Dwanaście niebezpiecznych historii o tajemnicach, magii i zbuntowanych sercach. Ale też o rasizmie i wykluczeniu, o seksizmie i o pięknie, które może być… piętnem!
Kopciuszek. Królewna Śnieżka. Jaś i Małgosia. Wydaje ci się, że znasz te baśnie? Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz! Soman Chainani, autor bestsellerowego cyklu Akademia Dobra i Zła, postanowił napisać je całkiem na nowo. Niektóre to tylko kwestia zmiany perspektywy. Inne to całkowicie nowe opowieści na znanych motywach, za każdym razem okrutnie przewrotne.
Dwanaście baśni to dwanaście niebezpiecznych, drapieżnych opowieści o magii, tajemnicach i bohaterach, którzy nie obawiają się buntować przeciwko światu. Komu się powiedzie, a kto poniesie klęskę? Kto ulegnie konwenansom baśni, a kto uwolni się od nich raz na zawsze? Czy księżniczka musi czekać na swojego księcia? Czy piękna ma prawo walczyć jak bestia? Czy zagubioną drogę do szczęścia da się odnaleźć ponownie?
Oto przed tobą stare baśnie napisane w nowej erze!
Moje dzieciństwo jest mocno powiązane z przeróżnymi baśniami i bajkami, wychowałam się oglądając je i czytając, więc ta miłość została we mnie do dzisiaj. Nadal z ogromną chęcią czytam retellingi w różnych formach, dlatego kiedy w zapowiedziach zobaczyłam tę książkę, od razu wiedziałam, że to coś dla mnie. "Piękno i Bestie" to pięknie wydany zbiór opowiadań oparty na baśniach, które wszyscy dobrze znamy, ale z mrocznym twistem, co pozwala nam na zupełnie nowe spojrzenie na te historie.
Książka to zbiór dwunastu opowieści opartych na słynnych i kultowych baśniach, takich jak Śpiąca Królewna, Piękna i Bestia, Kopciuszek, Piotruś Pan... i wiele innych. Każda z nich zostaje przez autora przedstawiona z innej perspektywy, z pewnym mrocznym smaczkiem, która po przeczytaniu powala ukrytą prawdą na temat społeczeństwa i świata, w jakim żyjemy. Autor nie tylko wplata w te historie trochę mroku i niebezpieczeństwa, przedstawiając je od zupełnie innej strony, jaką dotychczas znaliśmy, ale też bawi się różnymi zakończeniami, modyfikuje historie w sposób, który daje do myślenia.
Tam, gdzie znamy historię Królewny zamkniętej w wieży, którą zbudzić może jedynie pocałunek Księcia, otrzymujemy historię Księcia, który budzi się jedynie w obecności biednego chłopca, w którym odnajduje miłość. Królewna Śnieżka o kredowobiałej cerze, która zamieszkuje w domu krasnoludków, staje się niechcianą Królewną o czarnej jak pióra kruka skórze, której królestwo nienawidzi za jej odmienność. A Mała Syrenka pragnąca oddać ogromną część siebie dla nieznanego mężczyzny staje się nagle przestrogą dla kobiet. Wśród tych dwunastu powieści każdy znajdzie coś interesującego dla siebie, ponieważ autor porusza tak wiele adekwatnych w naszych czasach, ważnych tematów - rasizmu, homofobii, feminizmu, uprzedzeń rasowych, kultu piękna.
Każda historia, przystrojona przecudnymi, kolorowymi i symbolicznymi obrazkami, jest klimatyczna, wciągająca i intrygująca. Autor bawi się tymi baśniami tak, że do końca nie wiadomo, w którą stronę pójdzie i jakie będzie zakończenie. Jednakże co mnie trochę wybiło z rytmu to to, że zadaniem tych opowieści nie jest prawienie morałów, czytelnik sam musi podjąć decyzję, jaką lekcję z nich wyniesie, a nawet czy w ogóle jakąś wyniesie. W przeciwieństwie do typowych baśni, które kończą się jakąś puentą, te się po prostu kończą. Urywają w pewnym momencie. Bohaterowie, których nam przedstawia, nie są podzieleni na dobrych i złych - są tacy i tacy, ale wszyscy stworzeni są z jednej gliny. Ich historie ukazują, że życie nie jest czarno-białe, a czasami nawet dobrzy ludzie zmuszeni są do podjęcia złych, nikczemnych decyzji, aby uratować kogoś, kto jest im bliski. I że nawet ci źli nie zawsze tacy byli - czasami to życie zmusza nas do pewnych zachowań i reakcji.
Muszę przyznać, że "Piękno i Bestie" to był nietuzinkowy zbiór opowiadań, z pewnością jeszcze z takim podejściem do kultowych baśni się nie spotkałam. Określiłabym je jednym wielkim "a co by było gdyby", które zapewne nieraz pojawiło nam się w głowach, gdy myślimy o oryginalnych powieściach. Bardzo mi się podobało to niecodzienne spojrzenie na historie, które same w sobie od lat były przez popkulturę romantyzowane. Zmiany wprowadzone przez autora pozwoliły mu na ukazanie zupełnie nowej, intrygującej wersji tych baśni, które w połączeniu z prześlicznymi ilustracjami stworzyły naprawdę dobrą, ciekawą lekturę. Może nie idealną, ale interesującą. Z pewnością jest to jedna z tych książek, którą przyjemnie mieć na półce. Jeśli interesują was tego typu retellingi, bardzo ją wam polecam.
Soman Chainani jest autorem cyklu Akademia Dobra i Zła, który trafił na listę bestsellerów „New York Timesa”. Ta baśniowa sześciotomowa saga sprzedała się w ponad 2,5 milionach egzemplarzy, została przetłumaczona na 29 języków, pierwszy tom doczekał się ekranizacji Netflixa.
Soman jest absolwentem Uniwersytetu Harvarda, ukończył podyplomowe studia filmowe na Uniwersytecie Columbia.
Rozpoczął swoją karierę jako scenarzysta i reżyser, a jego filmy były wyświetlane na ponad 150 festiwalach filmowych na całym świecie. Był także nominowany do nagrody Waterstone w dziedzinie literatury dziecięcej.
Co roku odwiedza szkoły na całym świecie, aby rozmawiać z dziećmi i dzielić się z nimi swoją tajemnicą: czytanie jest ścieżką do lepszego życia.
Tytuł: Piękno i baśnie. Niebezpieczne baśnie
Autor: Soman Chainani
Tytuł w oryginale: Beasts and Beauty
Wydawnictwo: Jaguar
Data premiery: 09.03.2022r.
Liczba stron: 304
Ocena: 7/10
Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar!
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)