poniedziałek, 23 sierpnia 2021

Kennedy Fox - Ten, którego szukam



John Bishop nie jest typowym samotnym ojcem.

Jest zdystansowany, niecierpliwy i nieporadny.

Prowadzenie rodzinnego pensjonatu B&B ma pewne zalety, lecz nie należą do nich długie godziny pracy, sprzątanie po gościach i słuchanie przez całą noc energicznie kochających się par. Za to chodzenie do łóżka z panienkami, które przyjeżdżają na ranczo, by uczuć się konnej jazdy, zdecydowanie tak.

Tak jest się do chwili, gdy na schodach swojego domu John znajduje dziecko z karteczką, iż jest jego. Dorastając na ranczu, przywykł do ciężkiej pracy, lecz opieka nad noworodkiem jest najtrudniejszym zadaniem, przed jakim w życiu stanął. Porzucając kawalerskie życie, skupia się na znalezieniu opiekunki, która nauczy go tego i owego o opiece nad maluchem. Nie spodziewa się, że będzie to piękna i ekscentryczna dziewczyna, mająca niezdrową obsesję na punkcie futbolu...


Z twórczością Kennedy Fox zapoznałam się podczas lektury "Ten, którego pragnę" jakiś czas temu. Niestety książka ta nie zrobiła na mnie największego wrażenia, ale nie była też najgorsza, dlatego postanowiłam dać tym autorkom jeszcze jedną szansę i tak też w moje ręce trafił drugi tom serii o braciach Bishop - "Ten, którego szukam". A właściwie to trzeci, bo z jakiegoś powodu wydawnictwo całkiem pominęło wydawanie tomu pierwszego. I hmm... nadal mam bardzo mieszane uczucia co do tej serii. To nie tak, że ta część mi się nie podobała. Właściwie to wypadła o wiele lepiej niż poprzednia i czytało mi się ją też lekko. Zupełnie jednak nie potrafię się wkręcić w te historie i cały czas mi czegoś w nich brakuje. Tak też było tym razem.

W tej części nadchodzi czas na historię Johna, której zarys poznaliśmy już w poprzedniej części, gdy pod koniec autorki zrzuciły na nas bombę w postaci dziecka, które zostało mu podrzucone na próg domu. John jako świeżo upieczony ojciec musi zmierzyć się nie tylko z nowymi obowiązkami, do których nikt go nie przygotował, ale również z prowadzeniem rodzinnego pensjonatu i ze świadomością, że stracił pierwsze tygodnie życia swojej córki, a jego była zmarła. Nawał obowiązków sprawia, że mężczyzna ledwo daje sobie radę, nawet jeśli ma przy sobie wspierającą go rodzinę. Pragnie zapewnić swojej córeczce najlepsze warunki, jednak pada z sił, ledwo sypia i nie wyrabia z niczym. Dlatego postanawia przyjąć pomoc oferowaną przez jego matkę i zatrudnia znalezioną przez nią opiekunkę - Milę Carmichael, która po ukończeniu studiów przyjechała do Teksasu w odwiedziny do rodziny. Pochodząca z ogromnej rodziny dziewczyna ma smykałkę do dzieci, a malutka Maize od razu kradnie jej serce. Nie spodziewa się jednak, że samotny ojciec dziewczynki z dnia na dzień również będzie stawał się dla niej coraz ważniejszy. Johna i Milę mocno do siebie ciągnie, jednak dla niego to jego córka jest na pierwszym miejscu i nie może pozwolić sobie na romans z jej opiekunką, a Mila dobrze wie, że nie może tu osiąść na stałe i w końcu musi wrócić do swojego domu. Czy jest dla nich jakakolwiek szansa?

W porównaniu z poprzednią częścią, która niestety nie przypadła mi zbytnio to gustu, tę czytało mi się bardzo szybko i lekko, zdarzyło się też kilka takich momentów, kiedy naprawdę świetne się bawiłam i miałam szeroki uśmiech na twarzy. Niestety przez większość czasu jednak trochę się nudziłam i praktycznie do samego końca nie mogłam się w tę historię wciągnąć. Fabularnie nie ma tutaj nic innowacyjnego, właściwie czytałam już takich historii na pęczki i może dlatego mój zapał trochę opadł. Skupiamy się tutaj przede wszystkim na Johnie i jego córeczce, oraz na przyciąganiu i odpychaniu między nim, a Milą. Zdecydowanie moją ulubioną częścią tej historii była relacja między Johnem, a jego córeczką Maize. A nawet między Maize, a Milą, pomiędzy którymi również zrodziła się specjalna więź. John jako samotny ojciec naprawdę mnie zaskoczył i rozczulił. Trzeba przyznać, że trafiły się urocze i zabawne momenty, dla mnie jednak czegoś w tej historii zabrakło.

Przede wszystkim jak na to, że to romans, przez połowę książki nie potrafiłam wyczuć chemii między Johnem, a Milą. Może i jakieś przyciąganie tam było, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć ani jednej głębszej rozmowy, którą ze sobą przeprowadzili zanim do czegoś między nimi doszło, przez co cała ta relacja wypadła tak płytko. Podobny problem zresztą miałam z poprzednią książką. Na szczęście im dalej, tym było lepiej, a najbardziej chyba podobało mi się ostatnie kilkadziesiąt stron, ale to nie wystarczyło. Chyba największym problemem, jaki miałam z tą książką, było to, że zabrakło tu jakichkolwiek emocji i uczuć. Może to tylko styl pisania autorek i pewnie niektórzy się ze mną nie zgodzą, ale ja niestety nie jestem największą fanką ich twórczości.

"Ten, którego szukam" chyba po prostu nie trafiło w mój gust. Normalnie nie mam problemu z tym, że historia jest schematyczna (nie oszukujmy się, taka już przypadłość romansów), ale czasami wystarczą emocje i świetna kreacja bohaterów, aby mnie rozkochać. Tutaj zabrakło obydwu tych rzeczy i dlatego książka nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Nie była też zła - jak pisałam, zdarzyły się dobre i urocze momenty, a pod koniec już naprawdę dobrze się bawiłam, ale chyba tutaj żegnam się z serią, bo nie chcę się zmuszać. Zwłaszcza, że kolejna część ma się skupić na Jacksonie i Kierze, a tej dwójki w ogóle nie widzę razem i dla dobra tej dziewczyny miałam nadzieję, że może jednak autorki poprowadzą tę historię w innym kierunku. Jackson niestety od dwóch części skutecznie mnie do siebie zniechęcał. Jednocześnie wiem, że nie każdy będzie miał takie same odczucia na temat tej serii, więc jeśli nie przeszkadzają wam takie wolniejsze, niewymagające i proste historie, to może ta akurat wam się spodoba.



Brooke Cumberland & Lyra Parish to duet amerykańskich autorek piszących pod pseudonimem Kennedy Fox. Ich współpraca rozpoczęła w się w 2016 roku, gdy postanowiły razem tworzyć historie dla kobiet. Łączy je zamiłowanie do filmów ”Masz wiadomość” czy „Holiday”. Gdy nie oglądają komedii romantycznych, lubią wymyślać nowe fabuły do swoich powieści.


Tytuł: Ten, którego szukam
Autor: Kennedy Fox
Tytuł w oryginale: Chasing Him
Seria: Bishop Brothers. Tom 3
Wydawnictwo: MUZA S.A.
Liczba stron: 416
Data premiery: 7 lipca 2021
Ocena: 6.5/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu MUZA S.A.!




Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia