Witajcie, kochani! Dajecie wiarę, że mamy już sierpień? Bo ja mam wrażenie, że ten rok leci jak błyskawica. Dla mnie pierwszy miesiąc wakacji był bardzo pracowity i wymagający, więc nie miałam za wiele czasu na czytanie. Aczkolwiek spodziewałam się o wiele gorszych wyników, bo po spojrzeniu na listę przeczytanych książek okazało się, że udało mi się przeczytać aż 9 tytułów. I to jakich! Tak naprawdę tylko jedna książka mnie rozczarowała, a cała reszta była samą przyjemnością. Cała lista prezentuje się tak:
Colleen Hoover, Nagie Serca - ★★★★★★★★★★
P.C. Cast & Kristin Cast, Spells Trouble. Wiedźmi czar - ★★★★★☆☆☆☆☆
Madeline Miller, Pieśń o Achillesie - ★★★★★★★★★★
Corinne Michaels, Zostań dla mnie - ★★★★★★★★★☆
Kathinka Engel, Znajdź mnie. Teraz - ★★★★★★★★★★
Laura Kneidl & Bianca Iosivoni, Midnight Chronicles. Magia krwi - ★★★★★★★★☆☆
Kristen Callihan, Więcej niż przyjaciel - ★★★★★★★★★☆
Samantha Young, Wiele hałasu o ciebie - ★★★★★★★★★☆
Mia Sheridan, Bez Słów - ★★★★★★★★★★ (reread)
NAJLEPSZA KSIĄŻKA MIESIĄCA:
Strasznie ciężko mi wybrać jedną książkę, która podobała mi się w lipcu najbardziej, bo tak naprawdę każda (z wyjątkiem jednej) zrobiła na mnie duże wrażenie. Jeśli jednak miałabym wybrać dwie, które przeprowadziły mnie przez istny rollercoaster emocji to musiałabym tutaj wymienić "Nagie Serca" Colleen Hoover oraz "Pieśń o Achillesie" Madeline Miller. Dwie zupełnie różne historie, które tak naprawdę niewiele mają ze sobą wspólnego, ale to właśnie na nich wypłakałam liczne łzy i to one mi najmocniej zapadły w sercu. To były przepiękne książki, które poleciłabym w ręką na sercu.
NAJGORSZA KSIĄŻKA MIESIĄCA:
Jak ktoś czytał moją recenzję tej książki to z pewnością nie będzie zaskoczeniem, że napiszę, iż największym rozczarowaniem lipca było dla mnie "Spells Trouble. Wiedźmi czar". Właściwie to nie było w tej książce nic konkretnego co mnie poruszyło, czy zezłościło, ale w tym właśnie problem - była ona niesamowicie nudna i nie poruszyła we mnie n i c. Bohaterowie byli mdli, fabuła praktycznie nie istniała i strasznie się na niej wynudziłam. Pewnie znajdą się osoby, którym taka niewymagająca historia akurat się spodoba, ale okazało się niestety, że nie była to książka dla mnie.
A jak wyglądał wasz lipiec? Ile książek przeczytaliście?
Gratuluję serdecznie wyniku czytelniczego. Nagie serca na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie możesz się zdecydować. Może jakiś konkurs? ;)
OdpowiedzUsuń