sobota, 28 września 2024

Grace Reilly - Pierwsza próba



Udzielanie korepetycji nowemu rozgrywającemu w zamian za kilka udawanych randek nie doprowadzi do niczego więcej, prawda?

James

Football jest dla mnie wszystkim – żyję, jem i oddycham tym sportem. Kiedy jednak przeniosłem się na Uniwersytet McKee, by uciec od rozproszenia uwagi, które niemal kosztowało moją przyszłość w NFL, zderzyłem się z kolejną ścianą: muszę powtórzyć i zaliczyć zajęcia z pisania, których nie zdałem na poprzedniej uczelni, albo stracę jakąkolwiek szansę na sukces. I tu pojawia się Beckett Wood, piękna, uparta koleżanka, która na dodatek jest w moim typie. Jest też moim kluczem do zaliczenia zajęć, ale ceną za jej pomoc jest udawany związek, a ja nigdy nie robię nic na pół gwizdka.

Bex

Nie zadaję się ze sportowcami, a przystojny i pewny siebie James Callahan na pierwszy rzut oka nie jest wyjątkiem. Chce, żebym pomogła mu zdać egzamin z zajęć pisarskich, ale jestem zbyt zajęta, żeby brać sobie na głowę kolejny obowiązek. Kiedy mój były – kolega z drużyny Jamesa – nie chce zostawić mnie w spokoju, dociera do mnie, że muszę go przekonać, że ruszyłam dalej. A czy jest na to lepszy sposób niż udawanie, że spotykam się z Callahanem, który nie chce mieć nic wspólnego z prawdziwym związkiem?

Z każdym fałszywym pocałunkiem James wciąga mnie głębiej w miejsce, które mnie jednocześnie ekscytuje i przeraża.

Dlaczego sprawia, że nareszcie czuję, że żyję.
I dlaczego nie chcę, żeby to się skończyło?


Seria "Beyond the Play" chodziła za mną od pierwszej części, ale jakoś nie potrafiłam się za nią zabrać aż do teraz, kiedy po prostu postawiłam na audiobooka. I to była chyba najlepsza decyzja, bo "Pierwszą próbę" przesłuchałam błyskawicznie i bardzo umiliła mi czas. Słyszałam wiele porównań tej historii do takich książek, jak "Układ" Elle Kennedy i chociaż rzeczywiście - jest to książka złożona z wielu popularnych motywów, a więc nie zaskakuje niczym oryginalnym - to uważam ją za historię idealną na oderwanie się od rzeczywistości.

Gdy Bex zostaje zdradzona przez popularnego futbolistę, z pewnością nie planuje wchodzenia w nowy związek z kolejnym sportowcem. Ale jej były nie daje jej spokoju i aby się go pozbyć, w złości całuje jego kolegę z drużyny. James właśnie przeniósł się na Uniwersytet McKee i po kilku niepowodzeniach pragnie się wykazać przed trenerem, że zasługuje na miejsce w drużynie. Ma do nadrobienia jeden z niezaliczonych przedmiotów z pisania, inaczej straci szansę na sukces. Wpakowywanie się w kolejny związek, po tym, jak zakończył się jego poprzedni, to nie najlepszy pomysł - a jednak jeden pocałunek z Bex zmienia wszystko. Obydwoje wpadają na pomysł: będą udawać parę, aby odczepił się od niej jej były, a ona za to pomoże mu w zaliczeniu przedmiotu.

Porównań do "Układu" Elle Kennedy widziałam mnóstwo i rzeczywiście ciężko ich nie zauważyć - James i Bex zawierają bardzo podobną umowę, pewne wątki pomiędzy są podobne. Ale szczerze mówiąc, historie tego typu, z korepetycjami, udawanymi związkami i sportowcami już dawno przestały być oryginalne i mogłabym tu wymienić kilka innych bardzo podobnych pozycji. Nie sięgnęłam po tę książkę oczekując czegoś, co odmieni moje życie, ani jakiejś literackiej perełki. Sięgnęłam po nią, oczekując niewymagającego przerywnika między innymi książkami. I do tego ta książka sprawdziła się świetnie.

Nie jest to najbardziej wciągająca i angażująca książka, jaką czytałam, ale jedno trzeba przyznać - Bex i James są bardzo sympatycznymi, przyziemnymi postaciami. To bardzo krótka historia, a więc nie ma co wymagać wielkiej głębi, ale jakoś autorce udało się sprawić, że nie wypadli na mdłe, jednowymiarowe postacie. Sama ich relacja jest prosta, ale naturalnie przechodzi od przyjaźni i udawanego związku w coś więcej. A co najlepsze - ta dwójka naprawdę wie, jak się ze sobą komunikować! To takie orzeźwiające, gdy bohaterowie naprawdę podejmują próby, aby zbudować zdrowy związek. A to autorce udało się przekazać świetnie.

Chyba najbardziej ze wszystkiego podobał mi się tu element rodzinny. Autorka wyraźnie próbuje tworzyć fundamenty pod kilkutomową serię, bo zagłębia się w relacje rodzinne Jamesa, które choć nie są idealne, to nadają historii swego rodzaju swojskości. Sam James był trochę zaskoczeniem, bo nie wiem czemu, ale oczekiwałam typowego sportowca, jakich pełno w tego typu romansach, a okazał się on być bardzo przyziemnym, dobrym człowiekiem, któremu zależy jedynie na spełnieniu swojego marzenia. Mam nadzieję, że reszta jego rodzeństwa będzie równie łatwa do polubienia.

Choć "Pierwsza próba" nie jest szczytem literatury, ani też niczym wyróżniającym się romansem sportowym, to nie żałuję, że po nią sięgnęłam. To właśnie tego typu historia, którą z przyjemnością można posłuchać w audiobooku, gdy zajmuje się czymś innym - nie wymaga skupienia, jest zabawna, lekka i słodka. Nie oczekujcie fanfar, ani czegoś nad wymiar wspaniałego - ale też chyba nie każda książka musi taka być?


Grace Reilly to amerykańska pisarka tworząca literaturę z gatunku young adult. Do grona popularnych powieści jej autorstwa należą m.in. pozycje "Pierwsza próba", "Ucieczka" i "Skradziony punkt".

Tytuł: Pierwsza próba
Autorka: Grace Reilly
Seria: Beyond the Play. Tom 1
Wydawnictwo: YaNa
Premiera: 22.11.2023
Liczba stron: 320
Ocena: 6.5/10

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dzięki za przeczytanie mojego wpisu! Byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawił/a komentarz ze swoją własną opinią :)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia