, że ten facet dobrze wie, jak się płaszczyć przed kobietą i zdobyć jej serce. Elle Kennedy w pewien sposób dzieli tę historię na dwie części - tę, w której Grace i Logan się poznają, aż w końcu pewne powody prowadzą do ich rozstania, oraz drugą, w której Logan dostaje drugą szansę, aby udowodnić Grace, że jest jej wart. I och, zdecydowanie to udowadnia. Ten facet skradłby serce każdej tymi gestami i słowami, którymi ją obdarzał. Ileż ja się uśmiałam, ile razy rumieńce paliły moją twarz, ile motylków szalało w moim brzuchu! Ich historia z każdym kolejnym rozdziałem stawała się tylko lepsza.
Uwielbiam tę serię najbardziej właśnie za to, że z każdym kolejnym tomem jeszcze lepiej poznajemy bohaterów i mamy szansę odkryć te części ich, o których wcześniej nie mieliśmy pojęcia. Nabierają kształtów, stają się bardziej realistyczni i tym samym jeszcze bardziej się do nich przywiązujemy. Większość chłopaków z drużyny hokejowej Briar intryguje, a jeśli znacie jedynie Układ, to zapewne ciekawi was również Logan i autorka w końcu pozwala nam zajrzeć w głąb jego postaci. I jak się okazuje, jego historia wcale nie jest tak piękna, jak mogłoby się wydawać i o wielu rzeczach nie mieliśmy pojęcia. W tym tomie Elle pozwala nam jeszcze lepiej zrozumieć Logana, który na pierwszy rzut oka może się wydawać lekko próżnym, popularnym hokeistą, ale tak naprawdę ma o wiele więcej do zaoferowania. Historia jego rodziny, jego poświęcenie dla brata i taty, chwyciły mnie za serce.
Grace jest natomiast nową postacią, ale kompletnie skradła moje serce już od pierwszej chwili. Poznajemy ją trochę jako taką lekko nieśmiałą, niedoświadczoną dziewczynę, ale na naszych oczach przemienia się w kobietę, która wie, czego chce i nie pozwala nikomu sobą pomiatać. Obserwowanie, jak odnajduje w sobie nową odwagę w momencie, gdy zostaje rzucona i dodatkowo zdradzona przez bliską osobę w jej życiu, to było najbardziej satysfakcjonujące uczucie na świecie. Chociaż kocham Logana, to absolutnie uwielbiam to, że kazała mu zapracować na swoje zaufanie i serce - to się nazywa prawdziwe girl power.
Nie wiem, czy da się czytać te książki i nie pokochać bohaterów pobocznych, którzy są równie ważną częścią tej serii, jak cała reszta. Za każdym razem, gdy do akcji wchodzili Garrett, Logan, Dean i Tucker, płakałam ze śmiechu. To najbardziej chaotyczna, przygłupia, ale przezabawna grupka przyjaciół, których uwielbiam całym sercem. I nawet nie macie pojęcia, jak bardzo nie mogę się doczekać wznowienia Podboju, bo to moja ukochana część z całej tej serii. Jeśli więc macie ochotę się pośmiać, rozerwać i przy okazji przeczytać jedną z moich ulubionych historii z wątkiem drugiej szansy, to polecam wam tę część całym sercem!
ELLE KENNEDY to kanadyjskiego pochodzenia autorka romansów. Napisała takie książki jak "Błąd" czy "Układ". Znalazła się na liście bestsellerów New York Time, USA Today oraz Wall Street Journal. Jest również znana pod pseudonimem Leeanne Kenedy.
W 2010 roku pisarka była nominowana do prestiżowej nagrody RITA Award za swoją debiutancką powieść "Silent Watch". Ponadto nominowano ją do Goodreads Choice Award w kategorii: najlepszy romans.
Elle Kennedy dorastała w Toronto, Ontario, natomiast w 2005 r. ukończyła anglistykę na Uniwersytecie Nowojorskim. Już od najmłodszych lat wiedziała, że pragnie zostać pisarką i już jako nastolatka usilnie próbowała spełnić to marzenie. Na chwilę obecną pisze dla kilku różnych wydawców. Ponadto twierdzi, iż uwielbia silne bohaterki oraz seksownych alfa bohaterów.
W 2010 roku pisarka była nominowana do prestiżowej nagrody RITA Award za swoją debiutancką powieść "Silent Watch". Ponadto nominowano ją do Goodreads Choice Award w kategorii: najlepszy romans.
Elle Kennedy dorastała w Toronto, Ontario, natomiast w 2005 r. ukończyła anglistykę na Uniwersytecie Nowojorskim. Już od najmłodszych lat wiedziała, że pragnie zostać pisarką i już jako nastolatka usilnie próbowała spełnić to marzenie. Na chwilę obecną pisze dla kilku różnych wydawców. Ponadto twierdzi, iż uwielbia silne bohaterki oraz seksownych alfa bohaterów.
Tytuł: The Mistake. Błąd
Autor: Elle Kennedy
Tytuł w oryginale: The Mistake
Seria: Off-Campus. Tom 2
Data premiery: 19 marca 2024 (Wydanie II)
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 372
Ocena: 10/10
Współpraca patronacka z Wydawnictwem Zysk i S-ka:
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)