Wszystko zależy od wygranej. Agencja upadnie, jeśli Dekker Kincade zawiedzie. A rodzinna firma to jedyne, co ojciec może przekazać dziewczynie i jej trzem siostrom. Co prawda one wciąż się ze sobą kłócą, ale też bardzo się kochają i są gotowe wiele dla siebie poświęcić. Zwłaszcza że z ojcem wcale nie jest dobrze. Dekker musi więc zebrać się w sobie i wytężyć siły. Zagłuszyć dumę, zapomnieć o zranionym sercu i doprowadzić do podpisania kontraktu z najpopularniejszą gwiazdą hokeja. Tyle że kontrakt wszystkiego nie załatwi. Wygląda na to, że Hunter Maddox ma poważny problem.
Jeśli zawiedzie, w tym sezonie jego drużyna nie zdobędzie Pucharu Stanleya. Z jakiegoś powodu jednak gwiazdorowi idzie coraz gorzej. Bójki w szatni, bezsensowne wybryki na mieście. Po wszystkim pozostaje tylko bezlitosny ból, gniew i totalna beznadzieja. Jego szczęśliwa gwiazda przygasa. To niebezpieczne, bo podczas meczu nie ma miejsca na żadne słabości. Na przykład takie jak waleczna, uparta i piękna Dekker. Hunter nie potrafi przestać o niej myśleć, a teraz nie może się rozpraszać.
Dekker i Hunter kiedyś bardzo dobrze się znali. Łączył ich wspaniały seks, który być może mógł się zmienić w coś więcej… ale się nie zmienił. Więc się rozstali. Dekker pozostało złamane serce, Hunter wciąż ją wspominał. Tymczasem było już za późno. Teraz spotkają się wyłącznie na stopie zawodowej. A przecież profesjonalna agentka nie romansuje z klientem. Choćby była w nim bardzo zakochana…
"Nie zadzieraj z nim" to pierwsza część nowej serii "Bezwzględna gra" K. Bromberg, która opowiada o losach różnych sportowców. W tym tomie skupiamy się na hokeiście, co oczywiście od razu zwróciło moją uwagę - nie bez powodu jedną z moich najukochańszych serii na całym świecie jest "Off-Campus" Elle Kennedy. Jako że ja raczej nie czytam zbyt wielu książek tej autorki (w swoim życiu przeczytałam może ze dwie) nie wiedziałam za bardzo czy powinnam mieć jakieś oczekiwania, ale dość szybko okazało się, że ta historia to był strzał w dziesiątkę. Poruszyła wszystkie moje czułe struny, wywołała motylki w brzuchu i zapadła w pamięci. I szczerze? To chyba będzie moja nowa ulubiona książka z motywem sportu. Aż nie mogę się doczekać kolejnych części!
Ostatni raz prawie mnie zniszczył, bo chwilę po tym, gdy od niego odeszłam, zdałam sobie sprawę, że się w nim zakochałam.
Dekker Kincade jest agentką sportową, zresztą tak samo jak jej ojciec i trzy siostry. Ich firma to ogromna część ich życia, kiedy więc okazuje się, że jest na skraju upadku, postanawiają podjąć wszelkie działania, aby odzyskać swoje dobre imię i nabyć najlepszych klientów. Kiedy jednak ojciec daje jej zadanie podpisania umowy z największą gwiazdą hokeja ostatnich czasów, Hunterem Maddoxem, odżywają w niej długo tłumione uczucia sprzed lat. To ten sam mężczyzna trzy lata temu stał się jej uzależnieniem, a potem złamał jej serce. I to właśnie on, chociaż utalentowany i z perspektywą zdobycia Pucharu Stanleya, stał się jednocześnie jednym z najbardziej problematycznych graczy na boisku. W Hunterze pojawiła się agresja i mrok, której dawniej w nim nie było. Wywołuje bezsensowne bójki, bezmyślnie pakuje się w kłopoty. A gdy Dekker ponownie staje z nim twarzą w twarz, od razu zdaje sobie sprawę, że w tarapatach jest nie tylko on, ale też jej serce, które być może nigdy o nim nie zapomniało. Ich wspólna przeszłość codziennie daje o sobie znać, jednak Dekker nie potrafi ponownie od niego odejść, gdy widzi, jak jego szczęśliwa gwiazda przygasa. A Hunter po raz pierwszy od dawna zaczyna odczuwać coś więcej niż cierpienie, gniew i beznadzieję. Jednak kiedyś już mieli szansę, z czego nic nie wyszło, a teraz ma łączyć ich profesjonalna relacja. Czy więc jest dla nich druga szansa?
Wiedziałam, że po tej całej akcji będą ofiary.I najpewniej jedną z nich będzie moje serce. Psiakrew.
Uwielbiam tę książkę za to, że łączy moje dwa absolutnie ukochane wątki, czyli sport i motyw drugiej szansy. A jeszcze bardziej uwielbiam ją za kreację bohaterów, których historia poruszyła mnie do tego stopnia, że płakałam razem z nimi, przeżywałam wszystkie szczęśliwe i tragiczne chwile jakbym tam była i do ostatniej strony nie potrafiłam się oderwać. Zupełnie się nie spodziewałam, że to będzie tak emocjonująca powieść. Właściwie to podeszłam do niej przygotowana na erotyk, a okazało się, że to historia skrywająca w sobie o wiele więcej - poturbowanego bohatera na drodze do uzdrowienia i rewelacyjny wątek miłosny, który nie skupia się jedynie na aspekcie fizycznym.
Nikt nie planuje tego, że się zakocha. Pewnego dnia po prostu się budzisz i widzisz wszystko w innych barwach. Docierają do ciebie niespodziewane motylki w brzuchu na jego widok, to frustrujące rozmyślanie po nocach o każdym spotkaniu, te odruchowe, szczerze uśmiechy, gdy dostajesz od niego wiadomość... To wszystko się zbiera i w końcu zmienia się w miłość. Miłość składa się właśnie z takich drobiazgów. Z tych niewidzialnych rzeczy, które dotykają twojej duszy. Miłość jest niespodziewana.
Hunter i Dekker kilka lat temu od razu wpadli sobie w oko. Połączyła ich niesamowita namiętność i niezobowiązujący seks, który dość szybko zaczął przeinaczać się w coś, co przerażająco zaczęło przypominać miłość i przywiązanie. Więc ze sobą zerwali i przez lata nie utrzymywali kontaktu. Teraz jednak los łączy ich ponownie, gdy Dekker zostaje wysłana na misję zdobycia go jako klienta dla swojej agencji i wydarzenia sprzed lat spadają na nich jak grom z jasnego nieba. Żadne z nich nie potrafi sobie z tym poradzić. Niewypowiedziane słowa i myśli "co by było gdyby" nie pozwalają im ruszyć dalej, ale rozmawianie o uczuciach to ostatnie, na co oboje mają ochotę. Więc rozpoczyna się długa gra, w której Dekker i Hunter krążą wokół siebie, udając, że nic do siebie nie czują. Ale uwielbiam w nich właśnie to, że pomimo irytującego udawania, że nic dla siebie nie znaczą, ani nie znaczyli, ich uczucia widać w każdym ich czynie, w każdej myśli. Co więcej, ta dwójka po prostu siebie dopełniała. On trochę poturbowany przez los i zagubiony, a ona zdeterminowana, aby odkryć, co takiego Hunter ukrywa przed całym światem pod tą maską gniewu. Ich historia nie była łatwa, oboje przeżyli w swoim życiu wiele rzeczy, przez które perspektywa zakochania się w drugiej osobie napawa ich lękiem, ale absolutnie rozpływałam się, obserwując jak ich serca powoli miękną i zaczynają sobie zdawać, że przed uczuciami się nie ucieknie. Hunter i Dekker zapewnią wam niezapomniany rollercoaster emocji, tych dobrych i tych złych, ale było warto. Absolutnie zakochałam się w ich historii.
Nie możesz oddać połowy serca, bo to tak, jakbyś oddała komuś złamane. Musisz dać je całe i wierzyć, że ta osoba je zatrzyma i będzie je chronić.
Jak wspomniałam wyżej, "Nie zadzieraj z nim" to wbrew pozorom wcale nie jest tylko historia miłosna, chociaż oczywiście odgrywa ona tutaj główną rolę. Jednym z powodów, dla których tak tę książkę pokochałam, jest przede wszystkim historia Huntera, która złamała mi serce na milion kawałeczków. Dekker uwielbiam równie mocno, zresztą obydwoje muszą się zmierzyć z problemami, które padają cieniem na ich szczęście, ale to Hunter i jego droga od początku do końca książki poruszyła moje serce najmocniej. Kiedy go poznajemy, jest tym mrocznym, ciągle wściekłym mężczyzną, który wyraźnie zmaga się z czymś, o czym nikomu nie mówi. A o ironio, jest jednocześnie w najlepszej kondycji na boisku i jako kapitan dobrze prosperującej drużyny ma predyspozycje na wygranie Pucharu Stanleya. Jego miłość do hokeju jednak zgasła i gdy dowiadujemy się, co stoi za jego ogromnym cierpieniem i gniewem, nie sposób nie poczuć do niego współczucia i sympatii. Ja przyłapałam się na tym, że co chwilę ocierałam łzy i po prostu miałam ochotę odebrać mu ten ból, bo nawet najgorszemu wrogowi nie życzyłabym takiego cierpienia i takich przeżyć. Kiedy autor sprawia, że odczuwamy ból razem z bohaterem, to jest to naprawdę cholernie dobry autor. A Bromberg przedstawiła historię Huntera rewelacyjnie - boleśnie, prawdziwie i pięknie. Ostatnim razem czułam tak mocne przywiązanie o bohatera podczas lektury "Niegrzecznego Rockmana" Kirsten Callihan (chociaż z innych powodów), a to wiele mówi.
Jest wszystkim, czego potrzebuję, i zupełnie na nią nie zasługuję.Jest silna, pełna pasji, zdeterminowana... i podoba mi się to, że nikt nie może jej podskoczyć, a już zwłaszcza ja.Widziała mnie w najgorszych chwilach mojego życia i nadal mnie kochaWspiera moje marzenia, gdy ja sam w nie wątpię, i walczy o mnie, gdy ja już przestałem walczyć o siebie.Jakim cudem stałem się takim farciarzem?
"Nie zadzieraj z nim" to rewelacyjny początek dobrze zapowiadającej się serii. I mam ogromną nadzieję, że kolejne tomy będą równie dobre, ponieważ ja już się w tych bohaterach zakochałam i pragnę więcej. Jednocześnie serce mnie boli z powodu tej okładki, która zupełnie nie oddaje wnętrza tej powieści i wszystkich emocji, które w niej znajdziemy. Historia Huntera i Dekker łamie serce, wywołuje potok łez i mocno zapada w pamięć, ale jednocześnie jest to jedna z najpiękniejszych historii, jaką przeczytałam w tym roku - chociażby ze względu na historię głównego bohatera, gdzie autorka porusza kilka ważnych wątków. Szykujcie chusteczki i czytajcie koniecznie! Nie dajcie się zwieść tej okładce z nagą klatą, bo to historia, która ma wiele do zaoferowania. Polecam całym sercem - a już zwłaszcza, jeśli uwielbiacie romanse sportowe w stylu Elle Kennedy.
K. Bromberg zabłysnęła w świecie literatury dzięki powieści "Namiętność silniejsza niż ból". Książka stała się bardzo szybko bestsellerem w Stanach Zjednoczonych. Po oszałamiającym sukcesie, przetłumaczono ją na wiele innych języków - w tym język polski. Idealne łączy powieści obyczajowe z romantyczną historią, która zawsze przepełniona jest wątkami erotycznymi. Czytelniczki na całym świecie już pokochały tę wybuchową mieszankę.
Bromberg jest jedną z najlepiej sprzedających się autorek wg New York Times. Bycie pisarką łączy z byciem mamą trójki dzieci. Mieszka w w Południowej Kalifornii. Jak sama wyznaje, prywatnie ubóstwia czekoladę, mogłaby pić litrami dietetyczną colę z rumem i godzinami słuchać bardzo głośniej muzyki. Gdy nadchodzi czas wyciszenia, zanurza się w świat literatury. Rodzinne obowiązki udaje jej się połączyć z rozwojem literackim; przyznaje, że jest fanką e-booków.
Tytuł: Nie zadzieraj z nim
Autor: K. Bromberg
Tytuł w oryginale: Hard to Handle
Seria: Bezwzględna gra. Tom 1
Data premiery: 3 sierpnia 2021
Wydawnictwo: Editio.Red
Liczba stron: 408
Ocena: 10/10
Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio.red!
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)