Podsumowanie czytelnicze stycznia

Styczeń już za nami, a co za tym idzie - czas na podsumowanie czytelnicze miesiąca! Jestem z siebie naprawdę zadowolona, bo udało mi się przeczytać aż 13 książek i właściwie tylko jedna z nich okazała się być niewypałem. Jestem powolną czytelniczką i na jedną książkę potrzebuję kilku wieczorów, a biorąc pod uwagę, że w styczniu zajmowałam się głównie studiami, jestem pozytywnie zaskoczona takim wynikiem. Pewnie bierze się to też z tego, że trafiłam na naprawdę dobre książki i czytało mi się je z przyjemnością, ale nie narzekam. Tak wygląda cała lista:

Jessica Cunsolo, She's with me. Razem wbrew światu - ★★★★☆☆☆☆☆☆

Sarah Hogle, Miłosny układ - ★★★★★★★★★★

K. A. Tucker, Wild at Heart - ★★★★★★★★★☆

K. A. Tucker, Forever Wild - ★★★★★★★★★★

Danielle L. Jensen, Królestwo Mostu - ★★★★★★★★★★

Danielle L. Jensen, Zdradziecka Królowa - ★★★★★★★★★★

Chloe Gong, These Violent Delights - ★★★★★★★★★★

Alice Oseman, Heartstopper. Tom 2 - ★★★★★★★★★☆

Anna Przedpełska-Trzeciakowska, Jane Austen i jej racjonalne romanse - ★★★★★★★☆☆☆

Corinne Michaels, Beholden - ★★★★★★★☆☆☆

Vi Keeland, Nie powinniśmy - ★★★★★★★☆☆☆

Kelly Oram, Cinder i Ella - ★★★★★★★★★★ (reread)

Kelly Oram, Cinder i Ella. Tak się kończy bajka - ★★★★★★★★★★ (reread)

NAJLEPSZA KSIĄŻKA MIESIĄCA:

Ciężko wybrać najlepszą kiedy kilku tytułom dałam dziesięć gwiazdek i równie dobrze mogłabym je tu wymienić, ale po głębszych przemyśleniach postanowiłam wymienić tutaj "Miłosny Układ" Sarah Hogle. Coś w tej historii było takiego, że czytając ją uśmiech nie schodził mi z twarzy, a serce szalało pod wpływem wielu emocji. Naomi i Nicholas rozkochali mnie w sobie tak mocno, że po zakończeniu książki miałam ochotę przeczytać ją od razu ponownie, a nieczęsto mi się to zdarza. To zdecydowanie była jedna z najlepszych książek, jaką dane mi było przeczytać w ostatnim czasie - plus za oryginalny i niespotykany pomysł na historię!

NAJGORSZA KSIĄŻKA MIESIĄCA:

Niestety ja i Wattpad nie idziemy w parze, co udowodniła książka "She's with me" Jessici Cunsolo. O ile na pewno spodoba się wielu osobom, tak ja po prostu przestałam się już bawić dobrze na tego typu przewidywalnych i pełnych schematów historiach. Ta książka była tak wyraźnie napisana przez niedoświadczoną, młodą osobę, że z każdym kolejnym schematem miałam ochotę książkę odłożyć i do niej nie wracać. Niestety nie wpasowała się w mój gust.

A jak wyglądał wasz styczeń pod względem czytelniczym? Jaka książka zrobiła na was największe wrażenie?